Może i ja powinienem na oświetlenie dać zabezpieczenie 6A ponieważ halogeny podzielone i podłączone będę miał pod 6-transformatorów 100W a więc to daje w sumie 600W(pomijając rezerwe na transformatorach) czy jednak pozostać przy zabezpieczeniu B 10A?
waldekel wrote:
Podejrzewam, że w Twoim przypadku bezpiecznik B10 bedzie wybijać. Musisz go zamienić na C10 - transformatory maja "ciężki" start
dokładnie tak , w przypadku jednoczesnego załączenia tych obciązeń indukcyjnych powstanie duży "pik" który MOŻE wybić B6 czy nawet B10, ale prosze nie zapominać że prąd zadziałania nadmiarówki jest =3xprąd znamonowy bezpiecznika nadmiarowego
ale prosze nie zapominać że prąd zadziałania nadmiarówki jest =3xprąd znamonowy bezpiecznika nadmiarowego
Trochę nie jaso to napisałeś, ale chyba wiem o co Ci chodzi.
Przy zastosowaniu C10A impedancja minimalna jaka może być to 2,3Ω.
Nie powinno być problemu z uzyskaniem takiej wartości. Wartość tego bezpiecznika może być obniżona do wartości nawet C4A.
Nie zdecydowałem sie ponieważ odradzał mi ten zakup sprzedawca powołując się na opinie wielu elektryków. Cóż moje doswiadczenie jest zbyt małe,więc poprostu mu zaufałem. Również i tu na forum elektrody spotkałem się z negatywną opinią na temat trafa elektronicznego. Aczkolwiek nie dokonałem jeszcze zakupu trafa do kuchni i łazienki,może zastosuje elektroniczne(?),będę mógł porównać oba trafa na "żywca"
Quote:
Podejrzewam, że w Twoim przypadku bezpiecznik B10 bedzie wybijać. Musisz go zamienić na C10 - transformatory maja "ciężki" start
Podzieliłem oswietlenie na dwa obwody po trzy trafa-zabezpieczenie 2xB10A. Czy to lepsze rozwiązanie?
Nie
ponieważ masz przed licznikiem zabezpieczenie 20 A i w trakcie pracy pobierał będzie on większy prąd niż zabezpieczenie.(a przecież jeszcze będzie coś elektrycznego w domu działać.
Nie
ponieważ masz przed licznikiem zabezpieczenie 20 A i w trakcie pracy pobierał będzie on większy prąd niż zabezpieczenie.(a przecież jeszcze będzie coś elektrycznego w domu działać.
Możesz.
A kto powiedział że ma pobierać moc nominalną ?? Ja mam przepływowy z regulacją grzania, mam ustawione no połowę i wszystko ok.
Nie
ponieważ masz przed licznikiem zabezpieczenie 20 A i w trakcie pracy pobierał będzie on większy prąd niż zabezpieczenie.(a przecież jeszcze będzie coś elektrycznego w domu działać.
macha wrote:
Ustawienie na połowę grzania nie wiele daje bo grzałki grzeją pełną mocą tylko krócej
jestem tego samego zdania, co moi poprzednicy, pomyśl o tym przekaźniku prorytetowym ,
A gdy zastosuje prioretytowy przekażnik mocy to mogę zainstalować prysznicowy przepływowy ogrzewacz wody o mocy 5kW?.(według umowy przydział wynosi 4kW)
Energetyka założyła zabezpieczenie przedlicznikowe B32A podzielone na trzy mieszkania. Ja chciałbym zabezpieczenie mieć osobno 25A.
Pytanie w/p: czy mogę dopiąc "esa" B25A do tego zabezpieczenia w ten sposób?
zadam ci inne pytanie jaki wyłącznik czy też bezpiecznik masz zaplombowany przy liczniku.
jeżeli dobrze zrozumiałem ten rysunek to takiego bezpiecznika nie możesz sam sobie podpiąć. Bezpieczniki plombowane przez zakład pełnią taką rolę jak ograniczanie poboru mocy(między innymi oczywiście funkcjami).
zadam ci inne pytanie jaki wyłącznik czy też bezpiecznik masz zaplombowany przy liczniku.
