Termet GCO-22-00 + zawór trójdrożny

Witam

Mam pytanie: jak podłączyć zawór trójdrożny z siłownikiem do pieca gazowego jednofunkcyjnego TERMET GCO-22-00. Chodzi mi o zasilanie CO lub zasobnika.

Pozdrawiam

Wejście zaworu do wyjścia z kotła a następnie wyjścia z zaworu odpowiednio do układu CO i zasobnika.
Jeżeli chodzi o podłączenie elektryczne to z tego co wiem nie podłączysz.
Trzeba dołożyć zewnętrzny termostat z przekaźnikiem i odpowiednio załączać silnik zaworu a drugą parą styków uruchamiać kocioł podczas grzania zasobnika.

Czyli ten kocioł jest nieprzystosowany fabrycznie do sterowania zaworem trójdrożnym?. W sklepie zapewniali mnie, że jest.

Jezeli kupiles nowy piec z zasobnikiem to zawór trójdrożny( V4044C1775B)tez powinien byc w zestawie.Zawor podlacza sie na plyte glowna sterownika kotla trzema przewodami niepamietam numerow koncowek ale to jest gdzies posrodku plyty oczywiscie trzeba wczesniej zdjac oslone sterownika.Nastepnie trzeba tez podlaczyc termostat cieplej wody ktory jest montowany w tyl zasobnika.Termostat podlacza sie dwoma przewodami.Hydrauliczne zawor podpina sie wedlug oznaczen.AB do zasilenia pieca.A do zasilenia wezownicy zasobnika cieplej wody i B do zasilenia instalacji C.O na budynku.Jezel masz instrukcje montazu pieca tam wszystko jest opisane.

Hydraulicznie kocioł jest podłączony, przez hydraulika tylko nie poradził sobie ze sterowaniem, Jeden sezon już grzałem z otwartym zaworem na CO i zasobnik ale często woda w zasobniku stygła i musiałem kombinować, czyli wymuszałem na termostacie prace kotła i zamykałem obieg CO. Jestem elektrykiem i myślałem zrobić sterowanie zewnętrzne ale jeśli jest możliwość podłączenia do kotła, to czemu nie?.

Proszę więc o pomoc gdzie podłączyć zawór, a gdzie czujkę na płytce kotła.
Z góry dziękuję.

Kurcze niemoge znalesc nigdzie serwisowki do tego kotla tam jest wszystko napisane.

Dodano po 1 [godziny] 43 [minuty]:

Miron jesli masz talenty elektryczne to raczej sobie poradzisz sam.Zalaczam foto tego sterownika troche niewyrazne ale mysle ze pomoze ci zlokalizowac wlasciwe zlacza.Zawor trojdrogowy musisz podlaczyc do tego na srodku.Od lewej masz zero w srodku chyba jest 230V caly czas a na prawo jest 230V w momecie kiedy termostat przelaczy kociol na podgrzew cieplej wody.Termostat podlaczasz dwoma przewodami biegunowosc niema znaczenia.Pamietam ze w kiedy terostat zalacza sie jego wyprowadzenia musza byc zwarte.Wtedy kociol poda napiecie na prawy styk zlacza zaworu trojdrogowego zawor sie przekreci przelaczy obieg na wezownice zasobnika a piec zacznie grzac pelna mocą i temperatura na nim moze osiagnac nawet ponad 80 stopni (szybki podgrzew zasobnika)Kociol nie reaguje wtedy na pokretlo temperatury.A tu jest foto

Dzięki za pomoc, nie spodziewałem się tak ,,wypasionej'' podpowiedzi.
Jutro spróbuję to podłączyć, o postępach będę informował.

