mam pytanie odnośnie ładowania dwóch akumulatorów połączonych w jeden(są to dwa takie same akumulatory o pojemności 12AH i napięciu 12V kazdy): Czy jest możliwość naładowania tych dwóch akumulatorów jednocześnie, ale ich nie rozłączając?Jeśli jest taka możliwość to bardzo bym prosił o pomoc
mozna i to w bardzo prosty sposób zależy jak sa połaczone te akumulatory...
1. równolegle wtedy podłaczamy tak jakby to byl jeden akumulator tzn + do + a - do - bez zmainy napiecia
2. szeregowo wtedy musisz ladować 2x wiekszym napieciem reszta tak samo jak wyżej
To jest podobnie jak z kondensatorem..
a czy jeżeli podwoję napięcie to moge też podwoić prąd? akumulatory połączone są szeregowo żeby dawały 24V...
Dodano po 29 [minuty]:
i jeszcze jedno czy mógłbym prosić o jakieś wskazówki dotyczące zrobienia takiej ładowarki żeby móc je naładować...jak sie nie myle to napięcie ładowania tych dwóch akumulatorów jednocześnie wynosiłoby ok 29V i natężeniu na poziomie 1 - 2 Amper...najlepiej jakby była to sprawdzona konstrukcja ładowarki:) wiem że dużo bym chciał ale sie dopiero ucze elektroniki i jeszcze nie wszystkie umiejętności przyswoiłem:P
mam podobne pytanie. na rysunku wszystko widac... otoz czy takie podlaczenie wystarczy? łącze szeregowo aby wzmocnić napięcie i potem łącze równolegle żeby wzmocnić prąd. ale czy można w ten sposób ładować?
Nie można łaczyć bezpośrednio równolegle akumulatorów (ze względu na różne napięcia poszczególnych akumulatorów w momencie połączenia mogą popłynąć bardzo duże prądy)...
Witam,
lukas2305 Pojemność szeregowo połączonych akumulatorów jest taka sama jak pojedynczego (nie można łączyć szeregowo akumulatorów o różnej pojemności). W związku z tym nie należy przekraczać prądu ładowania odpowiedniego dla danej pojemności.
Co do ładowarki na 24V, użyj "Szukaj".
kila Oczywiście, że można łączyć równolegle akumulatory, o takim samym napięciu znamionowym, bez ich zniszczenia.
W naszej strefie klimatycznej jest to praktykowane przez setki osób każdego mroźnego dnia rano, a odpowiednie przewody można kupić na każdej stacji benzynowej i w hipermarketach.
W Twoim przypadku akumulatory, które będą połączone szeregowo, należy dobrać aby ich realna pojemność była taka sama. Bezwzględnie powinny być z tej samej firmy, tego samego typu i najlepiej z tej samej serii produkcyjnej.
Dla zmniejszenia prądu wyrównawczego przy łączeniu akumulatorów równolegle, połącz je bezpośrednio od strony minusa, natomiast ich plusy przez żarówkę i tak pozostaw na noc. Rano możesz śmiało zewrzeć bieguny dodatnie.
Przy połączeniu równoległym ogniw, zwarcie wewnętrzne jednego z nich spowoduje uszkodzenie drugiego.
Dlatego dobrze jest zastosować osobny bezpiecznik dla każdej gałęzi.
gruhojad: Oczywiście miałem na myśli połączenie dwóch dowolnych akumulatorów które są pod ręką - wtedy popłyną prądy wyrównawcze i można je uszkodzić. Tak się nie robi. Połączenie akumulatorów przy odpalaniu samochodu to sytuacja awaryjna i niezbyt długa. Z resztą, skoro piszesz, że takie połączenie jest nie szkodliwe, to dlaczego dalej piszesz, by zostawić na noc akumulatory połączone przez żarówkę (a nie przewodem)? (włókno żarówki i tak będzie zimne (mała różnica napięć), więc rezystancja niewielka...) Jeśli najpierw wyrównamy napięcia to co innego. To przynajmniej wynika z mojej wiedzy. Co do strony YUASA - zapewne mają na myśli zestawy akumulatorów, które od początku połączne są równolegle...
