Kupiłem lodówkę Electrolux ERB 3445
, już po 2 tygodniach siadł
agregat; ok zdarza się. Serwis w mieście Piła stwierdził że trzeba poczekać bo magazyn części zamiennych firmy Electrolux jest w Niemczech i przesyłka troszkę potrwa
'lol' Dobra przysłali agregat już po 17 dniach, bardzo szybko, chyba pieszo go z niemiec nieśli, zamontowali i napoili układ czynnikiem chłodzącym. Ożyła i miało być ok! serwisant stwierdził że teraz jest dobrze. Tak dobrze że przez trzy dni po naprawie ani razu się nie wyłączyła. W zamrażalniku było poniżej -30°C, nie wiem o ile bo termometrowi brakło skali:D. Czwartego dnia kochany pan serwisant wymienił czynnik chłodzący, a następych 5 dnia padł znowu agregat. Oczywiście padło podejrzenie że są przepięcia w sieci elektrycznej ale tu sam
sprawdzałem nie ma takiej opcji.....Teraz czekam na zwrot kasiurki za lodóweczke.....

agregat; ok zdarza się. Serwis w mieście Piła stwierdził że trzeba poczekać bo magazyn części zamiennych firmy Electrolux jest w Niemczech i przesyłka troszkę potrwa

sprawdzałem nie ma takiej opcji.....Teraz czekam na zwrot kasiurki za lodóweczke.....