Co moze byc przyczyna ze katalog bin z ktorego czesto odczytuje tail/cat/ash po 4dniach pracy rozrasta sie do niebotycznych rozmiarow 130GB! <teoretycznie bo dysk ma 256 mb - pamiec flash kingston>
Pliki sa odczytywane , wszelkie opercje zapisu wykonuje w ram dysku
system plikow to ext2
jadro 2.4.32
sytuacja powtarza sie wkolko od 3 tygodni i staje sie meczaca dla mnie
Nie moge zmienic systemu plikow jak i jadra jest to dystrybucja dedykowana do 1 rodzaju sprzetu
Nie korzystajac z tail/cat/bash/ash system potrafi spokojnie idelowac miesiacami bez bledow
Czy ktos sie spodkal z tegotypu problemem ?
Linux nie jestmoja mocna strona prosze o pomoc !
Pliki sa odczytywane , wszelkie opercje zapisu wykonuje w ram dysku
system plikow to ext2
jadro 2.4.32
sytuacja powtarza sie wkolko od 3 tygodni i staje sie meczaca dla mnie
Nie moge zmienic systemu plikow jak i jadra jest to dystrybucja dedykowana do 1 rodzaju sprzetu
Nie korzystajac z tail/cat/bash/ash system potrafi spokojnie idelowac miesiacami bez bledow
Czy ktos sie spodkal z tegotypu problemem ?
Linux nie jestmoja mocna strona prosze o pomoc !