Witam wszystkich znawców tematu
Dostałem za darmo drukarkę jak w temacie, pomyślałem, ze przyda się do drukowania płytek
Usterka wygląda tak - drukarka jest wykrywana, po włączeniu self-test przechodzi ok, komunikacja z drukarką jest, można wysłać jej zadanie do drukowania, jednakże jak już zacznie drukowac zaczyna "strzelać" ( coś jak zacinające się tryby ). Kartki wychodza normalnie, albo całe białe, albo leciutko szare. Na tyle na ile udało mi się ją zbadać nie widzę żadnych połamanych zębatek. Toner jest, drukarka miała błąd ze w buteleczce na zsybujący się toner zabrudził się czujnik - wyczyściłem i tego błędu juz nie ma.
Myslałem, że to moze wina jakiegos podajnika, ale nie - po przełączeniu do innego tak samo "strzela" Papieru załadaowałem kilkadziesiat kartek.
Aha, jeszcze zauwazylem, że przy uruchamianiu na okolo 3 s tez tak postrzela, potem przestaje
Odglos dobiega z przodu drukarki, jak się przed nią stoi to z prawej części.
Nie jestem fachowcem w tych sprawach takze prosze o wyrozumialość

Dostałem za darmo drukarkę jak w temacie, pomyślałem, ze przyda się do drukowania płytek

Usterka wygląda tak - drukarka jest wykrywana, po włączeniu self-test przechodzi ok, komunikacja z drukarką jest, można wysłać jej zadanie do drukowania, jednakże jak już zacznie drukowac zaczyna "strzelać" ( coś jak zacinające się tryby ). Kartki wychodza normalnie, albo całe białe, albo leciutko szare. Na tyle na ile udało mi się ją zbadać nie widzę żadnych połamanych zębatek. Toner jest, drukarka miała błąd ze w buteleczce na zsybujący się toner zabrudził się czujnik - wyczyściłem i tego błędu juz nie ma.
Myslałem, że to moze wina jakiegos podajnika, ale nie - po przełączeniu do innego tak samo "strzela" Papieru załadaowałem kilkadziesiat kartek.
Aha, jeszcze zauwazylem, że przy uruchamianiu na okolo 3 s tez tak postrzela, potem przestaje

Odglos dobiega z przodu drukarki, jak się przed nią stoi to z prawej części.
Nie jestem fachowcem w tych sprawach takze prosze o wyrozumialość