zobiłem wzmacniacz na płytkach Holtrona (Al-13) pozostało mi tylko dobrać dobre trafko. Wiem że tych tematów było już ful na elce, ale znalazłem trafko 1500VA o napięciu symetrycznym 55V. Czy to trafo bedzie sie nadawać??
Jeślii tak to trzeba by było większych kondensatorów o ile sie nie myle?
A jeśli nie to może ktoś podać linka do kupienia takiego dopasowanego trafka bo w takim wielkim mieście jak ja mieszkam niema wcale sklepów elektroniczmych P
Witam
Ten transformator co ty proponujesz to sie nadaje ale nawet możesz użyć mniejszego takie coś koło 1000VA by stykło a transformatorów to szukaj na allegro lub jakimś innym sklepie internetowym skoro ciężko takie dostać u ciebie, a kondensatory to minimum 10000uF na 100V lub więcej na stronę.
A jakie kolumny bedzie ciągnoł wtedy ten wzmacniacz bo coś mi sie zdaje że ten wzmacniacz bedzie mieć więcej niż 400W na kanał? kondensatory mam 16000uF na 100V. Na całym allegro i po sklepach na necie szukałem takiego trafka na 1000VA o takim napięciu i nic. Oczywiście są trafka 1000VA ale będzie mniejsze napięcie, chyba żeby jakaś firma wyprodukowała na zamówienie. Więc bez problemu można kupić to trafko??
A jakie kolumny bedzie ciągnoł wtedy ten wzmacniacz bo coś mi sie zdaje że ten wzmacniacz bedzie mieć więcej niż 400W na kanał?
Nie będzie miał więcej mocy.
ziomek 1114 wrote:
Na całym allegro i po sklepach na necie szukałem takiego trafka na 1000VA o takim napięciu i nic.
Słabo szukałeś
TST1000/002 albo TST2000/001 firmy indel (pierwszy to 1KW, a drugi 2KW) http://www.indel.pl/
ziomek 1114 wrote:
Oczywiście są trafka 1000VA ale będzie mniejsze napięcie, chyba żeby jakaś firma wyprodukowała na zamówienie. Więc bez problemu można kupić to trafko??
Jak wyżej.
Tylko nie wiem po co do tego wzmacniacza transformator o mocy 1KW
Jak wzmacniacz ma miec 2x400W to trafo min 1kW nie wiem po co takie pytanie.
Następny
Ile razy można pisać o tym samym. Jak wzmacniacz ma mieć 2x400W to wystarczy mu trafo 800W, a nawet 700W, a wiesz dlaczego ?.
Dlatego, że wzmacniacz w normalnych warunkach nigdy nie będzie pracował z mocą RMS (moc przy sygnale sinusoidalnym). Przecież dźwięk nie jest jednym tonem o stałej amplitudzie, więc istotna jest moc szczytowa, a nie ciągła !! Transformator toroidalny w impulsie jest w stanie oddać dużo większą moc niż to co jest napisane na jego tabliczce znamionowej. Właśnie dlatego nie trzeba takich dużych transformatorów.
Podaj mi przynajmniej jeden przykład fabrycznej konstrukcji 2x400W w której transformator ma 1KW.
ale tu chyba mowa o 2x400 RMS!!! a nie jakies tam szczyty.I chyba w swoich rozważaniach nie uwzgledniłeś strat w końcówce.perpetum mobile jeszcze nie wynaleźli.Poza tym zawsze musi byc pewien zapas bo jak trafo jest wyżyłowane to grzeje sie i spada na nim napiecie.Poczytaj sobie o wzmakach w dziale "Nagłosnienie estrada"Tam nie patrzy nikt na jakieś szczytowe piki.RMS to RMS!A szanujace sie firmy robia sztywne zasilacze a pomiary własnie na sinusie.To ma trzymac podana moc i być bezawaryjne.A wg Twojej koncepcji robi się badziewia na dalekim wschodzie.
A szanujace sie firmy robia sztywne zasilacze a pomiary własnie na sinusie.To ma trzymac podana moc i być bezawaryjne.A wg Twojej koncepcji robi się badziewia na dalekim wschodzie.
To ja poproszę o przykłady takich szanujących się firm, które do wzmacniaczy 400W ładują trafo 1KW. Rozkręcałeś (naprawiałeś) kiedyś jakiś wzmacniacz fabryczny, widziałeś jak się to robi ?
Transformator o mocy 1KW daje się do wzmacniaczy 2x600W.