Pozdrawiam

I zrobione, zawór trójdrogowy działa!!!.
Pojawiły się jednak dwa nowe problemy, otóż po osiągnięciu zadanej temperatury w zbiorniku (60°C) i rozłączeniu termostatu, płomień gaśnie ale temperatura na wyświetlaczu kotła przekracza 90°C, i pojawia się symbol L3, po krótkim czasie wszystko wraca do normy (czy to normalne?)
Do dzisiaj termostat zasobnika ustawiony był na 40°C teraz 60°C (już mogę) i niestety z zaworu bezpieczeństwa który jest zamontowany na wlocie zimnej wody do zasobnika, nawiasem mówiąc 10cm od podłogi, cieknie woda. Czy sprawe załatwi coś w stylu zbiornika wyrównawczego?.

mała dygresja: tyle kasy i nic nie chodzi jak trzeba, ręce opadają.

Moze troche za duzo ponad 90 stopni(masz tez wysoko ustawiona temperature wody ) ale piec sie nie przegrzewa bo inaczej wyskoczyl by kod usterki (E i cyfra)L3 to symbol wybiegu pompy po zgasnieciu palnika poprostu piec jeszcze rozprowadza podgrzana wode przez 3 minuty.Tak wiec nie martw sie kociol pracuje normalnie.Jesli chodzi o cisnienie wody to niestety powinno byc naczynie przeponowe na zasileniu w zimna wode.Inaczej bedziesz miał cały czas cieknący zawór a z czasem to nawet na niskim cisnieniu sie nie zamknie.Czasem stosuje sie tez reduktor cisnienia ale osobiscie niepolecam.Ale jesli podlaczyles wszystko i to pracuje to sie niemartw na zapas.Jak by cos to pisz smialo w miare mozliwosci chetnie pomoge.

Pozdrawiam

Ciesze się, że mogę porozmawiać z dobrym fachowcem.
Obniżę temperature w zasobniku do 40°C- 45°C.
Jest jeszcze coś, tak jak pisałem, nic nie działa jak trzeba. Czuję, że ktoś mnie zapyta: kto to montował?, odp.:stary znajomy fachowiec, którego nie wypadało nie wziąść do ,,CENTRALNEGO"
żle działa cyrkulacja, układ jest taki : pompa cyrkulacji pracuje, w rurach krąży ciepła woda, po ujęciu ok 5-10l robi się letnia a zbiornik ma 250l, po wnikliwej obserwacji stwierdziłem, że w momencie odkręcenia kranu leci podmieszana ze stroną powrotną. Wyłączyłem pompę, po jakimś czasie okazało się, że w rurach cyrkulacji, bez pomocy pompy woda sama krąży ( konwekcja tak?), ale problem podmieszania nie znikną.
Teraz pytanie, czy można wykorzystać to zjawisko, (które u mnie na pewno przypadkowo wystąpiło ) może w połączeniu z jakimś miękkim zaworem zwrotnym?
Pozdrawiam

Nie wiem jak u ciebie wyglada podlaczenie pompy cyrkulacyjnej do zasobnika.Ja montuje taki schemat zawsze w kotlowni zawor 1/2 cala dalej filtr dalej pompa i za nia na wylocie zawor zwrotny i dopiero podlaczenie do zasobnika.Czasem za pompa daje odpowietrznik automatyczny.U ciebie to chyba brak zaworu zwrotnego albo jest tylko ze poprostu "nietrzyma".Powiem szczerze nie spotkalem sie aby wystapil mi samoczyny obieg cyrkulacji we wlasciwa strone.Sa zawory zwrotne tzw klapkowe ktore wymagaja bardzo"malej sily"aby je otworzyc ale niestosuje sie ich na cyrkulacji .Najlepiej to wymień zawor zwrotny za pompa a sama pompke podlaczyc przez jakis tani sterownik czasowy.Mozna wtedy ustawic od kiedy do kiedy pracuje cyrkulacja albo np co ile minut i na jaki czas sie zalacza.Lepiej aby w nocy niepracowala bo wiadomo woda cyrkuluje to sie wychladza.Zawsze na instalacji sa jakies straty termiczne.

