Writer kontra Word
Bruce Byfield wziął na warsztat dwa edytory tekstu: Worda 2003 (MS Office) oraz Writera 2.0 beta (OpenOffice.org) i szczegółowo porównał ich możliwości. Ponieważ uznał, że podstawowe czynności w takich programach nie są szczególnie ciekawe, zbadał 12 funkcji interesujących głównie dla zaawansowanych użytkowników. Sądząc po uwagach, porównywał je w obu przypadkach z możliwościami FrameMakera.
W tym zestawieniu wygrał stosunkiem 9:5 Writer. Zdrowy rozsądek nakazuje ostrożność wobec takiego werdyktu czynionego przez kogoś, kto już w zestawieniu MS Worda 2000 z Writerem 1.0.3 napisał, że ten drugi pokonuje konkurenta pod niemal każdym względem. Jednak to, co najcenniejsze w artykule, to masa testowych konkretów, które można już sprawdzić i ocenić samodzielnie.
Writer wygrał dzięki zdecydowanemu postawieniu na style, brakowi problemów z szablonami (występujących za to u przeciwnika), lepszej implementacji list i wypunktowań, prostszej i bogatszej obsłudze nagłówków oraz stopek, bardziej zaawansowanym możliwościom indeksowania i tworzenia spisów treści, zdolności definiowania warunkowego tekstu, wreszcie dzięki stabilnym i nieco łatwiejszym w użyciu dokumentom głównym.
Word zwyciężył z kolei w kategoriach nawigowania po dokumencie, używania tabel (zwłaszcza ich autoformatowania) oraz tworzenia odnośników (Writer nie oferuje tu żadnej automatyzacji). Remis oba edytory osiągnęły na polu narzędzi do grafiki (Visio w MS Office do wykresów kontra OO.o Draw do rysunków) oraz narzędzi dodatkowych (bogactwo dodatków w MS Word kontra zaawansowany eksport do PDF jaki oferuje OO.o Writer).
OpenOffice.org miał tu zapewne fory, ponieważ np. dokumentacja całego tego pakietu powstaje właśnie pod Writerem. Z drugiej strony autor testu nisko ocenił jego niespójny interfejs. Po stronie niedostatków OO.o znajduje się również (opisany w innym, ale równie wnikliwym artykule ) nierozwiązany dotąd problem jednolitego i dającego się zautomatyzować sposobu dystrybucji rozszerzeń pakietu.
Na podstawie LinuxNews.pl .