Mają mniej (ok. 0,5 do 0,8 oma) Przy jednym omie ich moc by była trochę mała. Dodatkowo przy pomiarze musisz odliczyć oporność kabli pomiarowych. Dodatkowo świeca może mieć na zimno dobrą oporność, a po włączeniu prądu i rozpoczęciu grzania pojawi się przerwa. Dlatego pomiaru oporności nie zalecam. Nie ma to jak pomiar prądu (świeca zamontowana w silniku) lub pomiar prądu i obejrzenie, jak świeca się rozgrzewa (świeca wymontowana) Czubek świecy powinien zagrzać się równomiernie na całym obwodzie do koloru jasnopomarańczowego.
Pozdr.