Witam wszystkich ma małe pytanko odnosnie piec buderus logamax u-004 jest on fabrycznie nastawiony na max moc czyli 24KW. Moje pytanie to gdy piec ogrzewa 120m2 to należy odpowiednio zmniejszyć jego moc czy lepiej nie kombinować - jak taka regulacja wpływa na zużycie gazu
Pozdrawiam
Moc 24 kW to faktycznie teoretyczna moc ale moc maksymalna. Kocioł jest wyposażony w palnik z automatyczna modulacja mocy. Dobiera moc palnika w zależności od zapotrzebowania. Jego moc maksymalna jest ważna przy poborze wody użytkowej. Radze dokładne ustawienie termostatów grzejnikowych i max temp wody CO [pokrętło na panelu kotła], to generalnie wpływa na zużycie gazu... [No chyba ze ktoś lubi mieć po 25 stopni w domu;)
Radze dokładne ustawienie termostatów grzejnikowych i max temp wody CO [pokrętło na panelu kotła], to generalnie wpływa na zużycie gazu... [No chyba ze ktoś lubi mieć po 25 stopni w domu;)
Ustaw na 75 w razie dużych mrozów, gdyby nie dogrzewał zwiększ.
Apropos Czy masz jakieś problemy z kotłem czy jesteś jego nowym "szczęśliwym" posiadaczem?
I to i to ....
Jakiś miesiąc temu wyłaczał się podczas pobierania ciepłej wody. Potem było OK. Dzisiaj znowu en problem. Przed wyłaczeniem chodzi jak mały odrzutowiec.
U sasiada juz 3 razy była czyszczona kwasem węzownica - czy mnie czeka to samo ?
Filtry powinno się montować dla ochrony pompy i innych "wnętrzności" kotłów.
Czy jest to wymogiem?
Raczej tak a napewno są zalecane.
Jedno jest pewne: kamienia filtrem siatkowym lub innym tanim filtrem z wody nie usuniesz.
Przed chwila pic odmówił mi posłuszeństwa.zapaliła sie czerwona dioda która mówi:" przerwany łańcuch bezpieczeństwa" - wyłaczenie i właczenie pieca nie działa. Reset tez nie działa. Nie ma ciepłej ani zimnej wody.
To niby jaka jest, letnia? W ogóle nic nie leci z baterii?
Może zatkał się wymiennik albo coś innego?
Trzeba porozbierać i czyścić, kamienia masz pewnie w brud.
Aby nie bylo kamienia w wodzie stosuje sie stacje zmiękaczające ale one trochę miejsca zajmują i trochę kosztują. Jak masz kasę i miejsce to warto zainwestować. Pozdr Adam
To niby jaka jest, letnia? W ogóle nic nie leci z baterii?
Może zatkał się wymiennik albo coś innego?
Trzeba porozbierać i czyścić, kamienia masz pewnie w brud.
Za szybko pisałem i byłem lekko wkurzony. Nie ma ciepłej wody (jest zimna z obu kurków) i nie mam ogrzewania.
Piec załacza pompę (w kaloryferach słychać szum wody) ale nie włacza się zapłon gazu. Po kilku dobrych minutach włącza się czerwona dioda "przerwany lańcuch zabezpieczeń).
Właczanie ciepłej wody też nie powoduje żadnego zapłonu.
Piec tak naprawdę chodzi 3 miesiąc. Poprzedni sezon grzewczy tylko dobrzewał dom aby nie wywaliło instalacji. Obecnie licznik gazu wskazuje tylko 800 m3.
Czy mógł tak szybko się zakamienić ?
Wodę mam twardą - widze to ściankach kabiny prysznicowej. Ale aż tak ?
Dodano po 2 [minuty]:
aadamuss wrote:
Aby nie bylo kamienia w wodzie stosuje sie stacje zmiękaczające ale one trochę miejsca zajmują i trochę kosztują. Jak masz kasę i miejsce to warto zainwestować. Pozdr Adam
Słyszałem że taka stacja to koszt min 2 tys zł. Mój piec jest wart z 2,5-3 tys zł
Dziwne dla mnie jest to że woda w kaloryferach płynie ....
Jak woda przebiega przez piec ? Jaka woda:CO czy CWU idzie przez wężownice ... a może są 2 wężownice ?
Mało znam te kotły.
Mógł się zakamienić, ale pewnie się nie zakamienił.
Po odkręceniu wody czy po żądaniu grzania uruchamia się pompa, tak piszesz.
