Silnik + falownik. Czy warto kupić używany falownik?

Witam serdecznie,

Czy do silnika 3F 4kW wystarczy sam falownik aby sterować obrotami od 100 do 1500 obr/min oraz drugi 3F 1,1 lub 2,2 obroty 16 do 150 obr/min.

Czy warto kupić używany falownik czy też nowy chiński,japoński itp?

Pozdrawiam

Falownik głównie do tego służy.
W pierwszym przypadku silnik + falownik wystarczy w drugim zaś wątpią abyś wyciągnął z silnika 16 obrotów na minutę, aby to uzyskać potrzebna będzie przekładnia (motoreduktor) wtedy to będzie realne. Aby uzyskać tak niskie obroty na samym silniku musiałby on pracować bez obciążenia poza tym przy dłuższej pracy będzie się grzał aż ulegnie uszkodzeniu.

Co do falowników to zależy od budżetu. Dwa falowniki o mocy 4 kW i 2,2 to będzie dość wysoki wydatek do około 2000 tys.
Możesz zakupić falowniki używane nawet na allegro bo okazyjnie można kupić i zaoszczędzić kilkaset zł.
Jeżeli jednak ma to być nie zawodny sprzęt proponuję zakup nowego falownika znanego producenta: Hitachi, Danfos, Siemens, SEW, Lenze.
Wybór należy do ciebie.

Pozdrawiam

Quote:

Czy do silnika 3F 4kW wystarczy sam falownik aby sterować obrotami od 100 do 1500 obr/min oraz drugi 3F 1,1 lub 2,2 obroty 16 do 150 obr/min.

PRzy obrotach znacznie mniejszych od znamionowych, a przy znamionowym momencie silnik nie jest odpowiednio przewietrzany (wiatrak jest często sprzęgnięty mechanicznie z wałem silnika). Dlatego warto pomyśleć o jakimś układzie (np. drugim silniku asynchronicznym podłączonym na stałe pod 230V z wentylatorem) chłodzącym.

Quote:

Czy warto kupić używany falownik czy też nowy chiński,japoński itp?

Podejrzewam że tak jak wszędzie - cena jest wprost proporcjonalna do jakości

Quote:

w drugim zaś wątpią abyś wyciągnął z silnika 16 obrotów na minutę... Aby uzyskać tak niskie obroty na samym silniku musiałby on pracować bez obciążenia

Tu się kolega grubo myli.
Osiągnięcie takiej prędkości jest możliwe. Widziałem silnik pracujący z pełnym momentem przy zerowej prędkości. Problemem jest jedynie przewietrzanie - o czym pisałem wyżej.

Zgodzę się, że przy częstotliwościach niskich silnik nie ma dobrego chłodzenia dlatego wskazane jest montowanie dodatkowego wiatraka na silnik.
Co do do obrotów to piszę z doświadczenia gdyż stosuję falowniki Hitachi seri SJ 100 L100 L200 i nie mogę uzyskać tak niksich obrotow bez straty momentu.
Być może inne falowniki to potrafią, ale coś za coś... pewnie cena jest dobijająca... silnika jak i falownika.

Pozdrawiam

Quote:

Co do do obrotów to piszę z doświadczenia gdyż stosuję falowniki Hitachi seri SJ 100 L100 L200 i nie mogę uzyskać tak niksich obrotow bez straty momentu.

Wszystko zależy od algorytmu sterowania silnikiem. Sterowanie wektorowe (popularnie FOC - Field Oriented Control) umożliwia takie rzeczy. Polecam poczytać
Silnik nie ma tu nic do gadania

Kolega mrrudzin ma rację. Wszystko zależy od doboru przemiennika
( skalany. sterowanie wektrorem pola). W tym drugim przypadkiu nie ważne czy silnik ma się kręcić 5 obr na minutę. Jeżeli silnik jest dobrze dobrany do napędu to posuw maszyny będzie działał. Pozostaje tylko sprawa chłodzenia. Kolega od przemienników HITAHI L100 L300- te falowniki się nie nadają . Plecam AltiVar 31 najlepiej o jeden typoszereg większa moc od użytego silnika, lub jeszcze lepiej Mitsubischi FR500 i nowsze "full wypas".

Panownie troszke wolniej

Silnik 1: obroty 100-1500/min moc 4kW.
Jaki kupić silnik i falownik oraz czy jest potrzebny do tego motoreduktor?

Silnik 2: obroty 16-150/min moc 1.1 lub 2.2kW
Jaki kupić silnik i falownik oraz czy jest potrzebny do tego motoreduktor?

Jak musi wyglądać dodatkowe chłodzenie silnika, czy zwykły wiatrak dmuchający powietrzem w silnik będzie ok?

Pozdrawiam
Grzegorz

Zamiast starej pokrywy wentylatora montuje się inną, z dodatkowym wentylatorem, ale nie do wszytkich silników producent przewiduje takie rozwiązanie. Do takich małych prędkści nie kupuj falownika HVAC, tylko taki, który ma możliwość manipulowania momentem obrotowym. Najlepiej wektorowy.

