Elektroda.pl
Elektroda.pl
X
Please add exception to AdBlock for elektroda.pl.
If you watch the ads, you support portal and users.

Radmor 5412, upierdliwa końcówka

>Qba< 12 Feb 2007 22:09 3696 16
NDN
  • #1
    >Qba<
    Level 12  
    Witam

    Mam chyba strasznie upierdliwą końcówke mocy w 5412. Po jakimś czasie grania (normalnego) przez dzień, dwa, tydzień, pół godziny, padają darlingtony w jednym z kanałów (L lub P). Dzisiaj padła czwarta zmiana BDX 53C/54C. Właśnie skończyły mi się tranzystorki i zaimplementowałem BDW84/83 - tylko takie miałem w zapasach ;). Do tej pory wymieniłem:
    -elektrolity w zasilaczu stopnia mocy
    -elektrolity na płytkach sterujących
    -tranzystory reg. prąd spoczynkowy
    -wszystkie tranzystory i elektrolity na płytkach sterujących (dzisiaj)
    -elektrolity na wyjściu przedwzmacniacza.

    Tranzystory dostają zwarcia na złączu C-E, pali sie jeden z bezpieczników i zabezpieczenie odłącza głośniki. Nie wiem co jeszcze można podejrzewać, pozostałe elementy na płytkach sterujących sprawdzone. Czy macie jakieś podpowiedzi co jeszcze sprawdzić ?

    Dzieki za odpowiedzi i pzdrw!

    Moderated By _PREDATOR_:

    Porządnego Polaka uprasza się o korzystanie z przycisku "Pisownia" przed wysłaniem postu. Błędy ortograficzne nie będą tolerowane.

  • NDN
  • #2
    Anonymous
    Anonymous  
  • #3
    >Qba<
    Level 12  
    Dzieki za odpowiedź.

    Darlingtony są z raczej pewnego źródła (zamówione z TME) firmy ST. Zamówiłbym BDW93/94 ale nie mieli jednego z tych tranzystorów. Poza tym moim zdaniem BDX53/54 powinny w zupełności wystarczyć. BDW83/84 które tam wsadziłem posiedzą sobie tam tymczasowo... . Podpiąłem zamiast głośnika rezystor koło 9R/300W i dałem 1kHz 0,7V sinusa na wejście magnetofonowe, oscyloskop na rezystorze. Okazuje się, że podczas zwiększania poziomu na wejściu końcówki mocy od pewnego momentu (około połowa wsk. wysterowania) dolne wierzchołki sinusa ulegają jakby rozdwojeniu tzn wygląda to tak jakby oscylowały w pewnym małym zakresie. Jutro (oj już chyba dzisiaj :) ) znowu posiedzenie nad upierdliwą końcówką.
  • #4
    fej
    Level 11  
    Witam, ja mam podobny problem. Czy udało Ci się zlokalizować usterkę? Jeśli tak, to proszę o informację co było przyczyną? Jeśli Ktoś z grupowiczów spotkał się z takim przypadkiem, proszę o wskazówki mogące pomóc w zlokalizowaniu przyczyny. Właśnie dzisiaj padł już kolejny raz prawy kanał. Uszkadzaja się tylko Tranzystory mocy (BDW93C/BDW94C).
    Z góry dziekuję i pozdrawiam.
    fej
  • NDN
  • #5
    Piko
    Level 22  
    Witam.
    Właśnie też siedzę już kolejną godzinę nad podobnym zagadnieniem. Podpowiem Ci może akurat się uda? z takich wyimaginowanych rzeczy ... może być ukruszony ceramik ...xx pF który wprowadza rezystancję zamiast pojemności.
    Pozdrawiam Piko.
  • #6
    Tarczel2
    Level 16  
    Też miałem taki problem i problem znikł po wymianie kondensatorów ceramicznych
  • #7
    DJKompot
    Level 26  
    Witam

    Proponuję zastosować stare dobre metody a nie tylko montować i palic tranzystory chyba że ktoś ma gruby portwel :D.

