Chciałbym "sklecić" sterownik z dużą ilością wej/wyj.Ponieważ zależy mi na szybkości działania, postanowiłem , że odczyt wejść i zapis wyjść odbędzie się szyną równoległą. Wej i wyj chcę pogrupować po 8 w osobnych obudowach na szynę 35mm.Połączenie pomiędzy modułami wykonałbym taśmą wieloprzewodową ze złączami idc a zasilanie osobnymi przewodami ze wspólnego zasilacza. Każdy moduł zaopatrzyłbym w zatrzask 573 i komparator 7485 do adresowania. W modułach wejściowych wyjścia( 573 ma wyj trójstanowe) chcę spiąć wszystkie razem a 7485 miałby sterować końcówką /OE danego zatrzasku. W modułach wyjściowych te same podzespoły ale 7485 sterowałby końcówką LE .Dałoby mi to 8bit danych i 4 adresu z wej i tyle samo z wyjść. Ponieważ szerokość każdego modułu to ok 5cm , to w całej okazałości szerokość to ok 100cm. Oczywiście wyj/wyj z separacją na transoptorach.
Pytanie : czy na takiej odległości jest możliwa bezzakłóceniowa komunikacja pomiędzy modułami?
Czy taśmę połączeniową jakoś ekranować?
Czy można tak beztrosko zasilać moduły z jednego zasilacza?
Zastosowałbym całą masę kondesatorów 100n+ jakieś dławiki przeciwzakłóceniowe w każdym module.
Pobór prądu na moduł to ok 15mA - 20 mA.
Ze swoimi projektami nigdy nie wychodziłem za 1 pcb dlatego proszę o opinie.
Pozdrawiam.
Pytanie : czy na takiej odległości jest możliwa bezzakłóceniowa komunikacja pomiędzy modułami?
Czy taśmę połączeniową jakoś ekranować?
Czy można tak beztrosko zasilać moduły z jednego zasilacza?
Zastosowałbym całą masę kondesatorów 100n+ jakieś dławiki przeciwzakłóceniowe w każdym module.
Pobór prądu na moduł to ok 15mA - 20 mA.
Ze swoimi projektami nigdy nie wychodziłem za 1 pcb dlatego proszę o opinie.
Pozdrawiam.