jak sprawdzic alternator po wymontowaniu czyli na stole

witam chodzi m konkretnie jak sprawdzic alternator wymontowany z samochodu
i nie chodzi mi o sprawdzenie wizualne,bo szczotki mozna wymontowac i
sprawdzic ich stan pierscienie tak samo wmiare silne przebicie na wirniku
lub stojanie tez zwyklym miernikiem,natomiast wiem ze sie robi specjalna
kombinacje kabli wraz z zarowka wzbudzenia i podlancza sie to do alternatora
wraz z baterja a napedza sie wiertarka jesli jest ok wiertarka zmniejsza
obroty a zarowka gasnie. Prosil bym o przeslanie tego schematu kombinacji
tych kabli i podlaczenie ich do alternatora pozdrawiam GREG jesli ktos
znalby linki do takich stron z opisami prosze o udostepnie nie mi ich.

Po pierwsze jaki alternator chcesz sprawdzić.P

nie potrzeba schematu,podłączasz akumulator "+" do zacisku ładowania(z reguły śruba ósemka lub końcówka pod gruby knektor), minus na korpus.Żarówkę włączasz pomiędzy plus aku a zacisk od lamki ładowania i układ gotowy.Przy sprawnym alternatorze żarówka zgaśnie jeżeli żarzy może być uszkodzona dioda.Można je sprawdzić ale najpewniej rozlutowując końcówki uzwojeń stojana.Życzę powodzenia!

wielkie dzieki ot mi chodzilo pozdrawiam a co do typu alternatora to poprostu tak pytam nie majac konkretnie na mysli zadnego ,zajmuje sie troche mechanika wiec chcialem to wiedziec .Wielkie dzieki pozdrawiam:D

Witam,
mam pytanie odnośnie sprawdzenia alternatora ale takiego sterowanego komputerem, tzn ma on złącze na 5 pinów. (Np Mercedes Actros).
Czy można zbudować jakiś układ, są może schematy?

potrzebne, no chyba ze sam reka potrafisz rozpedzic alternator do odpowiednich obrotow

wzbudzic go

Żarówke dałeś.

grzesiek08 wrote:

nie potrzeba schematu,podłączasz akumulator "+" do zacisku ładowania(z reguły śruba ósemka lub końcówka pod gruby knektor), minus na korpus.Żarówkę włączasz pomiędzy plus aku a zacisk od lamki ładowania i układ gotowy.Przy sprawnym alternatorze żarówka zgaśnie jeżeli żarzy może być uszkodzona dioda.Można je sprawdzić ale najpewniej rozlutowując końcówki uzwojeń stojana.Życzę powodzenia!

To po co robić tyle podchodów z wymontowaniem aby na stole odtwarzać 1:1 podłaczenie jakie jest w aucie?
pierwszą rzeczą jest zawsze podmiana regulatora, chociażby dlatego że większość zintegrowana jest ze szczotkami które mogły się po prostu skończyć

Motronic wrote:

Regulator (aktualnie) pada sporadycznie.

Fajnie by było jakby tyczyło to również szczotek,
te jednak potrafią zawisnąć lub po prostu się zużyć w sposób naturalny po kilkuset kkm, a takie przebiegi ma 90% sprowadzanych aut, nawet tych 3 letnich z "73.676km" przebiegu na liczniku

Quote:

Jak do tej pory jeszcze nie miałem przypadku z zawieszonymi szczotkami

Zdarzyło mi się, w samochodach, w których pompa wtryskowa jest nad alternatorem i lał się do niego ON, po naprawie pompy (uszczelnieniu) ropa wysycha i szczotkotrzymacz jest zaklejony glutem z pyłu szczotek i gnojówki

Będzie nawet połowa szczotki jednak sprężyna nie ma siły wycisnąć dalej i pozostaje wydarta w tej pozycji w jakiej zaschło. W sprinterze tak miałem również.

Jak najczęściej uszkadzają się diody w alternatorze? Na zwarcie, czy na przerwę?

Na zwarcie

Przerwa i rozwarta to chyba to samo.

Na ślizgawce najczęściej przewracamy się na innych biorących udział w ślizganiu. ;)

Czyli mam rozumieć, że obie opcje są równie prawdopodobne?
Hmm... Raczej podejrzewałbym, że dioda przepala się na przerwę.

HarrisonBergeron wrote:

Raczej podejrzewałbym, że dioda przepala się na przerwę.

Nie ma reguły ale są pewne uwarunkowania.P

A jak sklasyfikować diodę, która na mierniku zachowuje się normalnie, a badana żarówką 21W ma przerwę ?
Zresztą co to za różnica, jak uszkodziła się dioda, jak cały mostek i tak jest do wymiany

Ciesze się, że na kolegę trafiłem. Nie będę ukrywał, że liczę na pomoc. Do tej pory nikt nie potrafił mi udzielić fachowej porady.
Jeśli można, to chciałbym przejść od tematu ogólnego alternatorów do konkretnego przykładu (jeśli to konieczne proszę o wydzielenie do osobnego wątku).
Gdzie są diody wzbudzenia w tym alternatorze? (foto)

Jest to alternator od Forda Mondeo mk2. Wtyczka 3 pinowa. Plus akumulatora -czerwona strzałka.
Jeśli chodzi o diody mocy multimetr pokazuje:
spadek 0,37 w kierunku przewodzenia (korpus - niebieski, niebieski - czerwony),
oraz nieskończoność w kierunku zaporowym (czerwony - niebieski, niebieski - korpus).
Pomiar ze zdemontowanym regulatorem napięcia, ale bez domontażu mostka prostowniczego. Na fotce zaznaczyłem tylko 4 niebieskie strzałki, ale wynik pomiaru jest taki sam bez względu na którą diodę lub końcówkę uzwojenia mierzę.

Teraz przejdę do rzeczy, których nie rozumiem:
Co to jest za połączenie regulatora napięcia z mostkiem oznaczone zieloną strzałką?
Jeśli to jest wyprowadzenie diod wzbudzenia, to po co jest takie solidne połączenie (gruby kawał miedzianej blachy) między plusem a regulatorem napięcia (czerwona strzałka)? Wzbudzenie chyba będzie na tym miedzianym połączeniu (???)
Przeglądałem wiele schematów alternatora w Fordach Mondeo, żaden nie pasuje do mojego, ale - w niektórych zauważyłem jest bezpośrednie połączenie jednego z uzwojeń stojana alternatora z regulatorem napięcia (z pominięciem diody wzbudzenia). Jakieś sterowanie czy coś... nie wiem.
To zielone połączenie to może właśnie jest to? Tym bardziej, że pomiar multimetrem zielony-niebieski daje wynik 0 (w obu kierunkach).

Objaw jest taki, że w samochodzie świeci kontrolka ładowania i nie ma ładowania.

Ta odpowiedź właściwie rozwiewa moje wątpliwości - uszkodzony regulator napięcia;
oraz potwierdza moje podejrzenie, że diod wzbudzenia tam nie ma - chociaż spotkałem się już z opinią (elektryka samochodowego), że diody są zalane w tym plastiku.

Dzięki.