Witam wszystkich, od niedawna jestem szczęśliwym posiadaczem CB Roadcom. Radyjko kupiłem jako nowe, ale niestety praktycznie nadal nie mogę go uruchomić. Oddałem na reklamacje, ale nic to nie dało gdyż stwierdzono że jest dobre. Problem, jest chyba z anteną, taką podpowiedź dała mi jedna osoba z formu w temacie o podobnej treści, który zamieściłem tydzień temu. Otóż radio po podłączeniu anteny i zasilania, włącza się, i tu zaczyna się magia. Radio jest przygotowane pod zabudowę w deskę, i o takie mi chodziło to był główny powód dla którego wybrałem ten model, gdyż miałem nad samochodowym CD miejsce na jeszcze jedno radio a niechciałem jakiegoś gdzieś tam montowanego na czy pod deską, albo luzem leżącego. Kiedy radio jest wyciągnięte i leży na gałce zmiany biegów, dział idealnie. Doskonale sciąga i nadaje, na otwartej przestrzeni ściągąłem kuzyna który mieszka 21km odemnie, to nie jest żart. Jednak zaczęło dopiero tak ściągać gdy odłączyłem ekranowanie przewodu od anteny, gdyż jak podłączę ekran to klapa, wogóle ani nie ściąga ani nie nadaje. Więc w chwili obecnej mam odłączony ekran. Następna śmieszna sprawa zaczyna się robić gdy radio wsunę w kieszeń, nadal ściąga, ale już dużo gorzej, a nadawać praktycznie wogóle nie nadaje. Wyciągnę, wszystko wraca do normy. Sprawdziłem wszystkie podłączenia, kabel, czy wszystko dobrze styka, czy kabel gdzieś od anteny nie jest złamany, lub na skutek przetarcia nie styka do masy, wszystko OK. Co ciekawsze, zrobiłem prymitywny układ z cewką wzmacniaczem i diodą LED do badania pola wokól anteny, gdy radio zaczyna nadawać i jest wyciągnięte, dioda zapala się choć jest ten układ około 30cm od anteny, jednak jak tylko je wsunę odrazu zero, wogóle dioda nawet lekko nie zaczyna się świecić jak układ przytknę do anteny, jednak nic nie szkodzi, jak tylko radio jest wsunięte i zaczynam nadawć, zapal się wewnątrz w samochodzie dioda od alarmu, buczą głośniki, jak CD włączę to następuje sprzężenie, czasami klekoczą przekaźniki, tak jakby sygnał zamiast iść na antenę rozchodził się po samochodzie, podobnie się dzieje jak podłączę ekran od kabla tyle że wtedy nawet jak je wyciągnę to ani nie nadaje ani nie ściąga, poprostu chodzę wściekły. Antenę kupiłem też nową firmy HUSTLER. Jak narazie, jedna osoba podpowiedziała że może być to być wina nie zestrojenia anteny z odbiornikiem. Dodam także że radio zamontowałem w 2 letnim samochodzie który mam od nowości, kupiony w salonie, byłem u elektryka izapłaciłm trochę za sprawdzenie elektryki i wszystko w samochodzie jest dobre, do CB nawet dokupiłem filtr na kabel zasilający. Błagam pomóżcie może ktoś wie co to za feler, bo mi już brak pomysłów, a stroić anteny z odbiornikiem nie umiem, a nawet boję się że coś nawywijam. Bedę wdzięczny pozdrawiam