Ricoh FT6665 - blade kopie

Witam. Walczę z tą maszyną już drugi dzień. Kopie były jasne a na białych kartkach wychodziło lekkie, ciemne tło. Wymieniłem developer, listwy, elektroda, siatka, pas transferowy z listwą i wiele innych pierdołków (zrobiły swoje). Bęben ma 40 tys. kopii. Po przeglądzie, inicjacji nośnika i zrobieniu proces control nic się nie polepszyło a parametry odstawały od normy, tylko znikło to lekkie tło:

Calibration Potential VM100 0,28V
Calibration Potential VM800 2,85V (zawsze miałem około 3,5)
Dark Pattern Potential VD 964V
Light Pattern Potential VL 366V
Residual Potential VR 189V (jak na nowy bęben to chyba o wiele za dużo)
Grid image 922V
Development bias image 409V
Development bias ID sensor pattern 445V
Exp. lamp 66V
Toner supply level 05%
VT 2,23V
VTP 2,23V
VREF 2,13
VSGP 3,88V
VSP 0,7V
VSG 4,00
ADS 2,9V
Drum temp. 21 st.
Optic Unit temp. 14 st.

Potem nawet VT spadło do 1,7V a VSP do 1,5V a kopia bladziutka.
Czemu są takie sprzeczności we wskazaniach TD i ID. Według TD kopia powinna być "czarna" a według ID blada - i tak jest. Kopia jest taka jak wskazuje ID sensor. Toner w hopperze jest. O co chodzi. Często trafiają mi się takie problemy w tych maszynach. Czy można jakoś wyłączyć TD sensor i sterować dozowaniem tylko po przez ID (oprócz fixed mode)?
pozdrawiam

Witam. Miałem już kilka takich przypadków ale z FT 6655. Zawsze problem leżał po stronie łożyska w które wchodzi trzpień od wałka magnetycznego wywoływaczki. Czasami rozsypie się ono przy wkładaniu wywoływaczki i następuje odcięcie wałka od BIAS-u. Sprawdż to jeżeli wszystko gra to pomyślimy dalej. Pozdrawiam

Okazuje się, że kopia SAMA wróciła do normy i parametry też. Vsp 0,5 ale niepokoi mnie Vt które ma około 1V (powinno krążyc kolo 2,5V). Łożysko bias wyciągałem i raczej jest oki.
pozdrawiam

Te kopiarki czułe są na brak zerowania lub uziemienia instalacji elektrycznej.

Jak temu zaradzić?

Jeśli masz włączoną funkcjęauto proces, to możesz zawsze ją wyłączyć, i ustawić ręcznie wartości.Na pewno będzie lepiej.A po tym jak się niby polepszyło, jakie masz Vref? Nie prawdą jest że Vt musi krązyć koło 2,5V lecz raczej koło Vref. Z kolei późniejsza korekcja współczynnika Vref, korygowana jest na bazie odczytów VSP.Jeśli włączony masz auto proces, to w zasadzie wszystko zależy od czujnika potencjału, bo to tylko on zawiaduje wszelkimi korekcjami.Z kolei czujnik ten bazuje na kalibracji wykonanej poprzez 100, i 800V, gdzie napięcie to jest przyłożone poprzez blaszkę która styka się z osią bębna z tyłu.Ta blaszka też często się ściera i brak jest kontaktu.Sprawdź to! Pytasz w pierwszym poście dlaczego jest taka różnica we wskazaniach TD i ID, stwierdziłeś że według TD powinna być czarna, a według ID blada i że tak jest w rzeczywistości..Popełniasz błąd myśląc tak, bo to że na TD jest akurat po inicjacji ok, to o niczym nie świadczy, natomiast wskazania ID właśnie pokazują że kopia powinna być czarna.Jeśli chodzi o kontrolę nad tonerem to wydaje mi się że parametry masz jak najbardziej w porządku.Natomiast mogę powiedzieć że chyba ciut za wysokie są Vd i Vl, dlatego kopia wyszła Ci zbyt słaba.bo bias został zbyt podbity przez właśnie ten wyższy pomiar Vd.Napięcie na siatce też ciut za niskie.Jak zrobisz około 1100V to powinno zaskoczyć.W tej chwili zbyt słabe jest ładowanie, bo siatka ma zbyt niskie napięcie i zbyt "obcina"...Wszystko to przez zbyt wysoki jak na ten stan bębna Vresidual.Nie powinien być tak wysoki.Posprawdzaj te parę rzeczy, i daj znać.Te maszyny są dość proste..

Trochę źle się wyraziłem. Zakres normalnej pracy Vt to wskazania od 0,5V do 4,00 i tak może krążyć (ale 0,5V oznacza bardzo dużą gęstość tonera w nośniku a 4,00 znikomą, dosłownie brak). Zgadza się, że Vt powinno krążyć, no i krąży, wokoł Vtref, na które z kolei ma wpływ odczyt z Vsp oraz porzedni odczyt z TD sensora Vtp.
Natomiast Vsp=1,5V oznacza według mnie, że kopia powinna być blada a nie czarna i tak też było w moim przypadku. Natomiast wskazanie Vt równe 1,7V według mnie oznacza dużą gęstość tonera w nośniku co powinno dawać czarną kopię a nie bladą. Dlatego tu widzę sprzeczność. Robiłem już trochę tych maszyn. Części zawsze wstawiam oryginalne, tonery też. Przy normalnej pracy i dobrej kopii zawsze miałem Vt koło 2,5V może ciut mniej a Vsp zawsze koło 0,5-0,6V. Staram się nie wyłączać nigdy proces control. Według mnie maszyna powinna sama sobie radzić. A jak nie radzi znaczy, że coś jest nie tak.
Styk masy bębna jest ok.
Jeżeli chodzi o problemy jakie czasami mam to Vt w normie 2-2,5V a Vsp 1-1,5V i blada kopia. Często dzieje sie tak po inicjacji developera lub po przegladach i po włączeniu proces control initial setting. Wówczas trzeba dozować toner z serwisu. Kopia wtedy się polepsza, Vsp się w miarę normuje a Vt spada bardzo nisko, nawet do 1V. Po dniu moze dwóch jakoś wszystko się normuje.
Może jednak czas abym zaglądnął do lektury
pozdrawiam

Może trochę nie doczytałem Twojego posta, bo pisząc swój bazowałem na pomiarach z pierwszej częsci postu.Też dziwe wydawało mi sie to z tym vsp...No ale tak czy owak, z grubsza wiesz o co chodzi.Najważniejszy przy auto control jest czujnik potencjału.Wszak jeśli nawet sam bęben będzie miernej jakości (jakaś tania podróbka) to nawet przy niskim przebiegu mogą wyjść jajca przy kalibracji...

Dzięki za porady. Jak tylko coś wykminię to podzielę się spostrzeżeniami.
pozdrawiam