witam
mam takie pytanie szukałem w archiwum ale nic nie znalazłem mianowicie sprawa wygląda następująco
w 190-tce po przekręceniu kluczyka niezapala się kontrolka od świec żarowych i nie grzeją
ale gdy auto zapali i już trochę pochodzi to wszystko wraca do normy przy każdym odpaleniu włączają się świece
gdy ino ostygnie znów to samo
co o tym sądzicie może ktoś już miał podobny problem?
pozdrawiam
mam takie pytanie szukałem w archiwum ale nic nie znalazłem mianowicie sprawa wygląda następująco
w 190-tce po przekręceniu kluczyka niezapala się kontrolka od świec żarowych i nie grzeją
ale gdy auto zapali i już trochę pochodzi to wszystko wraca do normy przy każdym odpaleniu włączają się świece
gdy ino ostygnie znów to samo
co o tym sądzicie może ktoś już miał podobny problem?
pozdrawiam