Opel Vectra B silnik X18XE nie odpala

Brak iskry, brak sterowania przekaźnikiem pompy paliwowej. Diagnoza testerem: błąd P0335. Wszystko wskazuje na czujnik Halla. Sprawdzam oscyloskopem sygnał czujnika na 24 pinie sterownika. Sygnał jest prawie zgodny ze wzorcowym. Prawie, bo na oscylogramie w A.D.czy L.S. długi sygnał jest na poziomie 12V a u mnie na oscyloskopie jest na poziomie 0V. O co może chodzić?? Proszę o pomoc!

Witam

Może to co napiszę coś pomoże - kiedyś mając Vectrę z silnikiem 2.0 16V
miałem podobne problemy a mianowicie gasł silnik podczas jazdy i potem były problemy z zapaleniem. Objawy podobne - brak iskry itp. Najgorsze to jest to że odczyty z egzaminera silnika wskazują czujniki położenia wału i wałka rozrządu ( tyle tylko że nie da się określić który to). Trochę mnie to kosztowało ale po wymianie obu było jak ręką odjął i do końca posiadania tegoż samochodu nigdy nie przerabiałem podobnych problemów. Z innego źródła informacji po czasie sie dowiedziałem że ww czujniki są podobno piętą achillesową tegoż silnika.

Pozdrawiam

DZIĘKI!! Chyba po prostu wymienię czujnik Halla.Po wymianie czujnika wału na nowy, silnik powinien zapalić, nawet przy odpiętym czujniku wałka rozrządu, dobrze pamiętam?

sprawdź, czy sygnałowy przewód nie ma zwarcia do ekranu.

Z tego co mówił mechanik to wymienił oba czujniki bo nie jest w stanie stwierdzić który nie daje sygnału - tak więc odpowiadając na pytanie czy czujnik położenia wałka może być odpięty to - odpowiadam że zdecydowanie nie ( Vectra 2.0 16V ma dwa wałki) i właśnie dlatego wymienił oba czujniki bo nie mógł namierzyć który daje błąd ( no albo tak mnie walili w kieszeń).

A tak na marginesie to powiem że czytając wiele informacji na temat ewentualnych samodzielnych napraw elektroniki silników to doszedłem do wniosku że bez w miarę dobrego komputerowego zdiagnozowania silnika to raczej mało da się coś zrobić a wymiana części na oko często sprowadza się do potęgowania wydatków. Przykładem takiego działania może być kolega z forum o samochodach francuskich który w silniku 1,4 na wtrysku wymienił prawie wszystko prócz komputera a na koniec okazało się że ma pęknięty przewód do czujnika ciśnienia.
Ale też uważam że próbować warto.
Powodzenia życzę !!!!!

Z rozpiętym czujnikiem położenia wałka samochód odpala ale pracuje w trybie awaryjnym. W przypadku rozpięcia czujnika położenia wału nie ma iskry samochód wogóle nie odpala.

DZIĘKI PANOWIE!! czyli wszystko wskazuje na czujnik wału! Ale to draństwo pracuje! tylko, jakby w odwrotnej polaryzacji.przed chwilą jeszcze raz wszystko sprawdziłem, niby OK. tylko ten wykres z czujnika Halla nie do końca zgodny. Zobaczcie sami. Czy ta różnica może powodować brak iskry?

ta przerwa to tylko szczelina synchronizacji tak czy inaczej iskra powinna być.

Oczywiście przerwa musi być. Chodzi mi o to, że na wykresie wzorcowym przerwa jest na poziomie 12V a w samochodzie przerwa jest na poziomie 0V. To mnie zastanawia. Czy ta różnica może być ważna?

sprawdziłeś, czy przewód sygnałowy nie ma zwarcia do ekranu?

Kolejny raz sprawdziłem przed chwilą. Nie ma przejścia z sygnałowego przewodu na ekran.Nie może zresztą być, bo na rozruszniku mam sygnał z czujnika Halla: 0V-12V-0V-12V.Gdyby było przejście między sygnałem a ekranem, który jest połączony z masą, to sygnał byłby cały czas na poziomie 0V, po czym padł by całkiem czujnik.

niekoniecznie, kiedys miałem przypadek, ze było zwarcie z ekranem a impulsy były, ale wlasnie przez to nie palił.

Na wszelki wypadek odciąłem ekran od masy-dalej nic! Ale zauważyłem coś ciekawego: po odpięciu czujnika wałka rozrządu i włączeniu zapłonu obrotomierz sam podskakuje chaotycznie, nawet na ful w tym czasie co jakiś czas przeskakuje iskra! Sprawdzałem w tych momentach masy i zasilania na sterowniku-wszystko stabilne! Sprawdziłem na pinach sygnałowych od czujnika wału i rozrządu czy nie ma w tym czasie jakichś błędnych sygnałów-nic nie dochodzi! Wygląda tak, jakby sterownik sam generował impuls na cewkę. Po założeniu kostki na czujnik wałka jest spokój. Czy to normalne??

Dodano po 15 [minuty]:

i jeszcze jedno w samochodzie nie było kontrolki od silnika. założyłem żaróweczkę i objaw jest taki: po włączeniu zapłonu lampka się zapala, po chwili gaśnie, po czym zaczyna migać. Zmieniła się też diagnoza: nie pojawia się już błąd czujnika wału, za to pojawił się stały błąd: P1503 czyli immobilizer. Z czym praktycznie może być związany ten błąd??

no to raczej masz problem z immo. Sprawdz drugim kluczykiem czy bedzie to samo. Sprawdz antene i czy dochodzi do sterownika sygnał z immo. Sprawdz tez bledy w blokadzie rozruchu. Jesli tu bedzie ok, jest cos z ecu, zprogramowac na nowo, ew ecu moze byc uszkodzone.

oczywiscie ze jak miga to jest immo.odrazu mnie to zdziwilo bo dlaczego niby nie chodzi pompa paliwa.ostatnio mialem podobny problem z vectra b.wszystko wskazywalo na to ze uszkodzony czujnik polozenia walu.iskry nie bylo wogole.zrobilem test elementow wykonawczych i iskra byla ok.czujnik wymieniony na nowy i dalej to samo.jak krecilem silnikiem simens simtec 5.6 wogole niewidzial impulsow z czujnika.okazalo sie ze uszkodzony byl sam simtec.udalo sie go postawic na nogi i dziala.w twoim przypadku masz na 100 problem z immo.Pozdrawiam

Vectra już pali! Problem był z immo. coś padło w komputerze. Udało się go jednak zreanimować. Zaskoczyły mnie jednak dwie rzeczy: Przy problemie z immo. samochód zwykle odpala i po chwili gaśnie, tu nie palił wcale. I jeszcze jedno, przy spalonej kontrolce silnika nie było błędu immo. dopiero przy sprawnej kontrolce się pojawiał. No cóż, będzie nauka na przyszłość! Maszyna jeździ. Temat zamknięty! Wszystkim śpieszącym z pomocą serdecznie DZIĘKUJĘ!!! i gorąco POZDRAWIAM!!!

Przy problemach z immo w grupie VW zapala i gaśnie> W Oplach wyłącza zasilanie pompy paliwa sterowanie wtryskami (albo + na wtryski nie pamietam) a kontrolka Check szybko mruga. Iskra jest, tak że z padniętym immo na gazie można jechać, jak pozwoli centralka gazowa na odpał na samym gazie, nie odpali tylko na benzynie, chyba,że sekwencja.