Jak wyzej, moze byc na CMOSie - wazne aby mial 32MHz oraz aby rezonator byl jedna "nogą" polaczony do masy - tam bedzie dolozony element do przestrajania w formie warikapu. Budowalem juz kilka gen ale one nie nadaja sie do współpracy z overtonowymi oscylatorami .....
Witam,
przy takich wymaganiach pozostał "na placu boju" tylko generator Pierce'a (modyfikacja generatora Colpittsa), gdzie jest uziemiona indukcyjość którą zastąpuje się rezonatorem kwarcowym.
Zobacz np. TAM
A cos na tranzystorach, prostszego, pominmy to ze kwarc musi byc do masy, zawsze mozna dolozyc warikapy przez kondensatory
a to tak trudno zamienić lampę elektronową złączowym tranzystorem unipolarnym (J-FET)?
Pozostała część schematu pozostanie bez zmian, pomijąjąc inne warunki pracy (zasilania) tranzystora polowego.
Nie jest trudno.... tylko wszystko mi sie wzbudza na 10.666MHz a powinno na 3 harm czyli 32MHz ...
Szczegolnie mi sie ten dlawik nie podoba na tym schemacie.... Nie da sie bez dlawika ?
Nie jest trudno.... tylko wszystko mi sie wzbudza na 10.666MHz a powinno na 3 harm czyli 32MHz
Dodano po 1 [minuty]:
Szczegolnie mi sie ten dlawik nie podoba na tym schemacie.... Nie da sie bez dlawika ?
zamiast dławika w źródłe może być rezystor, ale to nie nie jest najlepsze rozwiązanie z wielu względów.
Jak sądzisz; w jakim celu jest na schemacie w obwodzie anodowym (z tranzystorem będzie w obwodzie drenu), w podanej przeze mnie lince, równoległy obwód (pułapka) L-C?
Odnoszę nieodparte wrażenie, iż wcale tamtego tematu nie przeczytałeś, a przynajmniej to go wcale nie zrozumiałeś... Zaręczam Tobie, iż w identycznym układzie budowałem swoje VXO ponad czterdzieści lat temu, kiedy zaczynałem moją przygodę z elektrotechniką, elektroniką, krótkfalarstwem, itd.
Nie jest trudno.... tylko wszystko mi sie wzbudza na 10.666MHz a powinno na 3 harm czyli 32MHz
Dodano po 1 [minuty]:
Szczegolnie mi sie ten dlawik nie podoba na tym schemacie.... Nie da sie bez dlawika ?
zamiast dławika w źródłe może być rezystor, ale to nie nie jest najlepsze rozwiązanie z wielu względów.
Jak sądzisz; w jakim celu jest na schemacie w obwodzie anodowym (z tranzystorem będzie w obwodzie drenu), w podanej przeze mnie lince, równoległy obwód (pułapka) L-C?
Odnoszę nieodparte wrażenie, iż wcale tamtego tematu nie przeczytałeś, a przynajmniej to go wcale nie zrozumiałeś... Zaręczam Tobie, iż w identycznym układzie budowałem swoje VXO ponad czterdzieści lat temu, kiedy zaczynałem moją przygodę z elektrotechniką, elektroniką, krótkfalarstwem, itd.
Pozdrawiam
Przeczytalem - zareczam i zbudowalem na BF245B - na wyjsciu praktycznie sinus, nie dalem dlawika ktory zapewne ma filtrowac wybrana harmoniczna, na osc prawie sinus 3 harm -42dBm w stosunku do podstawowej. Jutro poprobuje z cewka
dzieki pzdr R.S
1. Bedzie służył jako VCO do DDS'a - jako prosty modulator częstotliwości
2. Przebieg wyjściowy moze być sinus lub cos podobnego i tak bedzie za tym stopien wzmacniający i formujacy
3. zakres przestrajania nie wielki jako ze przestrajanie za pomoca warikapów (2-3szt polaczone równolegle)- napewno wystarczy do uzyskania dewiacji na poziomie 75kHz z uwzglednieniem powielacza DDS'a
4. Napięcie przestrajania - dowolny sygnał powiedzmy do 5Vpp
Poczytaj rozdział z książki, do której podałem Ci linka. Jest tam mowa o możliwościach przeciągania rezonatorów kwarcowych, sposobach, a także przykładowe układy VCXO. Zależy to od wielu czynników (układ, kwarc...). Dowiesz się też, że łatwiej przeciągać generatory pracujące na częstotliwości podstawowej kwarcu, niż overtonowe...
Co do uzyskania dewiacji 75kHz w DDSie, to nie wiem, czy jest to takie oczywiste... Zależy co za układ i przede wszystkim - jakiej częstotliwości będzie wytwarzany sygnał...
No wlasnie - nieco sie zawiodlem na tym VCO - dalem 3 warikapy a dewiacja wlasnie na poziomie 3-5 kHz (dla overtonowca 32MHz praca na 3 overtonie, podstawowy 10.667MHz) łaczne z powieleniem. Ksiazke Bienkowskiego mam w domu, przejze jak znajde czas.
Modulacja cyfrowa jest mozliwa tylko trzeba do tego ADC + uP.... Moze jak znajde czas to taki nadajniczek w pelni cyfrowy wykonam.
A spróbować VCO (bez kwarcu) objęte pętlą PLL stabilizującą częstotliwość środkową (względem wielokrotności jakiegoś rezonatora kwarcowego) a sygnał modulujący doprowadzony bezpośrednio do wejścia VCO ? Wtedy odpada problem rozstrajania rezonatora kwarcowego a i tak nośna jest stabilizowana kwarcowo.
Eh no tak, ale chodziło mi o jakis prostszy układ. Zawsze można dać synteze ale to wymaga procka do sterowania. Wiec odpada. W sumie problem juz nie aktualny