20A
Quote:
jeżeli dobrze zrozumiałem ten rysunek to takiego bezpiecznika nie możesz sam sobie podpiąć. Bezpieczniki plombowane przez zakład pełnią taką rolę jak ograniczanie poboru mocy(między innymi oczywiście funkcjami).
Broń Boże(czyt. nie jestem idiotą) nie będę sam niczego podpinał to zrobi osoba upoważniona(boję się użyć słowa -fachowiec-gdyż w moim małym miasteczku co drugi to " fachowiec") Ale chcę mieć świadomość że zrobi to dobrze i dlatego proszę o radę i rozwiązania.
I jak pisałem w postach wyżej, wymieniam całą instalacje również na odcinku od zabezpieczenia przedlicznikowego do licznika(jako ostatni etap) i dlatego chcę mieć osobne zabezpieczenie przedlicznikowe(myślę ze jest okazja ku temu by to wykonać)
A gdy zastosuje prioretytowy przekażnik mocy to mogę zainstalować prysznicowy przepływowy ogrzewacz wody o mocy 5kW?.(według umowy przydział wynosi 4kW)
niby tak ale bedziesz miał wtedy wyłączane pozostałe odbiory, w sumie radziłbym zmienić umowe na większy przydział
Galimatiass wrote:
Energetyka założyła zabezpieczenie przedlicznikowe B32A podzielone na trzy mieszkania. Ja chciałbym zabezpieczenie mieć osobno 25A.
Pytanie w/p: czy mogę dopiąc "esa" B25A do tego zabezpieczenia w ten sposób?
te 32 to są na trzy mieszkania ??pytam bo w innym poscie piszesz
Galimatiass wrote:
Quote:
zadam ci inne pytanie jaki wyłącznik czy też bezpiecznik masz zaplombowany przy liczniku.
Przepraszam aż mnie zaszokowało. To był naprawdę "fachowiec".
Czy w okolicy jeszcze się nikt nie palił lub nie został porażony prądem?
Jak napisał poprzednik zmień umowę na większy przydział mocy wtedy skończą się problemy z bezpiecznikami. Tylko nie przesadzaj bo wraz ze wzrostem przydzielonej mocy wzrastają opłaty. Poza tym nie wiadomo jaki przekrój ma kabel główny czy można tam dać większą moc.
Powiem krótko te fotki należy dać szkoleniowcom SEP , jako materiał naukowy , jak się nie robi podłączeń elektrycznych
Galimatiass wydrukuj temu fachowcowi to co jest w tym linku , niech poczyta i zastosuje się do przepisów
http://www.stoen.pl/uploads/media/S.tech.szaf.pom.kablowych.pdf będzie wtedy wiedział że robienie prowizorek jest może wygodne , ale nie zawsze zgodne z przepisami i nie zawsze bezpieczne
Witam. Zaprosiłem do siebie elektryka w związku wymianą wlz. Spytałem go o podział przewodu PEN na PE i N i o sposób uziemienia punktu podziału.
Odpowiedział że:
1.Uziemienie musiałby robić: - w złączu kablowym budynku, w którym nastepuje rozdział i tworzy się układ sieci TN-S z TN-C dla całej instalacji
2. Nie musi - w instalacjach odbiorczych w których tworzy się TN-C-S z TN-C najczęściej z zastosowaniem wyłącznika różnicowo-prądowego.
ponadto że podziału mogę dokonać w rozdzielni w domu. Co koledzy na to?
Witam. Zaprosiłem do siebie elektryka w związku wymianą wlz. Spytałem go o podział przewodu PEN na PE i N i o sposób uziemienia punktu podziału.
