Porady przy zakupie alarmu do auta.

Witam

Czy mógłby mi ktoś doradzić dobry i tani alarm do Audi A4 (1995r., samochód posiada centralny zamek, nie ma elektrycznych szyb). Zastanawiałem się nad alarmem Elita Pro ale znajomi mówili mi również o alarmach Seo i Exus.
Czytałem posty na temat wielu autoalarmów ale czym więcej czytam, tym większy mam dylemat. Myślałem, że są jakieś strony z testami alarmów ale nigdzie takich nie znalazłem.
Ogólnie zastanawiałem się nad alarmem Elita Pro. Co byście mi doradzili? Czy to dobry alarm? Czy warto go kupić czy lepszy byłby Seo lub Exus?
Kolega znowu twierdzi, że Elita jest lepsza od Exusa. A jak z Seo?
Jakie dodatkowe czujniki podłączyć (udarowy - zbicia szyby, holowania i przechyłu pojazdu itp.)?
Które czujniki lepsze - ultradźwięki czy mikrofale?
To samo tyczy się syreny - jednotonowa czy wielotonowa?
Jakie dodatkowe zabezpieczenie oprócz autoalarmu założyć?

Dziękuję i pozdrawiam

Dexter

Wszystko zależy od kasy.Jesli miałbym wybierać z tych 3 to napewno seo.Co do czujników ultradźwięki to standard, syrenka z własnym zasilaniem.Z dodatkowych zabezpieczeń np. blokada skrzyni biegów.

kzaw wrote:

Wszystko zależy od kasy.Jesli miałbym wybierać z tych 3 to napewno seo.Co do czujników ultradźwięki to standard, syrenka z własnym zasilaniem.Z dodatkowych zabezpieczeń np. blokada skrzyni biegów.

Witam

Chciałbym w miarę tani i dobry. Cały czas siedzi mi w głowie ta Elita Pro
Czy Elita Pro to byłby zły wybór? Co lepszego od Elity Pro ma Seo?
Jeszcze jedno pytanie: czy jeśli kupię alarm to nie będę mógł uzbrajać go z dźwiękiem? Chodzi mi o sygnalizację dźwiękiem oprócz migania kierunkami, gdyż jak ktoś mi powiedział, 'w Unii nie można jak również nie można używać ryglowania drzwi po uruchomieniu silnika".
Skoro jest taka funkcja to czemu nie mogę jej używać?

Jesli chodzi o blokadę to jaką kupić? Chciałem "Tytan Dipol" ale po przeczytaniu wypowiedzi na jednym z forów, gdzie gość napisał, że nie jest to żaden "tytan" i łatwo go zdjąć pomyślałem o "Niedźwiedziu".

Pozdrawiam

Dexter

Odpowiem na 2 pytania:
Które czujniki lepsze - ultradźwięki czy mikrofale?

Zdecydowanie ultradźwięki.Mikrofala np.podczas deszczu czesto wychodzi poza auto i stad falszywe alarmy.
Jesli chodzi o blokadę to jaką kupić?
Jezeli masz auto z manualna SB to daroj sobie te blokady(wystarczy wcisnac sprzeglo i na lince auto jedzie jakby nic nie bylo)Zabezpiecz elektronicznie.

Dodano po 2 [minuty]:

Aha polecam jeszcze powiadomienie GSM kosz ok.150pln.a mies.utrzymanie to 20pln.

Faktycznie,blokada skrzyni biegów jest bardzo skuteczna,oczywiście można to obalić stwerdzeniem,że laweta itp.

Owszem zgodzę się -niemniej jednak nikt nie będzie podjeżdzał lawetą po samochód starszy (czyt.więcej niż 3 lata)no chyba ,że jest to coś nietypowego.

Dodatkowo możesz założyć sobie powiadomienie GSm(tylko nie te za 50 zł) bo te są lipne,montuję ich coraz więcej np. ze starymu Siemensami-tylko zwróć ewentualnie uwagę czy mają wyłączany czujnik spadku napięcia-bo wtedy za każdym razem gdyby ich nie miały przy rozruchu będzie ci dzwoniła komórka-w powiadomienia radiowe przestałem wierzyć gdy przy Exusie V3100 realny zasięg nie przekroczył w terenie otwartym 400m.

To chyba tyle czym możesz skutecznie furę zabezpieczyć.

Z alarmów zdecydowanie Seo.

W przeciwienstwie do zlosliwego teoretyka norberta.s jestem praktykiem zabezpieczajacym auta od prawie 17 lat.Wiem z wlasnego(nie wyczytanego)doswiadczenia jakie sa wady i zalety zabezpieczen samochodowych i czy auta z niedźwiedziem czy dipolem przy manualu odjezdzaja bez naszej wiedzy czy nie.Podsumowujac : ktos taki jak norbert.s.
nie jest dla mnie zadnym autorytetem i jego opine wkladam miedzy bajki.
Pozdrawiam Waldacki

Drogi Panie Waldacki!

Zanim spadnie na Pana wypowiedź cała sterta ..................i innych...........
to powiem Panu ,że jest Pan tu nowy-to po pierwsze,więc pisze Pan takie coś wynikające ze swojej głębokiej nieznajomości Norberta S.

Po drugie Norbert nie w jednej sytuacji pomógł mi i wielu innym wyjśc cało z opresji.

Po trzecie jest Pan conajmniej bezczelny pisząc takie bzdury

po wtóre mam nadzieję ,że to nie pierwsze wypowiedź broniącą dobrego imienia Norberta S.

Ja też jestem za tym by pan waldacki trochę przystopował i zastanowił się co i o kim piszę.Z postów pana praktyka nie wynika jednoznacznie,że on jest takim specem i to od tylu lat więc trochę pokory człowieku.Takimi uwagami na pewno nie zyskasz tu sympatii.Podsumowując:pan dla nas też nie jest autorytetem i chyba raczej nie będzie.A sądząc po postach pana praktyka ja chyba więcej wiem niż on a zakładam to mniej lat.A tak swoją drogą nie ma jak skromność panie praktyku:D

Tak wiec WIELKIE SORY.
Moze sie naprawde zaglopowalem wiec jezeli to cos da to PRZEPRASZAM za moje uwagi do norbert.s.
Pozdrawiam Waldacki