    Wymontuj tranzystory, daj bezpieczniki i uruchom sprawdzając czy cos sie pali :D.
    Jeśli nic podejżanego sie nie dzieje sprawdź czy nie ma stałego a jesli nie ma podepnij słuchawki (najlepiej) i podaj sygnał. Jeśli sygnał będzie dość czysty to coś masz źle z tranzystorami. Mogą być o innych słabszych parametrach lub nie sparowane. Może twż to być problem rezystorów w okolicy końcowej. Jeśli sygnał jest zniekształcony lub pali sie nadal coś proponuje poszperać w sterowaniu. Pierwsze wymienic tranzystory sterujące i próbowac od początku z słuchawkami. Sprawdź też czy nie ma upalonych ścieżek przez te eksperymęty bo sprzęt ma troche na liczniku :D. Jesli nadal wszystko źle to sprawdź podająć stały sygnał sprawdzając prąd pobierany przez wzmacniacz. Czy jest równomierny. Narazie nie mam czasu ale jak znajde chwile to cos napisze.

    Pozdrawiam
  • #8
    Wojtek(KeFir)
    Level 42  
    a prund spoczynkowy jak wygląda?? trzyma te 25mA?
  • #9
    bc108
    Level 17  
    u mnie cuda robil tzn kiedy gral wszystko bylo ok,ale kiedy pozostawal wlaczony bez muzyki to co chwila wlaczalo sie zabezpieczenie (pojawialo sie napiecie na jednym z kanalow) po wymianie pary roznicowej i wszystkich bd140 na plytkach sterujacych problem zniknal .Zobacz moze u Ciebie ktorys z tranzystorow robi cuda .
    pozdrawiam
  • #10
    fej
    Level 11  
    Witam,
    Ja na razie uporałem się z tym problemem. Wyszedłem z założenia, iż przy zastosowaniu nowych tranzystorów (BDW93C/BDW94C) o większym wzmocnieniu niż tranzystory pierwotnie zastosowane, koncówka wzbudzałas się. Dlatego w miejsce tranzystorów T501/T504 zastosowałem tranzystory o wsp. wzm. opk. 100. Na razie jest ok, ale nie wiem czy na stałe.
    Pozdrawiam
    fej
  • #11
    robi66
    Level 13  
    Ja już od ponad roku jadę na BDW93/94 i nie mam najmniejszych problemów. Tylko na samym początku po wymianie przegrzałem jeden komplecik bo nie ustawiłem prądu spoczynkowego którego wartość po wymianie darlingtonów bardzo wzrosła. Efekt był właśnie taki, że po włączeniu i nawet cichym graniu końcówka strasznie sie grzała i po około 1 minucie uległa uszkodzeniu.
  • #12
    salida
    Level 14  
    Witam
    Poniżej zamieszczam kilka własnych refleksji dotyczących naprawy wzmacniacza mocy w Radmorze 5412.

    - często powtarzanym błędem przy naprawie wzmacniacza mocy w Radmorze 5412 / zwłaszcza w warunkach amatorskich / jest ignorowanie stanu rezystorów w końcówce mocy. Kierowanie się zasadą wymiany jedynie tranzystorów mocy skutkuje naogół rychłym spaleniem pary końcowej. Skuteczna naprawa wymaga bardzo starannego przeglądu wszystkich rezystorów - zwłaszcza tych o watarzu 0,125W i niskiej rezystancji np. 68Ω , 100Ω, 220Ω . Każdy spalony, przydymiony, a nawet przegrzany rezystor powinien być w takim przypadku bezwzględnie wymieniony.

    - po wymianie końcówce mocy - obowiązkowo należy przeprowadzić kontrolę i korektę prądu spoczynkowego. Pomiar ten należy wykonać przynajmniej 3 razy.

    - jeżeli testy i sprawdzenie prądu spoczynkowego dla końcówki mocy wykażą duże zmiany, to nawet przy pozornej sprawności wzmacniacza należy uwzględnić konieczność wymiany tranzystorów współpracujących z końcówką mocy.
    Tranzystory sterujące końcówką są przegrzane, nie trzymają parametrów, po czasie pod napięciem wykazują skłonności do zmian prądowych. / w pomiarach na mierniku - omomierzem tranzystory te teoretycznie są sprawne /

    - w znakomitej większości wzmacniaczy warto też wykorzystać następujący test:

    Odłączyć / wylutować / tranzystory końcowe, następnie włączyć zasilanie i sprawdzić czy wzmacniacz zagra. Jeżeli uszkodzeniu uległ jedynie jeden z tranzystorów końcówki , albo para, to wogóle bez tych tranzystorów wzmacniacz powinien zagrać. Siła głośności powinna być zbliżona do stanu jak z tranzystorami końcowymi, lecz słyszalne będą nieznaczne zniekształcenia.

