pioter wrote: Teodor, mam problemik Passat 1,9 TD, '92. Zimny silnik, spox. rozruch jakoś bez przekonania, ledwo kręci ale kręci i odpala (komutator czysty, szczotki i tuleje nowe. Pompa ustawiona, wtryski też), ale jak się silnik nagrzeje, mruga lampka wody (mimo odpowiedniej ilości w zbiorniku) i nie daj boże zgasić silnik, nie idzie z rozrusznika, a odjeżdżać np. ze stacji metodą "z górki", albo "na pych", jest trochę żenujące, choć wtedy odpala złotkowo.
Pozdrawiam,
Pioter zakłopotany
po pierwsz to co pisał koleś o jakiś podkładkach pierwsze słysze.
nie pisałeś nic o świecach żarowych sprawdz je. jeżeli chodzi o rozrusznik mogą być jeszcze dwie przyczyny: cewki tz uzwojenie lub zamocno sktęcony (brak jakiejś podkładki wirnik ma obracać się w palcach) trzeba zmierzyć pobur prądu jaki pobiera przy rozruchu równie dobrze może być słaba masa na silniku sprawdz to! co do kontrolek czy silnik sie zbyt mocno niegrzeje? przyczyny termostat zapużno otwiera lub wadliwy czujnik on nie jest z poziomu płynu tylko z tęperatury cieczy.
jak zle rano odpala i kopci i zawory grają marsz to wtedy możesz pokombinować z ustawieniem pompy
8)