witam, zakładam nowy temat gdyż stary "mercedes W124 230E - złącze diagnostyczne" mija się z celem - sorry że robię bałagan ale już ręce rokładam nad mieciorem
Problem: auto (W124 230E 88') ciężko zapala jak jest zimne tzn temp powietrza<5st. C Jak już załapie to potelepie trochę do częściowego rozgrzania. Potem już chodzi jak należy i nie ma z nim żadnych problemów. Przeczytałem mase topiców na różnych forach lecz żaden nie rozwiązał mojego problemu. Dokładnie rzecz biorąc sprawa ma się tak: wszystkie czujniki temperatury są ok (żeby była jasność jest to wtrysk KE-Jetronic). Czujników temp. jest kilka ale ten odpowiedzialny za zimny start to dwa termistory w jednej obudowie - jednen z nich podpięty jest do ECU, drugi do aparatu zapłonowego (w starszych wersjach był to bimetal rozłączający wtrysk rozruchowy którego u mnie nie ma - przynajmniej sie nie dopatrzyłem w silniku i na schemacie). Po zasymulowaniu temp -2 st. C poprzez podpięcie rezystorów 6,8K (chyba, do końca nie pamiętam - dane brałem z serwisówki WIS W124) wtrysk daje jeden strzał benzyny (impuls elektryczny trwa ok 2s-zdecydowanie za mało). Sam wtrysk rozruchowy jest sprawny - brak wycieków, czysty, działa jak należy. Problem polega na tym iż po pierwszym strzale silnik nie zapala - rozłączam zapłon - załączam i kręcę jeszcze raz - powinien być znów strzał z rozruchowego a dziwne bo go nie ma - brak impulsu. Sam wtryskiwacz rozruchowy zasilany jest z przekaźnika pompy paliwa - często opisywana usterka podobna do mojej - puszkę rozebrałem i przeczyściłem wszystkie styki i przelutowałem - bankowo jest ok. Drugą często opisywaną usterką jest puszka OVP - zabezpieczenie przepięciowe - również styki przekaźników przeczyszczone i przelutowane (obydwie puszki sprawdzone na sucho na zasilaczu, brak martwych styków). Nie wiem czemu brak wtórnego impulsu na wtryskiwacz rozruchowy? Powinien być za każdym rozruchem silnika zimnego i czasowo rozłączany jak silnik ruszy? Czyżby komputer? Do sprawdzenia zostaje - regulator ciśnienia (zbyt drogi interes żeby z ciekawości podmieniać), pompa paliwa (za małe ciśnienie - w co szczerze wątpie). Podkreślam że auto chodzi cacy jak się rozgrzeje. Czekam na jakieś pomysły - pozdrawiam

Problem: auto (W124 230E 88') ciężko zapala jak jest zimne tzn temp powietrza<5st. C Jak już załapie to potelepie trochę do częściowego rozgrzania. Potem już chodzi jak należy i nie ma z nim żadnych problemów. Przeczytałem mase topiców na różnych forach lecz żaden nie rozwiązał mojego problemu. Dokładnie rzecz biorąc sprawa ma się tak: wszystkie czujniki temperatury są ok (żeby była jasność jest to wtrysk KE-Jetronic). Czujników temp. jest kilka ale ten odpowiedzialny za zimny start to dwa termistory w jednej obudowie - jednen z nich podpięty jest do ECU, drugi do aparatu zapłonowego (w starszych wersjach był to bimetal rozłączający wtrysk rozruchowy którego u mnie nie ma - przynajmniej sie nie dopatrzyłem w silniku i na schemacie). Po zasymulowaniu temp -2 st. C poprzez podpięcie rezystorów 6,8K (chyba, do końca nie pamiętam - dane brałem z serwisówki WIS W124) wtrysk daje jeden strzał benzyny (impuls elektryczny trwa ok 2s-zdecydowanie za mało). Sam wtrysk rozruchowy jest sprawny - brak wycieków, czysty, działa jak należy. Problem polega na tym iż po pierwszym strzale silnik nie zapala - rozłączam zapłon - załączam i kręcę jeszcze raz - powinien być znów strzał z rozruchowego a dziwne bo go nie ma - brak impulsu. Sam wtryskiwacz rozruchowy zasilany jest z przekaźnika pompy paliwa - często opisywana usterka podobna do mojej - puszkę rozebrałem i przeczyściłem wszystkie styki i przelutowałem - bankowo jest ok. Drugą często opisywaną usterką jest puszka OVP - zabezpieczenie przepięciowe - również styki przekaźników przeczyszczone i przelutowane (obydwie puszki sprawdzone na sucho na zasilaczu, brak martwych styków). Nie wiem czemu brak wtórnego impulsu na wtryskiwacz rozruchowy? Powinien być za każdym rozruchem silnika zimnego i czasowo rozłączany jak silnik ruszy? Czyżby komputer? Do sprawdzenia zostaje - regulator ciśnienia (zbyt drogi interes żeby z ciekawości podmieniać), pompa paliwa (za małe ciśnienie - w co szczerze wątpie). Podkreślam że auto chodzi cacy jak się rozgrzeje. Czekam na jakieś pomysły - pozdrawiam