Witam! Dzisiaj już od kilku godzin męczę się z tytułowym urządzeniem. Dopóki nie było w nim tuszy, wydawało się mechanicznie sprawne. Po ich założeniu bez problemu się włącza, skaner kalibruje, karetka wykonuje kilka ruchów tam i z powrotem, ale na samym końcu, gdy karetka ma wjechać do stacji serwisowej do automatycznego czyszczenia głowicy, słychać głośny warkot i widać, jak przekakuje pasek napędowy karetki (jakby nie mogła się zatrzymać). Po chwili silnik staje, migają diody i pojawia się "E" na wyświetlaczu. Enkoder i stacja serwisowa są w porządku (dodatkowo je wyczyściłem). Gdyby coś było nie tak z czujnikiem w karetce, błąd pokazałby się raczej już po uruchomieniu. Czy komuś już coś takiego się zdarzyło lub wie, jak sobie z tym poradzić? Z góry dziękuję za wszystkie pożyteczne sugestie.