Dykus Łączenie mocnego i słabego akumulatora na czas rozruchu pokazuje, że nie jest łatwo uszkodzić w ten sposób akumulator. Przykład jest dobry o tyle, że robi się to w sytuacji całkowicie różnego poziomu naładowania dwóch, wcale niedobieranych marką ani pojemnością, akumulatorów.
Przypuszczam, że Ty również znasz taksówkarzy którzy za niewielka opłatą pomagają nawet kilku osobom dziennie odpalić samochód i jeżdżą dalej bez problemu.
Jeśli będziemy notorycznie łączyć po kilkadziesiąt razy dziennie akumulator w dobrym stanie do rozładowanych to zapewne możemy skrócić mu żywotność tak samo jak zbyt częstymi rozruchami silnika.
Jeśli idzie o zastosowanie żarówki do wyrównania napięć akumulatorów, to zasada jest jest prosta.
Ze schematu kolegi kila wynika, że w grę wchodzą akumulatorki NiMh lub podobne z których chce On zbudować baterię szeregowo-równoległą do zasilania buforowego. Nie ma mowy o wielokrotnym podłączaniu i rozłączaniu akumulatorków.
Jeśli mają one pojemność np. 2500mAh i przed ich połączeniem równolegle różnica napięć między nimi była nawet 0,5V, to po połączeniu ich przez rezystancję choćby tylko 1 Ohm, popłynie prąd wyrównawczy mniejszy niż 500mA, ponieważ będzie on ograniczany przez rzeczoną rezystancję i sumę rezystancji wewnętrznych ogniw.
Prąd o tej wielkości będzie płynął bardzo krótko ponieważ napięcie ogniwa ładującego nieco się zmniejszy, a napięcie ogniwa ładowanego wzrośnie bardzo szybko przez co prąd wyrównawczy w krótkim czasie spada do zera (prąd nie płynie jeśli w obwodzie nie ma różnicy potencjałów).
Nawet gdyby ten maksymalny (ale mniejszy niż 500mA) prąd utrzymał się nawet przez godzinę to łatwo można zauważyć, że nie przekracza on dopuszczalnego prądu ładowania dla pojemności 2500mAh (a nawet 700mAh), a tym bardziej dopuszczalnego prądu rozładowania.
Jak łatwo policzyć z mocy i napiecia, żarówka samochodowa, czy na 230V, czy też od latarki ma rezystancję większą niż 1 Ohm (na zimno też).
Zaproponowałem żarówkę dlatego, że żarówka zwykle jest łatwiej dostępna niż oporniki.
Takie połączenie jest sposobem na wyrównanie napięć akumulatorów, które chcemy łączyć równolegle i nie wymaga używania miernika ani ładowarki.
Zresztą, po co się spierać? Jeśli chcesz, to zamiast powtarzać rzeczy o niemożności łączenia równoległego, zrób to co ja. Weź amperomierz i dwa akumulatorki o niezbyt rozbieżnych napięciach i połącz je przez amperomierz. Wtedy będziesz wiedział z doświadczenia to co i ja.
W linku który podałem, są informacje dla użytkownika, który kupił akumulatory YUASA, co może z nimi zrobić.
To co może firma zaoferować użytkownikowi możesz znaleźć w jej ofercie (pod tym adresem, piętro wyżej).
a gdybym tak zostawil ta zarowke (czy moze byc np. dioda?) miedzy plusami ogniw (akumulatorki sa te same 1600mAh tej samej produkcji) na stale? stanie sie cos? chyba nie prawda?
witam ponownie.Czy ktoś z drogich kolegów posiada jakiś sprawdzony projekt ładowarki na 24V? Na elektrodzie jest bardzo dużo takich układów ale nie wszystkie zostały sprawdzone czy rzeczywiści działają...chodzi mi głównie o schemat takiej ładowarki...bez żadnych rozbudowanych układów...coś najprostszego ale zarazem funkcjonalnego:)