Elektroda.pl
Elektroda.pl
X
Please add exception to AdBlock for elektroda.pl.
If you watch the ads, you support portal and users.

przeróbka świateł

marcin.wielki 21 Jul 2007 10:27 9091 18
  • #1
    marcin.wielki
    Level 11  
    czy podłączenie reduktora świateł które wytwarza prąd impulsowy i ma za zadanie zastąpić światła dzienne a podłącza sie to do zarówek drogowych
    które działają na ok 40% mocy skraca żywotność żarówki i jakie są plusy i minusy takiego rozwiązania:?:
    napiszcie
  • #2
    mactronic
    Level 20  
    Plusy:
    - mniejsze zapotrzebowanie na energie (prąd, a co za tym idzie paliwo)
    - dłuższa żywotność żarówek
    Minusy:
    - skomplikowana - czytaj droższa i bardziej zawodna konstrukcja
    - spadek jasności świateł
  • #3
    marcin.wielki
    Level 11  
    mactronic ale ja słyszałem ,że żarówka halogenowa która dostaje zmniejszony prąd (impulsowo) znacznie ma skróconą żywotność
    co Ty na to
  • #4
    mactronic
    Level 20  
    Halogenowa :?: Nie wiem.
    Myślę, (mogę się mylić), że przy malej częstotliwości załączania tak, ale przy odpowiednio dużej chyba nie.

    Może, ktoś bardziej rozeznany w technice oświetleniowej wyrazi swoją opinię
  • #5
    web69
    Level 32  
    A jakie ma znaczenie czy żarówka halogenowa czy nie? Halogeny montowane w sufitach podwieszanych są zasilane z trafa 11.5V AC, lub z impulsowych zasilaczy AC. Żywotność żarówki zasilanej impulsowo z mniejszym napięciem skutecznym będzie zawsze większa. A na wyjściu zasilacza impulsowego dodaj elektrolit i już będziesz miał stałe napięcie, niepulsujące...
  • #6
    Błażej
    VIP Meritorious for electroda.pl
    Tak. Tylko tu chodzi o to, że pod wpływem niższego napięcia żarówka halogenowa nie osiągnie swej temperatury pracy i halogeny nie zaczną działać. Nie porównuj zasilaczy do halogenów sufitowych, bo one są skonstruowane tak, by dostarczać żarówkom napięcia pracy (pomijam ściemniacze).
  • #7
    marcin.wielki
    Level 11  
    Panowie ja założyłem owe urządzenie w samochodzie wszystko działa tylko nie wiem co z tą trwałością żarówek
  • #8
    sliver1
    Level 22  
    tez sie kiedys o to pytalem i napisali mi niektorzy na forum, ze zarowki beda sie przepalac bo bedzei nizsza tem w zarowce, bo gaz halogen jest przystosowany do napiecia 12V i tak dalej ale w kwietniu zalozylem taki regulator do dwoch aut(w jednym h4 a w drugim h7) i jakos sie nie przepalaja. oba auta miesiecznie robia ok. 1000km.
  • #9
    Gerri
    Mercedes specialist
    Wsadziłęm żarówkę halogenową jako szeregowy opornik ograniczający prąd do prostownika służącego głównie do odsiarczania akumulatorów. Żarówka cały czas świeci przy obniżonym napięciu.
    Jej bańka jest już cała mleczna.Traktowałem to jako eksperyment działania halogenków przy niskim napięciu, i żarówka na pewno nie była dotykana palcami.
  • #10
    sliver1
    Level 22  
    Gerri wrote:
    Wsadziłęm żarówkę halogenową jako szeregowy opornik ograniczający prąd do prostownika służącego głównie do odsiarczania akumulatorów. Żarówka cały czas świeci przy obniżonym napięciu.
    Jej bańka jest już cała mleczna.Traktowałem to jako eksperyment działania halogenków przy niskim napięciu, i żarówka na pewno nie była dotykana palcami.


