Zrobiłem Veronice w wersji 5W (rzeczywista moc ok.3.5W) ale mam problem tego rodzaju
Strojenie całego układu najpierw wykonałem na sztucznym obciążeniu 50 ohm 5W. Strojenie wykonałem na maksimum napięcia podłączając miernik do bazy tranzystora T5 - osiągnąłem 10V (częstotliwość 87.5 MHz) Tranzystor wyjściowy a jest to tranzystor KT907 nie grzeje się co stanowi pozytywny objaw, a sztuczne obciążenie jest gorące.
Problem jest wtedy gdy podłączam antene wykonaną na 87.5 Napięcie na mierniku spada do 5V i dioda LED jako wskaźnik mocy w tym nadajniku świeci słabo. Tranzystor KT 907 grzeje się mocno Co do anteny to jest to najprostsza antena GP ¼ fali z czterema przeciwwagami pod kątem 135 stopni o długości promiennika ok.76cm. Wykonana ze spawalniczego drutu nierdzewnego średnicy 2.5mm umieszczona na dachu i połączona kablem RG58.
Moje pytanie dlaczego przy antenie moc układu spada o połowe ? Nie wiem jaki mam SWR bo nie mam jak zmierzyć ale próbowałem regulować długość promiennika ale bezskutecznie
Strojenie całego układu najpierw wykonałem na sztucznym obciążeniu 50 ohm 5W. Strojenie wykonałem na maksimum napięcia podłączając miernik do bazy tranzystora T5 - osiągnąłem 10V (częstotliwość 87.5 MHz) Tranzystor wyjściowy a jest to tranzystor KT907 nie grzeje się co stanowi pozytywny objaw, a sztuczne obciążenie jest gorące.
Problem jest wtedy gdy podłączam antene wykonaną na 87.5 Napięcie na mierniku spada do 5V i dioda LED jako wskaźnik mocy w tym nadajniku świeci słabo. Tranzystor KT 907 grzeje się mocno Co do anteny to jest to najprostsza antena GP ¼ fali z czterema przeciwwagami pod kątem 135 stopni o długości promiennika ok.76cm. Wykonana ze spawalniczego drutu nierdzewnego średnicy 2.5mm umieszczona na dachu i połączona kablem RG58.
Moje pytanie dlaczego przy antenie moc układu spada o połowe ? Nie wiem jaki mam SWR bo nie mam jak zmierzyć ale próbowałem regulować długość promiennika ale bezskutecznie