Witam.
Problem polega na braku foni. Końcóka TDA2006 sprawna. TBA
120T sprawny. Przy włożeniu TBA120 S ryczy jak wariat. Sterowanie Vol na układzie nie chodzi. Reszte funkji procek wykonuje. Ogólnie TV zachowujesię jakby nie miał sygnału z anteny ponieważ w granicach 4 min wylącza się mimo że obraz jest. Pierwsze uszkodzenia były w przetwornicy która nie startowała i zwężony obraz w pionie - wyschnięte elektrolity. Te uszkodzenia są już usunięte zostało jeszcze fonia i wyłączanie się.
Gdzie szukać usterki?
Problem polega na braku foni. Końcóka TDA2006 sprawna. TBA
120T sprawny. Przy włożeniu TBA120 S ryczy jak wariat. Sterowanie Vol na układzie nie chodzi. Reszte funkji procek wykonuje. Ogólnie TV zachowujesię jakby nie miał sygnału z anteny ponieważ w granicach 4 min wylącza się mimo że obraz jest. Pierwsze uszkodzenia były w przetwornicy która nie startowała i zwężony obraz w pionie - wyschnięte elektrolity. Te uszkodzenia są już usunięte zostało jeszcze fonia i wyłączanie się.
Gdzie szukać usterki?