Robilem dzis starą Vitarę,1991 r.
Nie było zailania na wtryskiwacz,okazał się uszkodzony sterownik.
Ale nie rozumię tej koncepcji,co Japońce mieli na myśli robiąc to w ten sposób.
Najczęsciej jest tak,że wtryskiwacz dostaje plus z przekaxnika pompy paliwa,masę zapina sterownik,i to jest logiczne.
Nie w tym.
Plus załaczał tranzystor PNP w sterowniku,masę komutował tr.NPN.
Po co tak zrobili?
Nie było zailania na wtryskiwacz,okazał się uszkodzony sterownik.
Ale nie rozumię tej koncepcji,co Japońce mieli na myśli robiąc to w ten sposób.
Najczęsciej jest tak,że wtryskiwacz dostaje plus z przekaxnika pompy paliwa,masę zapina sterownik,i to jest logiczne.
Nie w tym.
Plus załaczał tranzystor PNP w sterowniku,masę komutował tr.NPN.
Po co tak zrobili?