Odpowiedział że:
1.Uziemienie musiałby robić: - w złączu kablowym budynku, w którym nastepuje rozdział i tworzy się układ sieci TN-S z TN-C dla całej instalacji
2. Nie musi - w instalacjach odbiorczych w których tworzy się TN-C-S z TN-C najczęściej z zastosowaniem wyłącznika różnicowo-prądowego.
ponadto że podziału mogę dokonać w rozdzielni w domu. Co koledzy na to?
co do pkt 1 , i tak będzie musiał coś takiego zrobić bo jest dązenie do zamiany TN-C na TN-S więć wiekszośc budynków powinna mieć zmienioną instalację,
co do pkt 2 to jak wytłumaczy zalecenia podłączeń różnicówek w załączonym przeze mnie skanie(strona z książki autorstwa T.Uczciwek, poradnik szkoleniowy Dozór i eksploatacja)
tak na marginesie
tu są ciekawe publikacje
http://ise.pl/info/index.php?pid=253 pkt.4.2 tej publikacji wart zapoznania
http://ise.pl/info/index.php?pid=254 w tej publikacji odpowiedź na twoje pytanie jest zawarte w odpowiedzi na pyt nr 2 stawiane przez autora
w tej publikacji przeczytaj również pkt 2 pt "Propozycja rozwiązania problemu modernizacji elektrycznych instalacji mieszkaniowych w starych budynkach wielorodzinnych"
Prawidłowo przeprowadzona modernizacja mieszkaniowej instalacji elektrycznej we własnym zakresie, przez pojedynczego mieszkańca, może napotkać na trudności nie do pokonania.
Pomimo iż ,duzym nakładem finansowym zmodernizuje domową instalacje wykorzystując trzy-żyłową instalacje Cu z zastosowaniem przewodu PE i stosując wyłączniki nadmiarowo-prądowe oraz różnico-prądowe nadal nie będę czuł się bezpiecznie... tylko dlatego że, ZE nie doprowadził do rozdzielni WLZ jednego kabelka zwanego PE...
TO NIE JEST NORMALNE!
przeczytałem publikacje do których dał linka and61 i powiem, że jak dla osoby będącej antyelektrykiem było to ciekawe źródło informacji.
W związku z tym mam pytanie dla znawców tematu ale o tym dalej bo najpierw pokrótce chciałem przedstawić jak wygląda moja instalacja po remoncie.
Remont był z ok. 8 lat temu - z instalacji 1 fazowej zrobiono 3-fazową, z tym, że brak urządzeń typowo 3fazowych więc mieszkanie podzielono na 3 częsci i każda jest zasilana z innej fazy, co juz kilka razy przydało się Ogólnie co do kabli to oczywiście miedź - 2.5 mm2 na gniazdka YDYT i 1.5 mm2 na światło, choć od licznika to wszystko idzie YDYT 2.5.
Każdy pokój/pomieszczenie ma swój bezpiecznik B16 na gniazdka, światło na całe mieszkanie zostało podzielone na 2x B10 i wszystko podpięte do różnicówki 3-fazowej 25A, czyli wybija róznicówka to nie ma prądu w całej chacie.
Na klatce kilkanacie lat temu wymieniali kable w pionie i są miedziane 16mm z tego co mówili mi w administracji ale nie ma 5 zyłowych tylko są 4 żyły - 3 fazy i zero czyli PEN z tego co zrozumiałem z publikacji.
Po staremu ze skrzynki na klatce do mieszkania szedł jakiś gruby aluminiowy a że kucie na klatce nie wchodziło w grę to nowy kabel puszczono natynkwowo w specjalnej rurce plastykowej dla dodatkowej ochrony przed uszkodzeniami mechanicznymi.
Kabel ten to miedź 5x 6.0 mm2 czyli 3 fazy + zero N i uziemienie czyli PE.
