Cieszę się że miliwoltomierz wskazuje poprawnie. Płytka wyszła całkiem ładnie. Szkoda tylko że się z nią pospieszyłeś, ponieważ dojdzie jeszcze układ pomiarowy z bocznikiem.
Przełączenie V/A jak na schemacie poniżej. RB to bocznik 0,12Ω z drutu oporowego Φ 1mm długość musisz dobrać eksperymentalnie, tak aby uzyskać na nim spadek napięcia w granicach 0,36V. Dokładne wskazania prądu regulujesz RV-A, w sposób podobny do regulacji napięcia. Z tą różnicą że tym razem włączasz do zacisków zasilacza 2A obciążenie szeregowo z amperomierzem multimetru. Regulujesz aby oba przyrządy wskazały jednakowy prąd. Połączenie na płytce pomiędzy drenem Q1 a R3 przerywasz. Cały układ pomiarowy włączasz tak: (INP) do drenu MOSFETa a (OUT) do opornika R3. Takie włączenie daje gwarancję że na wyjściu będziesz miał napięcie jakie ustawisz. Jeśli dałbyś za opornikiem R3 to napięcie wahało by się, ponieważ na RB powstaje spadek napięcia zależny od prądu płynącego w obciążeniu.
Jeśli bocznik wykonasz solidnie, końcówki dokręcisz bo płytki śrubkami, dasz podkładki z końcówkami lutowniczymi a przewody z RV-A i przełącznika pomiaru, oraz przewody prądowe podlutujesz do końcówek lutowniczych bocznika, to ustrój miliwoltomierza będzie bezpieczny, ponieważ prąd zawsze płynie tam gdzie jest mniejsza oporność. Diody D1 i D2 dodatkowo zabezpieczają ustrój przed zbyt dużym napięciem, które może wystąpić na boczniku np. w momecie przypadkowego zwarcia zasilacza. Jeżeli napięcie na boczniku przekroczy wartość 0,7V jedna z diod zacznie przewodzić ograniczając prąd płynący przez ustrój i napięcie na ustroju nie będzie wzrastać. Jest to co prawda prawie dwukrotne napięcie miliwoltomierza, lecz powinien je wytrzymać. Pamietać należy aby na wejściu stabilizatora zasilacza był bezpiecznik 4-5A dla ciagłego poboru prądu o natężeniu 3A. Zaciski wyjściowe, radził bym, dać z przodu zasilacza na płycie głównej. Łatwiej podłączać i trudniej pomylić bieguny. Nie dawaj "jacków" tylko zaciski bananowe z gwintem i otworem na wtyk bananowy. Coś w
tym stylu. Ścieżki prądowe pocynuj nieco grubiej, będą miały mniejsza oporność i wytrzymają wiekszy prąd.
Pomiar oporności metodą techniczną (z osobnym pomiarem spadków napięć i prądów w obwodzie) tym dokładniesze im woltomierz ma wiekszą oporność wejściową, a amperomierz mniejszą oporność wewnetrzną i mniejszy uchyb przyrządów.
Rozszerzenie zakresu pomiarowego napięcia (opornik szeregowy);
Napięcie baterii = 1,5V, Ub;
spadek napięcia na R1 = 1,213V, Ur;
prąd płynący w obwodzie = 39,1 µA, Im;
spadek napięcia na ustroju, Um;
oporność wewnętrzna ustroju, Rm;
oporność na R/1V, Rv;
maksymalne napięcie zakresu, Uv - tu Uv=30V;
opornik szeregowy, Rs.
1. Wyliczamy Um
Um=Ub-Ur=1,5-1,213=0,287V
2. Wyliczamy Rm
Rm=Um/Im=0,287/39,1*10^-6=~7340,1535Ω
3. Wyliczamy oporność na 1V
Rv=(1/Im)=7340.1535*(1/0,287)=~25575,45Ω
Jeśli miernik ma być wyższej klasy i znamy dokładne oporności mierników, którymi wykonujemy pomiary ustroju, korygujemy obliczenia korzystając z I i II prawa Kirchhoffa i prawa Ohma. Dla wygody możemy przyjąć standardową Rv najbiższą wyliczonej Rv (10kΩ/V, 15kΩ/V, 20kΩ/V, 25kΩ/V itp.) w tym przypadku 25kΩ/V, przyjmujemy standardową Rm dla Rv tu 7500Ω, lub
4.Wyliczamy opornik szeregowy
Rs=Uv*Rv-Rm=30*25-7,5=742,5kΩ
Rozszerzenie zakresu pomiarowego prądu (bocznik).
Maksymalny prąd zakresu, I - tu 3A; Oporność bocznika, Rb; prąd bocznika Ib
Ib=I-Im=3-39,1*10^-6=2.9999609
Rb=Um/Ib=0,287/2,9999609=0,095668Ω
i dla standardowej Rv 25kΩ/V
Ib=I-Im=3-40*10^-6=2.99996A
Rb=Um/Ib=0,3/2.99996=~0,1Ω
Jak będziesz miał jescze jakieś wątpliwości lub pytania napisz.