Witam

Nie dziwie się, że w Twojej praktyce nigdy takie zjawisko nie wystąpiło ponieważ instalujesz zawór zwrotny, tak powinno być.
A u mnie zawór nie został przewidziany:D, woda ma drogę wolną i krąży, naprawdę. To się da wytłumaczyć: wyjście cyrkulacji jest podłączone na szczycie zbiornika temp. 40-50°C, powrót wpięty jest gdzieś w połowie zbiornika, tam panuje niższa temperatura 30-40°C, a że po drodze ma do pokonania tylko wirnik pompy więc sobie krąży.
Skoro już do tego doszło, zastanawiam się nad takim rozwiązaniem: zlikwidować pompę, w miejsce po niej filtr,zawór odcinający z siłownikiem el. (by oszczędzać nocą, to Twój pomysł) i zawór zwrotny, może faktycznie klapkowy, nie znam jego budowy ale musi spełniać jeden warunek, w momencie odkręcenia kranu ,, klapka'' zamyka zawór( różnica ciśnień), po zakręceniu kranu ciśnienie się wyrównuje i ,,klapka'' swobodnie opada (otwiera zawór).
Czy to ma sens?

Jezeli wystepuje u ciebie samoczynna cyrkulacja to jak najbardziej mozesz zastosowac taki zawor.http://www.heco.pl/gewfitt/rv59k.htmmniej wiecej cos takiego kiedys montowalem w kotlowni ale do cyrkulacji C.W.U.Wiem ze klapka w zaworze pracuje bardzo luzno bo palcem sprawdzalem

Rozglądnę się za czymś takim po sklepach, hydraulicznych oczywiście. O postępach będę informował, tym razem chwile potrwa zanim się odezwę.
Tak na marginesie, sprawdzałeś zawór 2 czy 1/4''?

Chyba 1 cal srednicy.Podlaczalem kociol gazowy do instalacji C.O z piecem weglowym.

Zamontowałem taki zawór, trochę go przerobiłem, usunąłem sprężynę i zmniejszyłem skok grzybka. Zamontowałem go pionowo na powrocie cyrkulacji. Wychodzi na to, że działa

Witam , mam pytanie !
Jaka jest różnica w zainstalowaniu zaworu trójdrożnego w układzie ilościowym oraz w układzie jakościowym. Na czym polega praktyczna różnica tych dwóch sposobów połączenia

"Układy regulacji z zaworami trójdrogowymi
Zawory te mają trzy przyłącza umożliwiające przepływ czynnika w dwóch kierunkach.
Mogą one być stosowane zarówno do mieszania jak i do rozdzielania strumieni. Stosując zawór trójdrogowy można więc realizować regulację ilościową (strumień czynnika po stronie pierwotnej jest stały) lub jakościową (strumień czynnika po stronie wtórnej pozostaje stały, zmienna jest temperatura wody zasilającej"

witam, dołączę się do tematu zaworu trójdrożnego, borykam się z problemem krystalizacji na wymienniku w kotle gazowym osadu (już drugi raz trzeba będzie go wyczyścić bo piec wyrzuca błąd złego odprowadzania spalin) z racji, że posiadam starą instalację, w której jest sporo wody, kocioł chodzi na maxa ale, można powiedzieć, że grzeje cały czas zimną wodę, dopiero po jakimś czasie dolatuje do niego ciepła z powrotu, w tym czasie z racji na różnice temperatur skrapla się na wymienniku to cholerstwo i jest problem... planuję więc założyć zawór trójdrożny aby część wody ogrzanej wracała spowrotem do pieca, niby wszystko proste ale mam problem:

- czy zawór trójdrożny można założyć za pompą CO? (jest wbudowana w piec gazowy więc nie mam możliwości jej przenieść)
- jak najlepiej ustawić zawór, żeby wszystko działało jak należy

z góry dzięki za odpowiedź, pozdrawiam