Elektroda.pl
Elektroda.pl
X
Please add exception to AdBlock for elektroda.pl.
If you watch the ads, you support portal and users.

naprawa lampek choinkowych

lisos 14 Dec 2006 21:08 12950 8
  • #1
    lisos
    Level 22  
    może ktoś ma metodę naprawy lampek choinkowych, chodzi mi o lokalizacje przepalonej żaróweczki, jest 4 obwody z żarówkami w 4 kolorach, sterownik dobry a żaróweczki w koszulkach termo, zbliżeniowy wykrywacz fazy nie daje rady (to takie bardzo miniaturowe żaróweczki)
    wesołych świąt
  • #2
    fryzbi
    Level 15  
    Lampki robią na akord - są jednorazowego użytku. Najczęściej to nie zamykają obwodu żarówki lub gniazda na nie. Jak nie chcesz kupować nowych to sprawdzasz po koleii aż będą działać albo rezygnujesz i stwierdzasz, że lepiej wydać 10 zł na nowe.

    Pozdrawiam
  • #3
    goldwinger
    VIP Meritorious for electroda.pl
    fryzbi wrote:
    są jednorazowego użytku. Najczęściej to nie zamykają obwodu żarówki lub gniazda na nie.

    co roku mam o jedną lampkę mniej, ale jeszcze świecą :D
    grzebanie w tym jest naprawdę dla własnej satysfakcji bo faktycznie lepiej dać 10 zł za nowe a one i tak na przyszły rok nie będą świecić
  • #4
    mwb
    Level 1  
    jeśli już naprawiam to nie robię tego po kolei, tylko ustalam czy mam "fazę" na środku. Jeśli nie zbliżam się do końca fazowego, jeśli tak to połowę żaróweczek już sprawdziłem :D. I znowu na pół, az uruchomię łańcuch :D
  • #5
    lisos
    Level 22  
    dobrze by było gdyby kosztowały 10 ale w tamtym roku zapłaciłem coś ponad 70 bo myślałem, że będą trwałe a okazało się że gorsze od tych tanich bo nie wiem czy naprawie bo żarówki są w termokurczach niewymienne, spróbuje metodą na szpilke
  • #6
    mw5
    Level 14  
    Metoda na szpilkę jest dość ryzykowna ze względu na porażenie .
    Miernik zbliżeniowy powinien sobie poradzić ( sprawdź jeszcze raz).
    Mi się udało! :D
  • #7
    lisos
    Level 22  
    znalazłem metode naprawy-odłączyć sterownik, podłączyć 230v pod każdy obwód osobno, sprawdzać czujnikiem zbliżeniowym miejsca uszkodzeń i wymieniać przepalone żaróweczki bo niektórym nie działa zwieracz przy przepaleniu, czasochłonna i żmudna robota bo żeby wszystkie świeciły wymieniłem 28 sztuk, może ktoś woli kupić nowe ale nie będzie miał satysfakcji z naprawy
  • #8
    Paweł W.
    Level 15  
    Witam.

    Zawsze naprawiałem różne lampki metodą na szpilkę, ale nie pod napięciem tylko omomierzem. Zaczynałem od początku albo środka drugi przewód omomierza do końca i zawsze się udawało oczywiście raz było łatwiej raz gorzej.

    Pozdrawiam.
  • #9
    kmicic25
    Level 13  
    Gratuluje koledze pomysłowości.

    Na szpilkę to można materiał u krawcowej przyczepić, ale nie coś co będzie pracować pod napięciem !!!!!


    Przecież po każdym wbiciu szpilki zostaje dziura wiesza lub mniejsza ale jest.

    Aby nikomu nic sie nie stało przez takich "elektryków"

    Pozdrawiam

    Kmicic25