    jak zasilala ja napiecie rzedu 5V pozniej 3V i mniej to nic dziwnego, ze jej zaszkodzilo.... u mnie juz po paru miesiacach jest nadal wszystko ok.
  • #11
    kortyleski
    Level 43  
    Rozwinę wypowiedz błażeja...
    Zwykła żarówka pod wpływem wyokiej temperatury "wyrzuca"cząstki metalu włókna w przestrzeń wewnątrz bańki, najczęściej osiadają one na wewnętrznej stronie bańki, bańka ciemnieje, a żarnik w najwęższym miejscu się przepala...
    w zarówkach zawierających mieszaninę gazów - tzw halogenków w odpowiedniej temperaturze pracy (dużo wyższej niż w zwykłej żarówce - stąd jaśniejsze świecenie ) wyrzucone cząstki metalu osiadają w najgorętszych miejscach-czyli tam gdzie włókno jest najcieńsze.... Jak widać dopóki temperatura włókna zawiera się w zakresie pracy halogenowej wszystko będzie ok, ale poniżej tego zakresu trwałość będzie niższa niż w zwykłej żarówce próżniowej... Co do zakresu napięć pracy należy pytać producentów - każdy ma swoje pomysły na budowę żarówek...
  • #12
    To_masz_5
    Level 16  
    marcin.wielki wrote:
    Panowie ja założyłem owe urządzenie w samochodzie wszystko działa tylko nie wiem co z tą trwałością żarówek

    Witam
    Jeśli będziesz jeździł często w nocy, lub załączonych halogenach na pełną moc, to halogenki będą mogły popracować. W przeciwnym wypadku trwałość żarówek na pewno spadnie, ale przede wszystkim na bańce żarówek będą się napylać cząstki metalu z żarników, co skutecznie ograniczy ilość światła wydostającego się z żarówek. Tyle będziesz miał z tych oszczędności.
    Proponuję założenie dodatkowych świateł tylko do jazdy w dzień na zwykłe żarówki o mocy 21W. Wystarczą, aby być widocznym i na pewno będą pobierały mniej mocy od halogenów.
    Pozdrawiam
    To_masz_5
  • #13
    Bródka

    Level 42  
    Witam jeśli można to odnowie troszkę temat

    Otóż posiadam Forda Mondeo MKII i okazało sie ze ma on założona fabrycznie instalacje pod swiatla dziennie, normalnie byla ona wylaczona ale wystarczyło dac przekaznik 12v 30/40a do skrzynki z bezpiecznikami i pod akumulatorem znaduje sie wtyczka ktora powinno sie podlaczyc do rezystora, niestety u mnie takiego producent nie dal wiec chce samemu takowy dac aby swiatla mijania (bo takie sie zalaczaja gdy zrobie zworke na tej wtyczce) swiecily nieco slabiej, niestety nie mam pojecia jaki dac tam rezystor, mysle nad 0,4 ohm 110w z radiatorem aby swiatla swiecily nieco slabiej

    Mam do was pytanko czy taki rzystor wystarczy i czy nie bedzie sie zbytnio grzał bo w końcu w samochodzie sa dwie zarowki halogenowe po 55W kazda i czy zarowki te nie bede sie przedwcześnie palily z powodu ograniczonego pradu ?

    Z góry dziękuje za odpowiedz
  • #14
    MikePL1
    Level 16  
    Rezystor nic nie da a może i pogorszy sytuację. Przecież rezystor zatrzymując jakiś prąd zamienia go w ciepło. Krótko mówiąc osłabisz sobie żarówki i tyle.

    Ja bym na Twoim miejscu kupił dodatkowy komplet żarówek (30zł) i wrzucił do schowka. To jest najtańszy sposób na jazdę w ciągu dnia na światłach.

    Wszelkie informacje i zwiększonym zużyciu paliwa to też bajki. Jest to tak mała różnica, że nie zmierzysz tego. Gdyby iść tym samym tokiem, to nie powinniśmy głośno słuchać radia, nie powinniśmy używać subwooferów, nie powinniśmy używać dmuchawy i nie powinniśmy używać elektrycznych szyb. Bo jakbyśmy tego nie użyli to w skali roku pewnie jakieś 50zł byśmy zaoszczędzili.

