Trasa przy 90 pali 5,5 litra. W mieście pozwala sobie na 11. Nie cieknie nigdzie paliwo. Błędów jako takich nie ma. Kąt wyprzedzenie wtrysku jest 5 stopni. Pięknie przyspiesza. Tylko czuć ostry zapach spalin. Czy możliwe , że tyle pali po wymianie rozrządu? Przecież mogłem się pomylić o ząbek. Im więcej o tym myślę, tym bardziej nie mam pewności, czy go dobrze ustawiłem. Tylko, czy ma to wpływ na tak wielkie spalanie?