Na klatce tzw. zabezpiczenie przedlicznikowe było 3x20A ale jak kilka razy rodzinka zrobila zwarę podłączając uszkodzony prodiż i wyskoczył bezpiecznik w mieszkaniu ale zarazem spalił się bezpiecznik 20A na klatce to założyłem na 3x25A i od tego momentu jak jest zwara to wyskakuje tylko w mieszkaniu i nie trzeba biegać na klatkę.
Teraz chciałem zapytać, bo po lekturze zrozumiałem, że kabel z klatki do mieszkania zamiast 6.0 mm2 powinien być min. 10 mm2, poza tym na klatce jest miedź ale jest po staremu więc zmodernizowana instalacja u mnie wdomu nie daje pełnego zabezpieczenia, a nawet jakby była klatka zmodernizowana to wystarczy że nadal choćby jeden lokator będzie miał po staremu to też kicha.
Czy ktoś mógłby bardziej na chłopski rozum wytłumaczyć co mi potencjalnie grozi z powodu, że instalacja na klatce nie ma osobnych przewodów PE i N tylko jeden razem PEN oraz, że nie wszyscy na klatce mają instalację 3-żyłową w swoich mieszkaniach?
Czy fakt, że mam 3 fazy powoduje u mnie jeszcze większe zagrożenie z tego powodu?
Cały czas sądziłem, że mam dobrą instalację i mogę spać spokojnie a teraz mam wątpliwości, czy w rzeczywistości tak jest.
Prawidłowo przeprowadzona modernizacja mieszkaniowej instalacji elektrycznej we własnym zakresie, przez pojedynczego mieszkańca, może napotkać na trudności nie do pokonania.
Pomimo iż ,duzym nakładem finansowym zmodernizuje domową instalacje wykorzystując trzy-żyłową instalacje Cu z zastosowaniem przewodu PE i stosując wyłączniki nadmiarowo-prądowe oraz różnico-prądowe nadal nie będę czuł się bezpiecznie... tylko dlatego że, ZE nie doprowadził do rozdzielni WLZ jednego kabelka zwanego PE...
TO NIE JEST NORMALNE!
Dlaczego?
jeśli podzieliłeś PEN na PE i N na wejściu, a dalej masz różnicówki i obwody trzyżyłowe (L+N+PE) to wszystko w porządku. Oczywiście dobrze byłoby punkt rozdziału uziemić, i trzeba to zrobić jesli masz mozliwość, ale jeśli nie, to i tak lepiej niż stary system.
Dodano po 9 [minuty]:
Do BUCKS
jak rozumiem pion jest 4-żyłowy (16 mm2) a odgałęzienie do mieszkań 5-żyłowe (6 mm2)
I dobrze.
Nie martw sie na zapas.
Punkt rozdzielenia PEN na PE i N jest w odgałęzieniu od pionu. OK.
Przekrój 6 mm2 wystarczajacy ( mógłbyś pociągnąć nim max. 41 A - dane dla przewodu miedzianego, wielozyłowego ułożonego w rurze na ścianie)
Do BUCKS
jak rozumiem pion jest 4-żyłowy (16 mm2) a odgałęzienie do mieszkań 5-żyłowe (6 mm2)
I dobrze.
Nie martw sie na zapas.
Punkt rozdzielenia PEN na PE i N jest w odgałęzieniu od pionu. OK.
Przekrój 6 mm2 wystarczajacy ( mógłbyś pociągnąć nim max. 41 A - dane dla przewodu miedzianego, wielozyłowego ułożonego w rurze na ścianie)
pion robiła administracja i dobrze rozumiesz natomiast odgałęzień do mieszkań administracja nie ruszała. Owe 5x 6mm2 to prywatna inwestycja mojej rodzinki, a co mają u siebie inni sasiedzi to nie wiem. Paru robiło jakies zmiany z prądem ale nie wiem czy mają instalację z podziałem na PE + N i różnicówką.