Restart komputera

Witam!!!
Mam komputer PŁ.gł - Soltek SL-75DRV5, pamięć - Kingston Value Ram 333mgh (256mb) karta graf. - GForce 2 MX 200, dysk tw.chwilowo 4.3 gb WD, Cooler Spire Skive Stream, proc. - Athlon 2000+XP na Coopershim ,
naped. Po włączeniu startuje przez ok. 5 sek i zaczyna sie restartowac w nieskonczonosc. Miga przy tym dioda ZD1. Płyta ma zabezpieczenie termiczne przed przegrzaniem procesora. Czy możliwe ze w tak krótkim czasie nastepuje wzrost temp. procesora i następuje wtedy restart?

Athlony juz przy starcie mają jakieć 45C ale czy to od tego hmmm
To moze być wszystko.
Np. Ram, chć to Kingston to nie powiedziane ze nie padł, Grwfika itp.
Jeski masz jeszcze gwarancje to nie baw sie tylko zanieś do serwisu i po sprawie.

No inna sprawa jak nie posiadasz takowej gwarancji.

Jeszcze napisz w którym dokładnie momencie się reseruje

Na poczatek odepnij co sie da zeby tylko komp wystartowal to zobaczysz czy Ci zasilacz wyrabia. przegrzanie procka - bardzo mozliwe - masz jakas temp podana??

Odpinałem wszystko co zbędne, ale dalej to samo. Wszystko dzieje się jeszcze przed wczytaniem biosu, na monitorze nic sie jeszcze nie pojawia.
Na 100% grafika jest dobra. Ale mi sie zdaje ze nawet jesli cos było by padnięte( prócz płyty gł.) to powinien wystartowac bios. Może przyczyna jest coopershim??? Boje sie go ściągac zeby nie uszkodzić jądra
Gwarancji niestety nie mam bo większość części zakupiłem na allegro Gwarancje mam tylko na procka.

Zobacz ,czy radiator całą powieszchnią przylega do jądra procka .Jeśli nie , to może się restartować system (dioda termiczna reaguje na nagły wzrost temperatury na procku i restart) . Sprawdz czy ta płyta będzie chodzić na wolniejszym procku wykonanym w starszej technologii (np 1600 XP).

No a jeszcze jedno, czy to się stało nagle czy od "noweg" jak go poskładałeś??

Wszystko dzieje sie odkad go złożyłem. Płyta obsługuje tez procki w starszej technologii. Ja mam XP2000+ 0,13un a płyta obsługuje do 2800 przy najnowszym biosie. Ja niestety nie mam mozliwości nawet sprawdzić wersji biosu. Ale na 100% obsługuje 2000+XP. Zworki na płycie mam do 12.5x a FSB mozna zmieniac(wiem ze strony producenta) do 200MHZ a zworkami do 166MHZ. Na procku jest Coopershim. Może to jest przyczyną że radiator niedosiega jadra procka i dlatego sie resetuje???

moze być tak jak mówsz a moze poprostu masz walnietą płytę, jak kupowałeś z all.. to moze natrafiłeś na naciągacza
A zasilacz masz odpowiedni Bo moze za słaby
Troszkę cieżko to zdiagnozowaś na odległość, ale jeśłi masz gdzieś mozilowść posprawszania części pop części w innym kompie to było by dobrze.
W najgorszym przypadku moze jest coś padnięte na amen.

I sprawdz czy dobrze założyłeś rediator. A i jakiej pasty użyłeś

sciagnij procka, wywal podkladke (mam nadzieje ze kupiles ta do wersji 0,13u, bo do 0,18u byla inna, pasujaca, ale zwierajaca mostki, wiec sie nie nadawalo). Zaloz spowrotem procaka i sie nie boj - jezeli bedziesz nakladal go rowno to nic sie nie stanie, jezeli bedziesz go przechylal zabardzo na boki to wtedy moze cos popekac!
Uwazaj tez przy dociskaniu zaczepu. I zanim zalozysz procka to daj na niego odrobinke pasty termoprzewodzacej (jezeli ze srebrem to bardzo uwazaj zeby sie poza rdzen za bardzo nie wywalila)

Sprawdź przycisk reset i power. Czasami jak się je wciśnie to nie odskakują z powrotem, wtedy też jest taki skutek.

Proponowałbym jeszcze sprawdzić bateryjkę na płycie, nie wiadomo jak i ile ta płyta lezakowała.

podwyz granice bezpieczenstwa w temperaturze do powiedzmy 70st . . .

NimnuL wrote:

podwyz granice bezpieczenstwa w temperaturze do powiedzmy 70st . . .

