Można odróżniać, na ile szybko zmieniało się w czasie pole, które spowodowało zmianę namagnesowania,
jaki miało układ przestrzenny... to czasem pozwala rozpoznać, że był użyty elektromagnes, a nie magnes
stały; jednak odpowiednio zrobiony elektromagnes może zasymulować magnes tak, że się nie odróżni.
Dlatego rzetelny laborant mógłby napisać: "magnes hamujący został uszkodzony przez zewnętrzne pole
magnetyczne, którego źródło miało kształt walca o średnicy 5cm i długości 2cm, znajdowało się nie dalej
niż 2mm od obudowy licznika, i wytwarzało pole przez cały czas, gdy było blisko licznika; wnioskuję to
ze zmian namagnesowania pokazujących ślady prądów wirowych przy odrywaniu źródła pola, i braku
innych śladów prądów wirowych, co jest widoczne na załączonych fotografiach uszkodzonego magnesu;
rozmiary źródła pola oceniłem na podstawie niejednorodności namagnesowania elementów licznika,
są one przedstawione w tabeli 3, poniższy rysunek pokazuje ich rozmieszczenie w liczniku; ponadto
duży skok zmian namagnesowania wskazuje na magnes neodymowy, bo uzyskanie podobnego przy
użyciu elektromagnesu wymagałoby chłodzenia uzwojenia, lub użycia uzwojenia nadprzewodzącego,
poniżej przedstawiam wyliczenie czasu, po jakim stopiłoby się uzwojenie miedziane bez chłodzenia;
na koniec badanie rys na obudowie licznika wykryło w nich atomy neodymu i boru - a te pierwiastki
wchodzą w skład magnesu neodymowego; badanie struktury wiązań tych atomów i porównanie
z okruchami odłamanymi od magnesu neodymowego pokazało zgodność ich właściwości; okruchy
znalezione w rysie uległy częściowemu utlenieniu, pomiar ich utlenienia pokazał, że są wśród nich
okruchy, które odłamano od większego kryształu w różnym czasie: 12-11, 8-7, i 5-4 miesiące temu".
Nie, nic nie dotarło - właśnie sprawdziłem skrzynkę e-mail i PW na Elektrodzie, i nic nie ma - może
wyślij to na PW na Elektrodzie, jeśli wysyłałaś na e-mail? albo podaj na PW na jaki adres wysłałaś.
jaki miało układ przestrzenny... to czasem pozwala rozpoznać, że był użyty elektromagnes, a nie magnes
stały; jednak odpowiednio zrobiony elektromagnes może zasymulować magnes tak, że się nie odróżni.
Dlatego rzetelny laborant mógłby napisać: "magnes hamujący został uszkodzony przez zewnętrzne pole
magnetyczne, którego źródło miało kształt walca o średnicy 5cm i długości 2cm, znajdowało się nie dalej
niż 2mm od obudowy licznika, i wytwarzało pole przez cały czas, gdy było blisko licznika; wnioskuję to
ze zmian namagnesowania pokazujących ślady prądów wirowych przy odrywaniu źródła pola, i braku
innych śladów prądów wirowych, co jest widoczne na załączonych fotografiach uszkodzonego magnesu;
rozmiary źródła pola oceniłem na podstawie niejednorodności namagnesowania elementów licznika,
są one przedstawione w tabeli 3, poniższy rysunek pokazuje ich rozmieszczenie w liczniku; ponadto
duży skok zmian namagnesowania wskazuje na magnes neodymowy, bo uzyskanie podobnego przy
użyciu elektromagnesu wymagałoby chłodzenia uzwojenia, lub użycia uzwojenia nadprzewodzącego,
poniżej przedstawiam wyliczenie czasu, po jakim stopiłoby się uzwojenie miedziane bez chłodzenia;
na koniec badanie rys na obudowie licznika wykryło w nich atomy neodymu i boru - a te pierwiastki
wchodzą w skład magnesu neodymowego; badanie struktury wiązań tych atomów i porównanie
z okruchami odłamanymi od magnesu neodymowego pokazało zgodność ich właściwości; okruchy
znalezione w rysie uległy częściowemu utlenieniu, pomiar ich utlenienia pokazał, że są wśród nich
okruchy, które odłamano od większego kryształu w różnym czasie: 12-11, 8-7, i 5-4 miesiące temu".
jagodzisko wrote:Wczoraj wysłałam prywatnego e-maila do ''ita'' z protokołem ekspertyzy .Chciałabym się zapytać czy doszedł do pana?
Nie, nic nie dotarło - właśnie sprawdziłem skrzynkę e-mail i PW na Elektrodzie, i nic nie ma - może
wyślij to na PW na Elektrodzie, jeśli wysyłałaś na e-mail? albo podaj na PW na jaki adres wysłałaś.