Piszesz również o przerwanym łańcuchu zabezpieczeń.
Może sprawdź wszystkie czujniki, zarówno ciągu jak i temperatury wymiennika.
Sprawdź ich połączenia, może coś nie kontaktuje.
Woda w grzejnikach jest to ta sama woda, która przepływa przez wymiennik główny natomiast woda CWU jest to inna woda, która jest ogrzewana przez wymiennik wtórny.
Mało znam te kotły.
Mógł się zakamienić, ale pewnie się nie zakamienił.
Po odkręceniu wody czy po żądaniu grzania uruchamia się pompa, tak piszesz.
Piszesz również o przerwanym łańcuchu zabezpieczeń.
Może sprawdź wszystkie czujniki, zarówno ciągu jak i temperatury wymiennika.
Sprawdź ich połączenia, może coś nie kontaktuje.
Woda w grzejnikach jest to ta sama woda, która przepływa przez wymiennik główny natomiast woda CWU jest to inna woda, która jest ogrzewana przez wymiennik wtórny.
Piec jest ustawiony na grzanie wody i kaloryferów. Właczam przycisk zasilania do pieca. Piec startuje, startuje pompa obiegowa - brak innych sygnałów. Po kilku minutach zapala się ta czerwona dioda - a pompa stale przemiata wodę przez kaloryfery.
Wcześniej przed samą awarią miałem tylko problem z ciepła wodą tj. gdy piec się nagrzał podczas jej podgrzewania to się wyłaczał i leciała zimna woda tak z 2 min i znowy się załaczał (temperatura na czujniku dużo wolniej spadała niż w kranie - w kranie po kilkunastu sekundach była zimna
Czyli woda z małego obiegu CO (tylko w piecu bez kaloryferów) ogrzewa przez dodatkowy wymiennik (czy to taka puszka po śledziach na dole pieca ?) CWU. Czyli gdyby zakamienił się CWU to miałbym dalej grzane grzejniki ?
A gdyby zakamienił się CO to nie powinno być słychać wody w kaloryerach - a ja słyszę.
w u004 z lewej strony jest blok wodny na górnej częsci jes mikro wyłącznik jest to zabespieczenie
przed brakiem ciśnienia wody jeśli elektronika kotła
nie otrzyma tego sygnału to po około 3 min występuje opisana usterka (w tych mikrowyłącznikach pęka blaszka)
ten samkod usterki występoje przy uszkodzeniu czujnika co
Właśnie był wczoraj gościu od pieca. Rzeczywiście coś wyskoczyło po lewej stronie kotła - był tym zdziwiony (to zrobił w ramach gwarancji). Właczył TO.
Przeczyścił wężownicę kwasem solnym 30% i ... skasował 200 zł (bez rachunku)
W międzyczasie (ostatnio) podłączyłem zamiast grzejnika filtr z odkamieniaczem i przepuściłem przez 24h cała wodę z instalacji przez ten filtr. Mam nadzieję że cała. Trochę czarnego brudu się wytrąciło. Kamień chyba też rozpuszczony (filtr pralkowy).
Dodatkowo aby kamień nie osadzał się mi notorycznie na wymienniku zmniejszyłem moc kotła poprzez ograniczenie mu ilości dostarczanego gazu. Przykręciłem gaz na tyle aby ciepła woda pod prysznicem była OK. Piec łagodnie chodzi już tak drugą zimę.
Szukam sprawności tego pieca i zastanawiam się czy nie będzie opłacalna wymiana na taki z zamkniętą komorą spalin.
w kotłach tego typu niestety często trzeba odkamieniać wymiennik. Można to zrobić samemu, bez utraty gwarancji.
Wystarczy pozamykać zawory, odkręcić wymiennik i przepłukać go kwasem solnym lub innym środkiem do odkamieniania (np. gryzer). Następnie przepłukać czystą wodą, zamontować wymiennik, dobrze dokręcić i otworzyć zamknięte zawory.
UWAGA - przy odkręcaniu wymiennika podstawić jakąś miskę lub wiadro, bo zejdzie z pieca jakieś 5-10 litrów wody.
Po całym zabiegu sprawdzić szczelność, w razie potrzeby dokręcić wymiennik i uzupełnić ciśnienie wody w obiegu.
Taki proces należy powtarzać co jakiś czas, objawami sugerującymi potrzebę odkamienienia jest "przerywana" ciepła woda ewentualnie po odkręceniu ciepłej wody przez chwilę leci ciepła, a po chwili już tylko zimna.