Defalutowo ta funkcja jest chyba na Disabled?! Zreszta zeby procek w czasie kilku sekund rozgrzal sie do tych kilkudziesieciu stopni to chlodzanie chyba musialoby nie byc!

może masz walnięty zasilacz, albo kabel od zasilacza. sprawdz czy wszystkie wtyki są podociskane. Spróbuj włożyć wszystko w inną obudowe [inny zasilacz]

spec - procek moze sie szybko nagrzac do wysokiej temperatury . . . roznie z tym bywa . ja na starcie mam okolo 40st .
pozdrawiam

baterję olej bo to litowe i działają co najmniej kilka lat.......
Sprawdż inny zasilacz..
Czy płyta wydaje piski jak nie to może być walnięta.....
Jeśli wydaje to albo coś źle ustawione w biosie (zworki ustaw na default bo to też może powodować takie rzeczy)albo jakiś moduł ci szwankuje....

sprubuj zmienić colera i zmień temperaturę na 80 stopni. Według zeleceń producenta to jest graniczna temperatura.
Ale pamiętaj to wszystko robisz na własne ryzyko !!!

Chłodzenie to podstawa,sam 2x zmontowywalem tego procka,i teraz na starcie ma 30C a w normalnym trybie prawie 50C.Jak raz sie przegrzeje,to do widzenia.Wnioski pozostawiam do przemyslenia.
Proponuje zdemontowac od poczatku i dobrze poskladac.No i ustawienia radzę ustawić na Auto na początek.ewentualnie,jesli mozesz podmienic procka.Pozdrawiam.[/u][/quote]

No jedyneym pewnym sposobem sprawdzenia czy wszystko jest sprawne, to przekładanie części po części do innego kompa, jeśli okaże się ze coś jest padniete to masz odpowiedź, jeśli będzie przeciwnie to oznacze ze żle go poskładałeś lub skonfigurowałeś.

sciagnij nowego bios do plyty i uaktualnij go, sprawdz czy plyta glowna odczytuje predkosc obrotowa wiatraka, i czy niema włączonej funkcji shutdown fail fan cpu. Jeśli jest aktywna a wiatrak nie podaje impulsow bedziesz mial podobny efekt.

Tylko jak bedziesz robił tak jak BenchMarek wskazuje to nie zapomnij zrobić kopi zapasowej Boisu.

Witam ponownie.
Dzisiaj pozyczyłem innego(wolniejszego coolera) i odpalił
Płyta miała stary bios i nie rozpoznawała coolera ktory miał obroty powyżej 4800 tak jak napisał to jeden z kolegów. Aktualizacja biosu rozwiązała mój problem. Teraz problem tkwi w tym ze temperatura procka jest za duża(Przy bezczynności rośnie do 50 stopni). NIe wiem czy to może byc wina pasty czy coolera. Cooler to Spire 4800+-10% chodzi na maxa 5270 obr. Aha na samym początku nie smarowałem jadra pastą termoprzewodzącą bo była nalepiona na cooler. Później poprawiłem to pastą i tak założyłem. Może nie powinno się mieszać 2 past??? Jeśli nie to czym można taką pastę usunąćz procka????

trochę słabo ci chłodzi ale 50 stopni latem to norma - nie słuchaj bajek jak ktoś ci pisze że ma max 30 * - nie z athlonem na coolerze - w życiu (chyba że cooler ma 10000 obrotów).......
Ja mam spire ii też mam 50 stopni ale wszystko śmiga jak należy - do tych procków powinny być już coolery miedziane z szybkim wiatrakiem (wydajnym) to byś zszedł do ok 40 stopni ale to i tak w niczym ci nie przeszkodzi - tem max 85 stopni więc masz jeszcze zapas - na pełnym obciążeniu nie powinien ci przekroczyć 60 stopni (u mie doszedł do 56).........

2 past nie powinno się mieszać, istotne jet tylko żeby nie upaprać pastami zawierającymi srebro mostków na procku. Tak jak napisał poprzednik, 50st to norma i nic prockowi się nie stanie. Jeżeli chcesz mieć jeszcze chłodniej i prawie bezszumnie, to zajrzyj na www.cpc.pl . Tylko że trochę to kosztuje , ale za to jaki szpan na wsi

Hehehe ne tej stronce co podałeś to ta "miska" z wodą wygląda jak poejmnik po jakiejś sałatce albo śledziach

No ale wracając do tematu, kolo ma blok wodny u siebie i muszę powiedzieć ze jestem pod wrażeniem, 35C to max.
Chłodzi naprawdę super, ale mnie zchłodziło jak mi powiedział ile za to dał.
Nie bede wam tego mówił to jak tyle osób to przeczyta i też się zchłodzi to jeszcze zima przyjdzie

pozdrawiam