<Transformator o mocy 1KW daje się do wzmacniaczy 2x600W.>
Owszem ale wtedy ten wzmacniacz ma 2x600 szczytowej.Róznymi normami można operować.Np. niektórzy mierzą moc kolumn wg normy PMPO (podziel moc przez 80) < do wzmacniaczy 400W ładują trafo 1KW.>
Ale tam była mowa o 2x400 czyli razem 800W.Zostaje ci tylko 200w zapasu na trafie na straty.Owszem możesz dać te swoje 700W ale ten wzmacniacz nigdy nie osiagnie pełnej mocy no chyba że w króciutkich pikach bo napiecie siadzie.trafo będzie sie na dodatek grzać.
https://obrazki.elektroda.pl/94_1177452697.jpg https://obrazki.elektroda.pl/94_1177452778.jpg To jest trafo z ADS LX 800
http://www.ads.com.pl/produkty_lx_800.html A to dane tego wzmacniacza.Może teraz wreszcie przestaniesz kit ludziom wciskać.Dodam że przy klasie koncówki AB(max 60%) to trafo i tak jest przeciażane
https://obrazki.elektroda.pl/68_1177500465.jpg https://obrazki.elektroda.pl/61_1177500588.jpg tu masz kuż kiedys chyba wspomniana yamahę P3500S i jej zarabiste trafo
http://www.kellyindustries.com/amplifiers/yamaha_p3500s.html a tu specyfikacja tego g.... poczytaj sobie moce
I może wreszcie dotrze do ciebie o co w tym biega.Jak ci jeszcze mało to pogadaj z userem barthezz on miał osobiscie doczynienia z tą yamahą jak i z porzadnymi końcami.
Akurat ADS nie musisz mi przedstawiać i przy okazji sam masz dowód, że jednak transformatory są powszechnie przeciążane, a jednak te wzmacniacze oddają tyle mocy ile jest napisane w specyfikacji (do tego działają bezawaryjnie przez długie lata).
Ja też mam przykład, tyle że nie zamieszczę zdjęć, bo aktualnie pożyczyłem koledze wzmacniacz, a nie będę go odbierał tylko po to by zrobić zdjęcia.
Wzmacniacz ECLER PAM 1360
Według specyfikacji 2x625W, trafo 1KW (ocechowane również jako Ecler), chcesz mi powiedzieć, ze te wzmacniacze to chińszczyzna ?
Operujesz pojęciem mocy PMPO - wiesz czym jest ta moc i jak jest ona mierzona (a raczej liczona) ?.
Może i Ty przestałbyś wciskać ludziom kit, że do wzmacniacza 2x400W trzeba trafo 1KW albo większe ?, bo wcale nie trzeba - 800W spokojnie wystarczy, żeby uzyskać to co potrzeba.
Wiesz czym się różni moc RMS, od mocy "muzycznej" ?
Owszem, z transformatorem 800W, nie da się uzyskać 2x400W RMS ale bez najmniejszych problemów da się uzyskać taką moc "muzyczną". Ładuj sobie do takiego wzmacniacza trafo i 5KW, nic nie stoi na przeszkodzie.
Należy mieć świadomość, z jakim "rodzajem" mocy mamy do czynienia.
Co do Yamahy to każdy wie, że zaczęli robić większą lipę niż ustawa przewiduje - oznaczając kolumny np. "700W program power", tyle że te kolumny przy mocy 700W wyplują membrany., a więc jak to według Ciebie jest ?.
Witam
Jeśli wzmacniacz ma być wykorzystany tylko do nagłośnienia dużego pokoju, to wystarczy trafo 800W. Jeśli jednak wzmacniacz ma być wykorzystany do celów estradowych i będzie grać na pełnej mocy, to lepiej zastosować trafo o podwójnej mocy RMS wzmacniacza, w tym wypadku 1600W. Jeśli nadal nie rozumiecie o co chodzi to można jeszcze podyskutować.
Na estradzie nie gra się z pełną mocą wzmacniaczy, bo zwyczajnie jest to niebezpieczne - łatwo o przeciążenia, a sprzęt kosztowny. Bierze się zawsze trochę mocniejszy sprzęt niż jest potrzebny (a przynajmniej ja tak robię).
Jeśli wzmacniacz ma być wykorzystany tylko do nagłośnienia dużego pokoju, to wystarczy trafo 800W. Jeśli jednak wzmacniacz ma być wykorzystany do celów estradowych i będzie grać na pełnej mocy, to lepiej zastosować trafo o podwójnej mocy RMS wzmacniacza, w tym wypadku 1600W.
O tym właśnie mówiłem.Z tym że bez przesady nie potrzeba aż 1.6kW Ten 1kw +spora filtracja powinno być ok.
Quote:
Akurat ADS nie musisz mi przedstawiać i przy okazji sam masz dowód, że jednak transformatory są powszechnie przeciążane, a jednak te wzmacniacze oddają tyle mocy ile jest napisane w specyfikacji (do tego działają bezawaryjnie przez długie lata).