    A jak będziemy ruszali anemicznie spod świateł przez cały rok, to kolejne 50zł. A jak wstawimy sobie opony jak od kolarzówki to też oszczędzimy bo się będzie łatwiej toczył.

    Pamiętajmy też, aby tankować po 10L bo wtedy mniej ciężaru wozimy. Zdejmijmy też relingi bo stwarzają opór powietrza.

    Nie woźmy grubej teściowej/żony/mamy/dziewczyny (niepotrzebne skreślić) bo taki ciężar zwiększa spalanie.

    Róbmy kupę przed jazdą bo pół kilo mniej to zawsze jakaś oszczędność.

    Możemy też wyjąć tylne fotele (co za ciężar) albo nie napełniać płynu do spryskiwaczy.

    Jak widzicie, wszystko zwiększa nasze spalanie, więc mącenie przy oświetleniu dziennym to tylko kropla w morzu. Szkoda czasu na tego typu przeróbki.

    Ale odpowiadając na pytanie przedmówcy...
    Tylko układy impulsowe mają małe straty i są teoretycznie opłacalne. Rezystory nie.
  • #15
    Bródka

    Level 42  
    Dzieki za odpowiedz, wiem ze te wieksze spalanie to bajka, chodzilo mi bardziej o to aby np w lato zarowki dawaly mniej ciepla poniewaz w mondeo reflektor lubi ciemnieć tzn odbłyśnik, a mniejszy prad powoduje to ze swiatla beda mniej świecić a widoczny bede tak jak by świeciły pelna moca.
    Wiec mowisz ze rezystor odpada, a ten uklad impulsowy to duzy koszt jest ?
  • #16
    kortyleski
    Level 43  
    Nieopłacalne z dwóch powodów - pierwszy opisałem wyżej, po drugie jeśli obniżysz temperaturę tak by odblask to "zauważył" i przestał ciemnieć to jasność lampy zmniejszy się znacząco, traci wtedy cały sens jazda na światłach w dzień, a i pan w zielonej kamizelce może zauważyć że coś z tymi swiatłami nie tak i dowód zabierze...
  • #17
    jaga134
    Level 26  
    Bródka wrote:
    Dzieki za odpowiedz, wiem ze te wieksze spalanie to bajka, chodzilo mi bardziej o to aby np w lato zarowki dawaly mniej ciepla poniewaz w mondeo reflektor lubi ciemnieć tzn odbłyśnik, a mniejszy prad powoduje to ze swiatla beda mniej świecić a widoczny bede tak jak by świeciły pelna moca.
    Wiec mowisz ze rezystor odpada, a ten uklad impulsowy to duzy koszt jest ?


    Od lat używam regulatora PWM do "świateł dziennych".Jako światła dzienne służą światla mijania.Kiedyś przed laty zamontowałem do do 126p,a obecnie nadal stosuję go w VW Polo w którym wydajność prądowa alternatora jest nieporównywalnie większa niż prądnicy w 126P.Regulator,którego używam wykonany został z kitu AVT-309.Niestety pewnie już jest niedostępny.Inny schemat to AVT-2006.Czasopisma,to Elektronika Praktyczna nr11/96 i Elektr,dla Wszystkich nr4/96.
  • #18
    Bródka

    Level 42  
    Dziekuje wszystkim za odpowiedz, jeszcze pomysle nad tym regulatorem PWM. Pozdrawiam
  • #19
    chopperg
    Level 11  
    Przegłądałem schematy MK1 iMK2, w obu modelach były wersje ze światłami dziennymi.
    Nigdzie nie znalazłem żadnego opornika.
    A światła dzienne to nic innego, tylko żarówki świateł mijania połączone szeregowo. (przy światłach mijania połączone równolegle)
    Przy światłach dziennych Ford zastosował inny załącznik świateł
    (cztery pozycje - 0-wyłączone, 1 w lewo - pozycyne,1 w prawo - dzienne, 2 w prawo - mijania),
    dodatkowy przekaźnik i drobną modyfikację instalacji.
    Schemat świateł zewnętrznych z dziennymi zamieszczony:
    https://www.elektroda.pl/rtvforum/topic920076.html
    tu zamieszczam schemat świateł zewnętrznych standard (bez dziennych)