Nie chodzi nawet o wyliczenie tylko uporczywie wychodzi, że Il(t) jest równe 10A i jakby ciągle jest stan ustalony. Logiczne to dla stanu po ustaleniu (cewka zwarciem i prąd omija R2), ale dlaczego nie ma żadnych odchyłów po zamknięciu W?
Czy może źle liczę? Dla metody operatorowej i klasycznej wychodzi to samo więc chyba dobrze ale...
Nie chodzi nawet o wyliczenie tylko uporczywie wychodzi, że Il(t) jest równe 10A i jakby ciągle jest stan ustalony.
a czy jest inaczej? Skoro lewa część obwodu jest już dawno załączona (tak to wynika z zamieszczonego przez Ciebie schematu) i panuje w niej praktyczny (bo teoretyczny to w nieskończoności) stan ustalony.
Przecież w takim przypadku dołączasz rezystor do zerowej różnicy potencjałów, więc czego innego chciałbyś oczekiwać?
Jak widać, logiczne myślenie i to "umysłem elektryka" nie jest Twoją mocną stroną.
revolt wrote:
Logiczne to dla stanu po ustaleniu (cewka zwarciem i prąd omija R2), ale dlaczego nie ma żadnych odchyłów po zamknięciu W?
Patrz wyżej i zmień swoją logikę...
revolt wrote:
Czy może źle liczę? Dla metody operatorowej i klasycznej wychodzi to samo więc chyba dobrze ale...
Najprawdopodobniej liczysz prawidłowo, ale zamieniłeś się w cyborga i nie rozumiesz tego co robisz (charakterystyczna cecha cyborga).
Kto Ciebie tego uczył i gdzie? Zdradź mi tę tajemnicę via PW.
Napisać mogę i tu. Politechnika Poznańska. Widać same cyborgi są na roku nawet z 5 z tego.
Wyjaśnienie jest proste przy założeniu zerowej róóżnicy potencjałów. Inaczej wychodzi gdy założysz samo istnienie tego zjawiska,tzn jakiś zmian Il już na początku, ponieważ dochodzisz wtedy do wniosku, że przez jakiś czas pojawia się spadek na cewce (impedancja cewki "pojawia" się w zadaniu) i powoduje rozpływ prądu. I tu był błąd rozumowania. O jego wyjaśnienie mi chodziło.
Zadanie pochodzi z poprawki i swoją drogą widać jak się lubią pastwić nad studentami-4 inne osoby się pytały czy to jest jak wychodzi z obliczeń i takie zadanie skutecznia na egzaminie dobija.
Napisać mogę i tu. Politechnika Poznańska. Widać same cyborgi są na roku nawet z 5 z tego.
ale, o ile znam i wiem kto to wykłada, to robią to dobrze... Natomiast tego: "...nawet z 5 z tego" nie rozumiem.
revolt wrote:
Wyjaśnienie jest proste przy założeniu zerowej róóżnicy potencjałów. Inaczej wychodzi gdy założysz samo istnienie tego zjawiska,tzn jakiś zmian Il już na początku, ponieważ dochodzisz wtedy do wniosku, że przez jakiś czas pojawia się spadek na cewce (impedancja cewki "pojawia" się w zadaniu) i powoduje rozpływ prądu.
Ale wtedy wyłącznik powinien załączać źródło napięcia do złożonego obwodu, by schemat był zgodny z tekstem zadania.
revolt wrote:
I tu był błąd rozumowania. O jego wyjaśnienie mi chodziło.
Rzeczą ludzką, jest czynić błędy, jeśli są one niezamierzone, natomiast czynić je z powodu nadgorliwości neofity, to... i tu spuszczę zasłonę milczenia.
revolt wrote:
Zadanie pochodzi z poprawki i swoją drogą widać jak się lubią pastwić nad studentami-4 inne osoby się pytały czy to jest jak wychodzi z obliczeń i takie zadanie skutecznia na egzaminie dobija.
Kolego, bez przesady, tu nie ma co liczyć. Ja dla takich zadań (poprawnie sformułowanych) rozwiązania piszę z "czapki", a potem dorabiam "ideologię", czyli pisemne uzasadnienie rozwiązania... A któż to taki zatracony "pastownik"?
najlepiej to zrobić warunkami brzegowymi:
a) dla czasu zero plus czyli zaraz po zamknięciu cewka jest rozwarciem czyli prąd płynącyw obwodzie ma wartość I=E/2R
w czasie dążącym do neiskończoności cewka to zwarcie.
masz dwie wartości prądu jedną dla stanu zero plus drugą do nieskończności podstawiasz to do ogólnego wzoru
rozwiązanko.
Błędem było robienie założeń od d*** strony. Co do zmiennego dołączanego napięcia-spowoduje on zmienny prąd płynący przez cewkę a więc i strumień.
Witam,
Kolego, może zamiast powyższego zapisu, warto by napisać równania operatorowe dla Praw Kirchhofa, przecież tam również one obowiązują.
Natomiast przytoczonego zapisu ja nie rozumiem, a to znaczy, iż albo jestem niedouczony, albo są to "herezje"...
faktycznie trochę okrojona wersja jest na JPG. Zastosowana jest metoda oczkowa (strzałki w oczkach) a prądy zostały wyliczone metodą macierzową
|R11 -R12| |I1| = |E1|
|-R21 R22| |I2| = |E2|
gdzie R11 rezystancja oczka pierwszego R12 R21 rezystancja pomiędzy a R22 drugiego oczka. E1 wymuszenia pierwszego oczka itp. Wszystko zliczane zgodnie z wskazówkami zegara.
Prawa Kirchoff'a są użyte. Z metody macierzowej można oczywiście wymnożyć zwykłe równania Kirchoffow'e ale dla mnie wyznacznikami jest szybciej i łatwiej.