Kolego SlaweK, mam prośbę o niestosowanie się do zaleceń zawartych pod wskazanymi przez Ciebie linkami, ponieważ to są najlepsze metody do unicestwienia akumulatora, napięcie ładowania 16,8V spowoduje szybkie wygotowanie elektrolitu, jego przyspieszony rozkład (gazowanie), a także termiczne uszkodzenie akumulatora, już przy wzroście napięcia do ok. 15V daje się zaobserwować znaczący wzrost temperatury i zwiększone gazowanie, napięcie ładowania akumulatora nigdy nie może przekroczyć 14,4V. Tak samo ze wzorem na prąd ładowania 5I20. Podany przykład ładowania akumulatora ołowiowo - kwasowego 60ah prądem 15A spowoduje jego"zagotowanie", to nie są akumulatorki Ni-Cd, czy NI-MH, które można szybko ładować przy kontroli temperatury ogniwa. Ponadto trwam w uporze maniaka że rezystancja akumulatora maleje w trakcie ładowania, ma to związek ze zjawiskiem elektrolizy i rozkładem elektrolitu na jony.
http://www.akumulator.pl/akumulator/porady/tak-aby-nie-przeladowac.html
Pod w/w linkiem zostało zadane pytanie jak wzrośnie napięcie po odłączeniu akumulatora przy pracującym silniku, udzielona odpowiedź chyba najlepiej świadczy o "fachowości " i znajomości zagadnienia odpowiadającego; powszechnie wiadomo
że nie wolnoodłączać akumulatora w pracującym pojeżdzie, ponieważ napięcie generowane przez alternator potrafi wzrosnąć do kilkudziesięciu woltów co może spowodować uszkodzenie elektroniki samochodu. Pozdrawiam.