Kolego uki4 z opinii kolegów wynika, że powinieneś zastanowić się nad rozwiązaniem:
Silnik 1: obroty 100 - 1500/min moc 4 kW + falownik wektorowy.
Silnik 2: obroty 16-150/min moc 1.1 lub 2.2 kW + falownik wektorowy.
W obu przypadkach będziesz miał moment obrotowy taki sam w całym zakresie. Wada będzie cena falowników.
Inne rozwiązanie to
Silnik 1: obroty 100 - 1500/min moc 4 kW + falownik skalarny
Silnik 2: obroty 16-150/min moc 1.1 lub 2.2 kW + falownik skalarny + motoreduktor o przełożeniu np. 0.10 czyli jeżeli silnik ma max 1500 obr/min to po motoreduktorze wyniosą 150.
Wadą tego rozwiązania jest strata momentu obrotowego ale tylko w silnik 1 w drugim będziesz miał duży moment bo masz redukcję poprzez przekładnię.

Jeżeli znasz moc silników jaką potrzebujesz to wybierz tylko firmę, u mnie stosujemy silniki Besel.
Co do dodatkowego chłodzenia to wskazane jest montowanie dodatkowego chłodzenia jeżeli częstotliwość wynosi poniżej 35 Hz. Montaż jest bardzo prosty: na osłonę wiatraka przykręcasz dodatkowy wiatrak za pomocą śrub.
Przykładowy wiatrak masz poniżej.
http://www.tme.pl/arts2/pl/a22/a2175hbt-tc.html
Średnica wiatraka zależna jest od wielkości silnika.

Pozdrawiam

Witam
jeśli chcesz za pomocą falownika (i to obojętnie jakiego)
uzyskac obroty silnika poniżej 40% nominalnych przy obciążeniu zbliżonym do nominalnego konieczne będzie zastosowanie dodatkowego chłodzenia
większośc nowych falowników ma nawet opcję sterowania tym wymuszonym zewnętrznym chłodzeniem

natomiast z uzyskaniem 16 obrotów lub mniej bez reduktora to daj sobie spokój to nie zadziała pomijając kwestię grzania silnika wszystkie te metody wektorowego sterowania itp nie sprawdzają się w praktyce.
silnik przy tak niskich obrotach nie pracuje płynnie jest wrażliwy na zmianę obciążenia no i konia z rzędem temu kto prawidłowo ustawi zabezpieczenie prądowe w falowniku dla tak pracującego silnika

rozwiązanie z reduktorem jest o wiele korzystniejsze mechanicznie
silnik pracuje z rozsądnymi obrotami ,przy odpowiednim dobraniu reduktora regulacja na np. potencjometrze jest płynna i nie ma skoków tzn niereguralnego kręcenia wałem

na pokazach to widziałem popisowy numer z falownikiem pracującym np z częstotliwością 2 czy 3 Hz i ponoc pełnym momentem na wale.
niestety próba zmontowania podobnego układu w rzeczywistości kiedy obciążeniem był podajnik taśmowy skończyła się wymianą układu napędowego na silnik+reduktor+falownik

nie jesteś skazany na chińszczyznę jest już tego trochę na rynku
np 4kW -300 euro
2,2 ok 200euro
poszukaj w Opolu
pozdrawiam siwa

Quote:

na pokazach to widziałem popisowy numer z falownikiem pracującym np z częstotliwością 2 czy 3 Hz i ponoc pełnym momentem na wale.

Widziałem silnik który miał na wale nawinięty sznurek. Na sznurku (przez bloczki) wisiało wiadro pełne kamieni (dobre kilkanaście kg). Oczywiście sterowanie wektorowe - no i pełny moment przy zerowej prędkości. Przeprowadzono eksperyment - ile wiadro powisi (stabiliność układu sterowania). Wisiało (w bezruchu) 3 dni.
Jeśli jest odpowiednio dobrany algorytm sterowania - nie ma przeregulowań (a więc "nierównomiernego kręcenia wałem" - jak to kolega opisał).

1. Silnik 4kW 1440obr + wiatrak (falownik ma overdrive)
2. Silnik 1.1kW może być 720-1440obr + wiatrak + reduktor
Falowniki kupuj dobre ABB, Mitsubishi, Siemens, Vacon bo warto
zakres regulacji, który podajesz jest bardzo duży, wpierwszym przypadku poniżej 10% v max wymaga to dobrego falownika skalarnego zapewniającego moment obrotowy bliski masymalnego w całym zakresie regulacji,w rugim nawe dla 720 obr silnika 16 to poniej 2Hz, monment jest ok, ale ze względu na chrakterystykę podawanego na silnik pradu, występuje nierównomierność pracy, w praktyce dla przebiegów 3f regulacja obiążanego silnika zacyna sie od 5Hz
Falowniki dobiera się do zakupionych silników w/g zasady In silnika, najbliższy większy In falownika, bez żadnego przewymiarowywania, falownik ma optymlne parametry i wysoką sprawność dla obciążenia znamionowego (o zapas zadbał producent, użtkownik tego nie robi).