Natomiast co do ustawiania mocy kotła, to nie powinno się wykonywać tego we własnym zakresie. Powinien to zrobić autoryzowany serwis podczas pierwszego uruchomienia kotła.
Natomiast co do ustawiania mocy kotła, to nie powinno się wykonywać tego we własnym zakresie. Powinien to zrobić autoryzowany serwis podczas pierwszego uruchomienia kotła.
Ja nie kombinowałem nic w piecu tylko kurek przed piecem trochę przykręciłem. W związku z tym piec nie dostaje gazu na maxa tylko określoną ilość ... tak z 60% ...tak sądze.
Ten piec startuje od maxa , potem moduluje. myślę, że w ten sposób oszczędzam gaz. I nie zużywam kotła.
ale przez zmniejszenie ciśnienia gazu na zaworze zostaje rozregulowany skład mieszanki (gazu i powietrza) do spalania.
To może się niekorzystnie odbić na kotle. To podobnie jak w samochodzie, czy motocyklu, jeśli jest zły skład mieszanki paliwowej to jest to szkodliwe dla silnika.
Ja bym jednak na Twoim miejscu upewnił się u jakiegoś dobrego serwisanta, bo żeby się nie okazało, że przez drobną oszczędność gazu narazisz się na duże koszty naprawy kotła (po pewnym czasie), obawiam się, że zastosowane przez Ciebie ograniczenie może skutkować dokładnie odwrotnie, czyli po pewnym czasie spowodować awarię kotła.
Podobnie jak u człowieka, jak się nieprawidłowo odżywia, to z czasem zaczyna to się odbijać na jego zdrowiu....
Zmniejszenie przekroju plynacego gazu w tych warunkach nie bedzie mialo wiekszego wpływu na kociąl, chyba ze przykrecimy go radykalnie. Sam zespoł gazowy redukuje ciśnienie gazu do wymaganego. Realnie, po zmniejszeni przekroju przepływu nie zmienilo sie nic, poza dobrym poczuciem. Ciśnienie dostarczane do kotła wynosi 38mbar, a znajac konstukcje przekrojów rur dostarczajacych gaz do Twojego kotla, to te przekroje praktycznie sa i tak większe niz powinny do efektywnej pracy.
Nawet jak zmniejszysz ilośc gazu ktory wg automatyki ma być, to kociąl atmosferyczny, dobiera sobie powietrza tyle ile mu trzeba. Różnicy nie zobaczysz, a zmniejszysz efektywnośc pieca...
takie działanie (przykręcenie zaworu)nie ma sensu
moc dla co ustala się potencjometrem na płycie głównej
są tam dwa jeden ustala moc zapłonową drugi ogranicza moc dla co
są oznaczone obrazkami trudno pomylić
moc max dla cwu ustawia się na blou gazowym
klucz imbusowy 1.5mm moc min
3mm moc max kotła
oczywiscie podłączyć u-rure ikontrolować zmianę ciśnienia na palniku
Nie do końca się z tym zgadzam. Dlaczego ?
Otóż zlikwidowałem w ten sposób start kotła z mocą maksymalną (nie ma tego uderzenia pełną mocą ognia w wymiennik - moim zdanie są wtedy 2 plusy:
- mniej kamienia się odkłada
- mniej gazu idzie na rozpalenie (zanim się płomień właczy)
minusy:
- wolniejsze nagrzewanie CO
- mniejsza wydajność ciepłej wody (ale używany jest tylko prysznic i to wystarcza)
Ten piec moduluje od 10 do 24 kW. robi to wielkością dopływającego gazu. JA robię to ręcznie i umożliwiam mu modulację o 10 do 17 (??) kW.
"Otóż zlikwidowałem w ten sposób start kotła z mocą maksymalną (nie ma tego uderzenia pełną mocą ognia w wymiennik - moim zdanie są wtedy 2 plusy:
- mniej kamienia się odkłada
- mniej gazu idzie na rozpalenie (zanim się płomień właczy)
minusy:
- wolniejsze nagrzewanie CO
- mniejsza wydajność ciepłej wody (ale używany jest tylko prysznic i to wystarcza)
Ten piec moduluje od 10 do 24 kW. robi to wielkością dopływającego gazu. JA robię to ręcznie i umożliwiam mu modulację o 10 do 17 (??) kW."
Ten kocioł nie startuje mocą maksymalna.... Żaden ze znanych mi kotlow nie startuje maxem... Stąd pojęcie mocy startowej.
Od tego jest regulacja ciśnienia gazu w multibloku.