Radio: Ford (amerykańskie) z 93r.
F3VF-19B165-CB
obojętnie czy radio czy kaseta, to dzwięk caly czas przerywany 2x na sekundę.
Ponadto tak jakby sygnał był przesterowany, charczący.
Myślałem że może źle połączyłem głośniki ale lewo/prawo i przód/tył działa prawidłowo więc dobrze połączyłem kable głośnikowe.
Instalację samochodu wykluczam bo gdy podłącze inne radio (grundig) to wszystko jest w porządku, nic nie przerywa , dobre basy, wszystko OK.
Na radiu mi zależy , specjalnie je ściągałem z usa, trochę mnie to kosztowało.. teraz nie wiem w czym może być problem.
czy moge testować oddzielnie każde wyjście głośnikowe? tzn podłącze te radio w domu do akumulatora i podłącze np. tylko jeden głośnik. Czy nie spalą się pozostałe końcówki mocy bo będa bez obciążenia?
gdzieś czytałem że do radia zawsze trzeba podłączać wszystkie glosniki.
F3VF-19B165-CB
obojętnie czy radio czy kaseta, to dzwięk caly czas przerywany 2x na sekundę.
Ponadto tak jakby sygnał był przesterowany, charczący.
Myślałem że może źle połączyłem głośniki ale lewo/prawo i przód/tył działa prawidłowo więc dobrze połączyłem kable głośnikowe.
Instalację samochodu wykluczam bo gdy podłącze inne radio (grundig) to wszystko jest w porządku, nic nie przerywa , dobre basy, wszystko OK.
Na radiu mi zależy , specjalnie je ściągałem z usa, trochę mnie to kosztowało.. teraz nie wiem w czym może być problem.
czy moge testować oddzielnie każde wyjście głośnikowe? tzn podłącze te radio w domu do akumulatora i podłącze np. tylko jeden głośnik. Czy nie spalą się pozostałe końcówki mocy bo będa bez obciążenia?
gdzieś czytałem że do radia zawsze trzeba podłączać wszystkie glosniki.