Ale i tak tam nie jest mniej niż moc wyjsciowa tak jak sugerowałeś 700W do 2x 400.Spotkałem sie też z opinią(gdzies w dziale "nagłosnienie estrada:) że właśnie ten ADS nie osiąga pełnej mocy przez to że trafo jest do niego ciut za małe.Jest to w pewnym sensie zabezpieczenie bo trafo troche przysiada przy pełnym wysterowaniu i wzmak nie odda pełnej mocy.
Quote:
Wiesz czym się różni moc RMS, od mocy "muzycznej" ?
Wiem ale to nie zmienia faktu że moc profesjonalnych wzmacniaczy podaje się w RMS i one tyle maja osiągać.To że muzyczne piki będa wieksze to inna bajka.
Quote:
Na estradzie nie gra się z pełną mocą wzmacniaczy, bo zwyczajnie jest to niebezpieczne - łatwo o przeciążenia, a sprzęt kosztowny. Bierze się zawsze trochę mocniejszy sprzęt niż jest potrzebny (a przynajmniej ja tak robię).
Stąd wynika że trafo do wzmaka też musi byc mocniejsze niż absolutne minimum!Ile razy mam to jeszcze napisać żeby dotarło co do niektórych?
Ale i tak tam nie jest mniej niż moc wyjsciowa tak jak sugerowałeś 700W do 2x 400.Spotkałem sie też z opinią(gdzies w dziale "nagłosnienie estrada:) że właśnie ten ADS nie osiąga pełnej mocy przez to że trafo jest do niego ciut za małe.Jest to w pewnym sensie zabezpieczenie bo trafo troche przysiada przy pełnym wysterowaniu i wzmak nie odda pełnej mocy.
No i właśnie w tym rzecz, trafo przy dłuższych przeciążeniach lekko przysiądzie, co może uratować wzmacniacz przed uszkodzeniem.
Przy normalnej pracy bez przesterowania, taki transformator spokojnie da sobie radę i przy krótkich impulsach (np. gdy perkusista uderzy w stopę) dostarczy wymaganą moc (trafa toroidalne mają taką właściwość).
Marcin Grabarz wrote:
Quote:
Wiesz czym się różni moc RMS, od mocy "muzycznej" ?
Wiem ale to nie zmienia faktu że moc profesjonalnych wzmacniaczy podaje się w RMS i one tyle maja osiągać.To że muzyczne piki będa wieksze to inna bajka.
No i tu kolejna kwestia skoro wiesz, to nie muszę chyba tłumaczyć, że RMS to moc skuteczna i jest niższa od mocy maksymalnej.
Moc maksymalna to moc przy maksymalnej możliwej amplitudzie napięcia wyjściowego i jest to moc chwilowa, z którą mamy do czynienia przy sygnale muzycznym. Moc RMS podaje się dla przebiegu sinusoidalnego, na estradzie raczej takiego nie spotkasz, no chyba że wystąpi sprzężenie
Marcin Grabarz wrote:
Quote:
Na estradzie nie gra się z pełną mocą wzmacniaczy, bo zwyczajnie jest to niebezpieczne - łatwo o przeciążenia, a sprzęt kosztowny. Bierze się zawsze trochę mocniejszy sprzęt niż jest potrzebny (a przynajmniej ja tak robię).
Stąd wynika że trafo do wzmaka też musi byc mocniejsze niż absolutne minimum!Ile razy mam to jeszcze napisać żeby dotarło co do niektórych?
A ja sie ciesze ze sa tacy co sie nie znaja i do wzmaka 2x100W pakuja trafo 1000W. Nikt im potem tego nie kupi bo po co placic tyle kasy za taki slaby wzmak. No ale zapas musi byc Idac takim rozumowaniem to kazdy samochod powinien miec zapasowy silnik wrazie zepsucia glownego
Moc RMS podaje się dla przebiegu sinusoidalnego, na estradzie raczej takiego nie spotkasz
Dobra ale zauważ że mimo wszystko podaje się moc RMS i tej normy powszechnie sie używa.Tak jak mówiłem to że w szczycie bedzie więcej to inna bajka.Moc kolumn tez podaje sie muzyczna i znamionową.Wzmacniacz trzeba dobrać do mocy znamionowej.Rzecz jasna że nikt rozsądny nie pakuje 100% mocy znamionowej w głośniki.
