TOPEX opinie na temat jakości.

Na temat topexa wszyscy udzielili wystarczającej informacji,ja powiem co zamiast.Do prac domowych polecam szwajcarskiego PERLESA 810 W przednia część obudowy z aluminium,niezły udar.Do prac w terenie niebieski bosch 500W do wiercenia,do kucia młot topex 710 W(do wiercenia kiepski).Wkrętarki najlepsze w/g mnie makity,ale są ciężkie taka toya to piórko no i cena śmieszna(do majsterkowania można w domu wziąć).W/w urządzenia przetestowałem przez kilka lat intensywnej pracy-montaże itd.

Witam panów. kiedyś gdy tanie narzędzia zaczęły wchodzić na nasz rynek kupiłem sobie szlifierkę kątową toyi, kosztowała 70zł. Ma już parę dobrych lat i jeszcze sie trzyma. zarobiła na siebie kilkakrotnie. Wycinałem nią bruzdy pod instalacje. w siporeksie calkiem dobrze sobie radziła.
Moim zdaniem najleprze narzędzia to Makita i Bosch.
posiadam wkrętarke Makity jest rewelacyjna.

70 złotych to już nie tak tanio. Teraz sprzedają chyba poi 29 złotych szlifierki Pegasus.
Szkoda tylko, że tarcze (kamienie) do szlifierek się tak szybko zużywają.
Do bogdand: Czy przy twojej wypowiedzi, że szlifierka na siebie zarobiła brałeś pod uwagę zużycie tarcz? Najtańsza cienka kosztuje złotówkę i bardzo szybko się zużywa, więc to nie tak łatwo.

Ja do cięcia rowków w pustakach i cegle używałem tarcz do cięcia betonu. Mimo że kupowałem te tańsze do 20 pln to i tak wyszedłem na swoje. przy wykonywaniu instalacji w domu robisz jakieś 50 do 80 punktów po minimum 15zł za pkt. Zużywam dwie tarcze, to chyba niejestem stratny?
A tak to po ile biorą w waszej okolicy elektrycy od punktu?

A ja mialem kiedys taka mala szlifierke to tylko sie sypaly tarcze a nie cielo. Mam tez inna podrabiana i ta tnie swietnie. Widac zalezy jak sie trafi

TOYA PEGASUS czy TOPEX to w rzeczywistości jest to samo tylko importer inny, ale trafiają się niezłe narzędzia . Trzeba po prostu mieć oczy otwarte.
Kupiłem wyrzynarkę TOYA i służy mi kilka lat, ale za to szlifierka oscylacyjna była beznadziejna. Mam szlifierkę kątową TOPEX i z powodzeniem bym polecał jak za tą kaskę. Kupując wiertarkę akumulatorową trzeba zwracać uwagę właśnie na akumulatory czy nie za lekkie. Trafiłem raz w wiertarce 18V
był akumulator 12V.

Hmm czy ja wiem że toya taka zła mam wieertarko wkrętarke tej firmy 4 lata i jakoś działa bez zarzutu a nie ma lekko, odnośnie palników za 7zł to sa dobre te małe po prostu dysze zatykaja sie od złej jakosci gazu wystarczy wykrecic dysze i przetkać a kolejny mit o plastykowych zębatkach w tych wiertarkach też obalam ponieważ wszystkie sa metalowe jak i w kątówkach, jeśli chodiz o kupno wiertarki polecam 710W (wersja czrwona) gdyż posiada ono 3 złożyska 2 na wirniku i jedno przy futerku, natomiast wersja 500W i 700W żólta posiada 2 łożsyka tylko na wirniku , a przy futerku jest tuleja ślizgowa. Trzeba dlatego uważać w tych mniejszych mocach jak np czysci sie szczotką boczna ponieważ na wałku na którym jest osadzone futerko p[rzy przekładni łączocej futerko z wirnikiem jest tulejka mosięzna która się szybko zużywa. Ogólnie myśle że warto kupić , cena niewygurowana a wręcz przystępna. Jak sie zepsuje nie szkoda wyrzucić. Rozebrałem praktycznie kazde narzedzie tej firmy.