Witam! Demontaż programatora: wysunąć szufladke zasobnika proszku,odkręcić dwa wkręty scalające maskownicę z obudową zasobnika,odjąć maskownicę. Płyta programatora trzyma się na 8 prowadnicozatrzaskach-4 u góry i 4 u dołu-uwaga , bardzo delikatne i mogą się ułamać. Delikatnie odblokowywać zatrzaski i wysuwać płytę programatora, po czym odpiąc przewody i już.Przy montażu zwrócić uwagę żeby trzpień pokrętła przełącznika wszedł w przełącznik-delikatnie wsuwać aż do zatrzaśnięcia. Triak sterujący zaworem pompy stoi jako ostatni w szeregu licząc od przełącznika programów,zresztą przeważnie jest to uszkodzenie wizualne-okopcona płyta i rozerwany triak.Jako zamienniki stosuję triaki z uszkodzonych płyt programatorów w których padł procesor, ale kilka razy zastosowałem triaki z programatora Bosch WFL1200(inna kolejność końcówek), i jest też O.K. Jeżeli triak został rozerwany, najlepiej jest wymienić zawór na nowy,gdyż on spowodował za duży przepływ prądu przez triak i jego uszkodzenie. Na początku miałem taką sytuację,że w takim programatorze wymieniłem triak, zawór oczyściłem i sprawdziłem napięciem 220V-otwierał się i zamykał. Podstawiłem do pralki,włączyłem i nastąpił huk. Triak strzelił na nowo. Wymieniłem triak i podstawiłem nowy zawór - było O.K. Na warsztacie sprawdziłem pobór prądu przez ten niby działający zawór-był sporo wyższy od zaworu nowego-także lepiej nie eksperymentować - chyba że masz dużo triaków,ale również każda dodatkowa eksplozja triaka może spowodować spalenie elementów pracujących z nim w obwodzie -z drugiej strony płyty -a nawet procesora. Pozdrawiam!