Quote:
A ja sie ciesze ze sa tacy co sie nie znaja i do wzmaka 2x100W pakuja trafo 1000W
No a kto ci o takich rzeczach pisze?bo była mowa o 2x400/1kW trafo a to jest 200W zapasu a nie 800
Zdania sa podzielone i sadze że dalsza dyskusja nie ma większego sensu zwłaszcza jak ktoś pisze drwiny
Podaje się moc RMS, ponieważ inną raczej ciężko zmierzyć.
Masz jakiś pomysł na zmierzenie mocy maksymalnej ?, bo ja nie bardzo, za to wyliczyć ją na podstawie mocy RMS jest bardzo łatwo.
Poza tym RMS to nie norma, a jedynie określenie (oznacza jak już pisałem wartość skuteczną).
Moc RMS można mierzyć według różnych norm i w różnych warunkach i za każdym razem uzyskać inny wynik.
Masz jakiś pomysł na zmierzenie mocy maksymalnej ?, bo ja nie bardzo
Zapytaj chinskich inżynierów oni napewno wiedzą
Moimm zdaniem podawanie mocy skutecznej wzmacniaczy jak i głosników znacznie uprosciłoby sprawę.Co niektórzy mogliby sie zmartwić bo cyferki znacznie by sie zmniejszyły.
Uprościłoby albo i nie.
Już teraz można spotkać wzmacniacze z podaną mocą RMS, przy zniekształceniach rzędu 10% lub więcej.
Co nam po takiej mocy ?, nie wiem jak inni ale ja nie lubię słuchać czegoś co ma w sobie 10% zniekształceń. Podana wartość jest prawdziwa problem w tym, że nie znamy warunków jej pomiaru.
To samo dotyczy mocy PMPO, ona również jest prawdziwa, jednak taka informacja nie jest nikomu do niczego potrzebna.
Dla przypomnienia, moc PMPO to moc oddawana w czasie zwarcia zacisków wyjściowych na czas 1ms. Wiadomo, że na zwarciu w czasie 1ms wzmacniacz 1W może oddać i 100W, tyle że potem się spali.
Ta moc to czysta teoria (obliczenia).
No i sam się przekonałeś, że trafo 900W do wzmacniacza 2x400W (jakby nie patrzeć tyle ma LX800) jest wystarczające. Myślę także, że 800W też by dało radę bez problemu. Zresztą podałem Ci przykład wzmacniacza który ma trafo 1KW, a oddaje prawie 1.3KW i też działa dobrze - ma swoją moc (wiem, bo go mam tyle, że aktualnie nie jest mi potrzebny więc pożyczyłem koledze).
Nie ma sensu ładować trafa 1KW albo więcej (jak sugerowali niektórzy) do wzmacniacza 2x400W - zresztą już nie raz to pisałem, a nie lubię się powtarzać.
Nie tylko ja twierdzę że jednak warto by było dać ten 1kW.A co do tego LX to owszem tam jest trafo 900W ale jest ono bardzo porządne.A jak ktos ma kupić raczej cos tańszego to niech lepiej weźmie ciut mocniejsze.W koncu dyskusja zaczęła się od doboru trafa...
wzmak 2x400W RMS, trafo 800W za 280zl
wzmak 2x400W RMS, trafo 2000W za 420zl
Dla mnie wybor jest oczywisty, moc znamionowa taka sama a pierwszy wzmak bedzie tanszy.
Na tym polega konstruowanie urzadzen elektronicznych zeby zastosowac elementy jak najtansze i najmniejsze byle spelinily swoja fukcje.
Tego chyba pan Grabarz nie potrafi zrozumiec.
Takie dyskusje co jakis czas sie pojawiaja i juz mnie nudza. To samo dotyczy mostkow prostowniczych, ulubiony mostek naforum do wzmaka na TDA o mocy 2x70W to 25A problem pojawia sie gdy trzeba zrobic wzmaka 2x400W bo teoretycznie trzeba by dac mostek 200A!?
Sprawa jest prosta czym mniej wiesz tym robisz gorsze, drozsze i ciezsze wzmacniacze. Jesli wogule uda Ci sie je uruchomic
Tak na zakończenie, wzmacniacz firmy Electrovoice model Q66
(zdjęcie pochodzi z aukcji)
Pobór mocy 870W, oddawane 1700W max. w mostku przy 4Ω, a więc moc RMS wyniesie ok. 800 - 900W
http://www.electrovoice.com/products/76.html
Może ktoś powie, że to kolejna chińszczyzna z oszukanymi parametrami ?
Może ktoś powie, że to kolejna chińszczyzna z oszukanymi parametrami ?
Pozdrawiam
A mnie ciekawi jak to możliwe że wzmacniacz pobiera i oddaje tyle samo mocy ciągłej, czyli teoretycznie wzmacniacz się nie nagrzewa? Ale to tylko teoria, w praktyce jest trochę inaczej