Elektroda.pl
Elektroda.pl
X
Please add exception to AdBlock for elektroda.pl.
If you watch the ads, you support portal and users.

pralka Siemens SIWAMAT XS 432

gregor1965 03 Jul 2007 22:15 5150 6
  • #1
    gregor1965
    Level 12  
    Proszę o pomoc ,może ktoś miał taki przypadek ?
    Po nabraniu wody silnik tejże pralki wchodzi od razu na wysokie obroty(przypuszczam że maksymalne),robi ich około 10 potem przerwa ok.30 sekund i znów to samo(jakby zadziałało jakieś zabezpieczenie) .powtarza się to 3-4 razy ,a potem zaskakuje i obraca normalnie czyli wolne obroty w prawo ,potem w lewo) I jest tak za każdym razem na początku prania ,a potem działa już dobrze.
    Najgorsze jest to ,że jak pralka jest załadowana praniem to bardzo mocno szarpnie i trzaśnie .
    Wyciągnąłem moduł ,pomierzyłem rezystory i triaka wygląda dobrze. Może być coś z programem?
    Na płytce był nalot Jakby coś zwęglone wymyłem benzyną ale dalej to samo .
    Może ktoś miał podobne problemy?
    Z góry dzięki za podpowiedzi.
    Grzegorz
  • #2
    axxx
    Home appliances specialist
    Sprawdż tachogenerator /stan magnesu/
  • #3
    nares
    Home appliances specialist
    Tradycyjnie zacznij od sprawdzenia prądniczki tachometrycznej na silniku, czyli połączenia i działanie samej prądniczki. Ten temat jest poruszany wielokrotnie na forum.
  • #4
    fisza05
    Level 12  
    Mam problem z tachogeneratorem, podczas obrotów silnika następuje efekt grzechotania w okolicy magnesu tachogeneratora, czy ktoś spotkał się z takim zjawiskiem?
  • #5
    nares
    Home appliances specialist
    Rozbierz go i zobacz czy wirnik(magnes) nie wykręcił się z osi, lub czy się nie rozleciał.
  • #6
    Mirek321
    Level 23  
    proponuje sprawdzić ponownie płytke elektroniczną ze wskazaniem na triaka wysterowania silnika może być zwarty czyli na wszyskich nóżkach przejście wtedy należy go wymienić na nowy
  • #7
    fisza05
    Level 12  
    To grzechotanie jest efektem mechanicznym, występuje jak przekręcam bęben ,bez podłączenia pralki do prądu, tak, że to raczej wina magnesów...Dzieki za rady