Po kilku godzinach zwatpilem, zaczynam zabawe z mikrokontrolerami i jakos mnie to narazie nie bawi. Kupilem na allegro programator http://www.allegro.pl/show_item.php?item=163442124 i przejsciowke, wlasnie przez ta przejsciowke lacze, sprawdzalem 2 razy i nie widze bledu w podlaczniu, moze programator?? Jak programator jest odlaczony to bascom sie wlacza i nic nie wyskakuje, jak jest podlaczony to wyskakuje okienko Confirm "STK200 or STK300 Programmer not found. Try again?" i tak sobie moge kilkac a i tak nie widzi. Probowalem na 2 spsoby, na jednej plytce mam wlutowany Atmega8 i tylko przewody do zasilania i oczywiscie do programatora a na drugiej Atmega8 zasilanie przewody do mikronotrolera kwarc kondensatory 2x27pF i wyswietlacz (bo akurat to mi bedzie potrzebne glownie narazie) i w obu przypdkach nie widzie. Moze cos zle podlaczam, zasilanie podaje z zewnetrznego zasilacza to do programatora biore z mikrokontrolera czyli w sumie z tego zasilacza, tak chyba jest ok?? moze ktos mial na poczatku podobny problem i wie co jeszcze moge sprawdzic?? moze da sie jakos programator sprawdzic bo malo prawdopodobne, ale moze to wlasnie on padl:cry: Za wszelki porady bedzie wdzieczny, jak uda mi sie odpalic to punktow nie bede zalowal:D