Witam
Niedawno kupiłem taką Astrę i mam problem z porannym rozruchem, pali dopiero po kilkakrotnym kręceniu. Jak już zapali to nie ma problemów dopuki nie ostygnie. Jest to mój pierwszy diesel i dlatego chciałem się poradzić kolegów na forum. Pierwsze co to wymieniłem świece żarowe bo dwie były spalone, ale problem nie ustąpił. Nie wiem czy kontrolka świeć żarowych przy tej temperaturze powinna się zapalić bo u mnie się nie świeci i podejrzewam że napięcie też nie dochodzi na świece. Może ktoś ma fotkę gdzie znajduję się i jak wygląda sterownik lub moduł odpowiadający za podgrzanie świec.
samochód jest z 2000 roku
Za wszystkie odpowiedzi z góry dziękuję i pozdrawiam
Niedawno kupiłem taką Astrę i mam problem z porannym rozruchem, pali dopiero po kilkakrotnym kręceniu. Jak już zapali to nie ma problemów dopuki nie ostygnie. Jest to mój pierwszy diesel i dlatego chciałem się poradzić kolegów na forum. Pierwsze co to wymieniłem świece żarowe bo dwie były spalone, ale problem nie ustąpił. Nie wiem czy kontrolka świeć żarowych przy tej temperaturze powinna się zapalić bo u mnie się nie świeci i podejrzewam że napięcie też nie dochodzi na świece. Może ktoś ma fotkę gdzie znajduję się i jak wygląda sterownik lub moduł odpowiadający za podgrzanie świec.
samochód jest z 2000 roku
Za wszystkie odpowiedzi z góry dziękuję i pozdrawiam