    Jeżeli w teście z wymontowanymi tranzystorami końcowymi - wzmacniacz nie zagra - NIE WOLNO wstawiać nowych końcówek, bo usterka nadal istnieje i tranzystory natychmiast ulegną uszkodzeniu. Należy kontynuować poszukiwanie usterki i uszkodzonych elementów do skutku, aż wzmacniacz zagra poprawnie / nie będzie buczał /

    Spalenie tranzystorów końcowych mocy zawsze skutkuje uszkodzeniem kilku rezystorów. Najszybciej przepalają się rezystory o najniższej wartości: 68Ω , 100Ω, 220Ω i wymagają one starannego sprawdzenia.
  • #13
    tomekui
    Level 11  
    Mam pytanie do przedmówcy, a mianowicie czy aby na pewno sprawdzał, że po odłączeniu /wylutowaniu/ tranzystorów końcowych wzmacniacz zagra ze zbliżoną siłą głośności podobnie jak z niewylutowanymi tranzystorami. Jeśli końcowe tranzystory są uszkodzone, ale nie przebite(bo jak przebite to wiadomo zwarcie), lub odłączy sie ich kolektory od zasilania to owszem na pewno zagra, ale jak całkiem sie je wylutuje to patrząc na schemat nie widzę którędy miałby popłynąć prąd do głośnika.(jedynie co to może przez T607,T608 ale ich bazy po wylutowaniu tranzystorów końcowych praktycznie wiszą w powietrzu. Być może nie mam racji, a jeśli tak to gdzie mam podłączyć głośnik przy takim teście?? W to samo miejsce gdzie normalnie są podłączone??
    Mam jeszcze jedno pytanie tym razem do każdego kto wie coś o radmorze 5412. Jestem szczęśliwym posiadaczem owego sprzętu, udało mi sie go naprawić i wszystko niby działa jak należy jednak niepokoi mnie mocne grzanie się radiatorów zasilacza głównie tego od stabilizatora 42V czy jest to normalne w tym sprzęcie? i czy może to być spowodowane np. przestarzałymi elektrolitami, które nie wiem może mają jakiś upływ i w sumie układ pobiera większy prąd? bo trudno winić coś innego gdyż wszystko działa jak należy. Dzięki z góry za odpowiedź:)
  • #14
    Wojtek(KeFir)
    Level 42  
    no i tu jest problem... bo stabilizatory SIE grzeją i koniec.. od tego grzania zdychają wszystkie elektrolity w okolicu.. szczególnie ten 1000/63 z zatyczką..

    a co do chłodzenia.. to ja wymieniłem tego elektrolita na nowy.. który jest znacznie mniejszy.. i nagle zrobiło mi sie miejsce na radiator większy wyciołem z blachy aluminiowej 3mm taką płytkę ze oba tranzystory na nią wchodzą a potem do niej przykręciłem połówkę radiatora od celerona 300 i radzi sobie doskonale.. tylko trza dać przekładki izolacyjne pod tranzystory
  • #15
    bc108
    Level 17  
    Dokladnie...........ja wykorzystalem gotowe radiatory z przetwornic kin domowych LG Od okolo pol roku "jade " na przerobce PeterMana i jak na razie nic zlego sie nie dzieje (nie liczac wymiany gdm12/60......dwa razy chyba sa za slabe do mocy tego amplitunera)
    pozdrawiam
  • #17
    >Qba<
    Level 12  
    Do Pana Moderatora _PREDATOR_

    WYPRASZAM SOBIE insynuacje na temat mojego PATRIOTYZMU ! Błędy w pisowni zdarza się popełnić każdemu i proszę przyjąć to do wiadomości Prawdziwy Polaku. Uprasza się Pana Moderatora _PREDATOR_ o każdorazowe przemyślenie swoich słów wypowiadanych na temat użytkowników przed ich opublikowaniem.

    Serdecznie Pozdrawiam