Witam buduje pewne urzadzenie i mam takie pytanie bo po zaniku zasilania kasuja sie zmienne (licznik itp.) wiec trzeba to jakos zabezpieczyc. EEPROM odpada bo ma ograniczoną ilosc zapisu. Myslalem zeby zrobic detekcje zaniku zasilania i pradem pozostalym w kondensatorach zapisac do tego EEPROMU co wy na to??
W sumie musialoby braknac pradu ok 100'000 razy rzeby padla EEPROM.
Myslalem tez o uspieniu procesora i o baterii 3V i "podtrzymanie" zaniku tylko nie wiem jak to fachowo zrobic to w programie (bascom) i pod wzgledem elektronicznym.
Procesor to ATMEGA128AU dane to ok 3zmienne typu WORD
Jesli macie jakies pomysly to prosze o pomoc..z gory dziekuje.
W sumie musialoby braknac pradu ok 100'000 razy rzeby padla EEPROM.
Myslalem tez o uspieniu procesora i o baterii 3V i "podtrzymanie" zaniku tylko nie wiem jak to fachowo zrobic to w programie (bascom) i pod wzgledem elektronicznym.
Procesor to ATMEGA128AU dane to ok 3zmienne typu WORD
Jesli macie jakies pomysly to prosze o pomoc..z gory dziekuje.