Witam ponownie
tak więc w sobotę od rana walczyłem z naprawą elektryki klimatyzacji w tym Volvo... jak już wyżeszj wspomniałem to w aucie z powodu braku oleju w układzie klimatyzacji zatarła się sprężarka i nastąpiło zwarcie w instalacji objawem czego były potopione przewody na wtyczce czujnika niskiego ciśnienia oraz jak sie później okazało w kabinie...
Poszedłem po kolei instalacją jak po sznurku od sprężarki aż do sterownika więc gdyby ktoś szukał miejsc którymi idzie ten przewód STERUJĄCY sprężarką (niebieski/z szarym paskiem) to jest on ułożony w wiązce przed silnikiem potem dalej w wiązce pod komputerem gdzie ma odczep do komputera i dalej do czujnika niskiego ciśnienia przy podszybiu, następnie po przejściu przez czujnik przewód idzie dalej w wiązce na podszybiu do skrzynki bezpiecznikowej po drugiej stronie auta jednak do skrzynki nie jest podłączony a schodzi w dół do przedziału nad nogami kierowcy aż do dużego panelu ze złączkami tak jakby połączenie wiązki zewnętrznej z wewnętrzną auta... Z tego panelu jedno odejście jest spowrotem do skrzynki bezpiecznikowej a drugie z panelu idzie grubą wiązką do góry pod samą szybą pod pokrywą deski rozdzielczej i znów na drugą stronę do pasażera i schodzi w dół przy słupku drzwi pasażera i tam wychodzi z wiązki i idzie na czarną złączkę zamocowaną do wentylatora. Ze złączki idzie do gniazda NIEBIESKIEGO przekaźnika który jest zamontowany jako jedyny za schowkiem u pasażera. Na tym przekaźniku jest włączane napięcie z grubego przewodu żółtego z czarnym paskiem który zasila jeszcze inne odbiorniki włącznie z panelem sterowania....
Przekaźnik sterowany jest napięciem 12V prosto z panelu sterowania z prawej wtyczki z dolnego rzędu z pinu 4 od drzwi pasażera a masa podana jest do przekaźnika na przewodzie czarnym o ile pamiętam z zółtym paskiem z tym że masa jest załączana przez przekaźnik w okolicach nóg kierowcy po zwłoce około 10 sekund od włączenia zapłonu!!!!
troszkę namieszałem jednak jeśli ktoś spojrzy na opis i na auto to załapie o co chodzi.
w aucie które naprawiałem usterka była przy samym przekaźniku niebieskim pod którym stopieniu uległy dwa przewody na styku załączającym a że były one sklejone razem ze sterującymi przekaźnikiem, temperatura stopiła izolację wszystkich czterech przewodów dochodzących do przekaźnika co spowodowało zwarcie przewodu sterującego przekaźnikiem do masy z powodu czego nie włączał się przekaźnik... potopione przewody wyciąłem i dolutowałem nowe wraz z konektorami na przekaźnik i po włączeniu akumulatora klimatyzacja znów zaczeła pracować.... na szczęście przy zwarciu nie uległ uszkodzeniu komputer silnika ani panel sterujący który jest odseparowany od układu klimy właśnie niebieskim przekaźnikiem...
a połączenia z komputerem silnika jakie widać na schemacie autodaty to są połączenia które dają impuls do podniesienia obrotów silnika gdy pojawi się zasilanie na przewodzie niebieskim z szarym paskiem włączającym sprzęgło sprężarki. Tak więc komputer silnika wogóle nie steruje klimatyzacją gdyż jest ona w pełni manualna...