Naprawa zasilacza - pomoc w wyborze nowego

Witam

Mam ładowarke IC8800 i do dnia dzisiejszego sprawowała się idealnie. Niestety dzisiaj zasilacz z ładowarki padnął

Pare minut puźniej zorientowałem się że nie ma prądu w domu - wybity bezpiecznik. Nie wiem czy to przez ten zasilacz ale tak mi sie wydaje...
Co ciekawe jak teraz wsadzam zasilacz do sięci to nie wywala korków, więc nie wiem już czy korki wywaliło przez zasilacz czy nie, ale to chyba nie jest takie istotne...

Napięcia 3V na wyjściu nie ma, natomiast napięcie 230V dochodzi do płytki.

Tak na marginesie to jest zasilacz impulsowy?


[/img]

Postanowiłem, że zaczne od sprawdzania napięcia zmiennego.
No więc do puknktów początkowych dochodzi napięcie zmienne, i idąc śladami ścieżek pierwszym elementem jest tajemniczy oznaczony strzałką i znakiem zapytania. Za nim już napięcia zmiennego nie ma.
Co to jest, (ma oporność nieśkończoną jest przerwa)

Co to za element?

To jest bezpiecznik opakowany w koszulkę termokurczliwą !


Zdejmij koszulkę i odczytaj wartość, pewnie będzie jakiś zwłoczny z literą T

A dokładniej to będzie T2.0A na 230V (jak to napisano na płytce obok F1 (F -fuse - bezpiecznik)

Nowy bezpiecznik też opakuj w koszulkę termokurczliwą.

Niestety może się okazać, że poleciał tez tranzystor kluczujący (

dzieki, moge wstawić tymczasowo bezpiecznik topikowy 2A ? (taki w rurce szklanej) ?? by sprawdzic czy nie poleciało coś jeszcze.....?

Sprawdź jeszcze w jaki sposób jest przepalony ten bezpiecznik. Chodzi mi o to czy na szklanej rurce nie widać osmolenia. Bo jeśli tak to poszedł bardzo duży prąd, a to już świadczy o jakimś poważniejszym uszkodzeniu.

Witam ponownie, przed chwila zrobilem eksperyment z bezpiecznikiem topikowym 2A.

No więc:
1. Wylutowałem uszkodzony bezpiecznik, i w jego miejsce wlutowałem bezpiecznik topikowy 2A
2. Podłączyłem zasilacz do sieci
3. Zmierzyłem czy jest napięcie na wyjściu zasilacza (3V) niestety nie było.
4. Wyłączyłem zasilacz
5. Sprawdziłem czy bezpiecznik topikowy nie poszedl - i okazało się, że jest dobry.
6. No więc postanowiłem że podłącze jeszcze raz zasilacz do sieci (na biurku mam listwę zasilającą z włącznikiem). W momencie włączenia listy nastąpił huk, i było widać jakiś błysk na płytce drukowanej od strony ścieżek, i w tym momencie bezpiecznik 2A topikowy się spalił, i wybiło korki w domu.


Pisałeś o tranzystorze kluczującym....to będzie wina tranzystora?

Jak go odnaleźć na moim zasilaczu? To jest ten element na radiatorze który jest wzdłuż płytki? Sprawdza sie tranzystor kluczujący tak jak normalny tranzystor?

Zastanawia mnie tylko, dlaczego bezpiecznik nie poszedł za pierwszym razem podłączenia do sieci, tylko za drugim.... może coś się przegrzewa....
PS. bezpiecznik zwłoczny jaki był jest zamknięty i nie widać nic...a topikowy osmoliło całkiem że nic nie widac, i korki w domu wybiło

Czyli wina leży po stronie tranzystora kluczującego. W twoim zasilaczu znajduje sie on na radiatorze. Zazwyczaj są dwa i widać je na załączonych obrazkach.

czyli to są te dwa na jednym radiatorze w ksztalcie litery s ?
Jak sie je sprawdza? tak samo jak zwykle tranzystory?

Wyciągłem oba tranzystory co były na radiatorze, pomierzyłem miernikiem cyfrowym, i sprawa wygląda tak jak na zdjęciu, oba są takie same, więc wydaje się ze są dobre...no chyba że zle je mierze..... czarna gruba kreska i czerwona gruba kreska, symbolizują że tak podłączałem kable od miernika;)

To co jest na zdjęciu to podwójna dioda prostownicza a nie tranzystor kluczujący.

aha.....no to przynajmniej wiem że diody prostownicze są dobre (to są te układy z radiatora w kształcie litery S. Zatem gdzie moge znalezc wedlug zdjecia tranzystor kluczujacy?....

No jest jeszcze jeden radiator więc poszukaj na nim.

wymontowałem ostatni (trzeci) układ z drugiego radiatora, oto on:


domyslam sie ze jest to tranzystor kluczujący.
Teraz prosze o pomoc w znalezieniu G C E....

Wyszukałem w internecie cos takiego:
http://www.fairchildsemi.com/ds/HG%2FHGTP7N60B3D.pdf ale troche oznaczenie mi sie nie zgadza, z tym moim....

Witam,

tom83ek wrote:

wymontowałem ostatni (trzeci) układ z drugiego radiatora, oto on:


domyslam sie ze jest to tranzystor kluczujący.
Teraz prosze o pomoc w znalezieniu G C E....

tak to jest tranzystor, ale MOS-FET, czyli polowy z izolowaną bramką, tak więc nie G, C, E, ale G, D, S, czyli bramka, dren, źródło.
I taka też jest kolejność wyprowadzeń patrząc nań z przodu jak na fotce wyżej i licząc od lewej strony.
Metody sprawdzania omomierzem sprawnego tranzystora polowego (z kanałem indukowanym) są trochę inne niż dla tranzystora bipolarnego (poszukaj sobie na Forum).
Na początek proponuję pomierzyć w obie strony "przejście" pomiędzy S i D... i przyjmuję zakłady, iż będzie zwarcie...

tom83ek wrote:

Wyszukałem w internecie cos takiego:
http://www.fairchildsemi.com/ds/HG%2FHGTP7N60B3D.pdf ale troche oznaczenie mi sie nie zgadza, z tym moim....

Patrz wyżej.

Pozdrawiam

Sa zwarte wszystkie nużki z sobą jak by nie przyłożyć miernik.......

Wiec napewno padł ten tranzystor.
Na zdjęciu, po prawej stronie tranzystora widać ślad po łuku elektrycznym na radiatorze. Więc chyba dostał przebicie.....

Kupiłem już nowy tranzystor kluczujący, ale jeszcze musze dostać rezystor 2W 1,2ohm bo on też chyba poleciał...(był blisko tranzystora) i po wylutowaniu powinien miec 1,2ohm a ma oporność nieskończona.....

Czy istnieje duże ryzyko, że w moim zasilaczu poszło coś jeszcze oprócz tranzystora kluczującego bezpiecznika i rezystora? Tak na oko jak sie przyglądam to pozostałe elementy nie są upalone....

Witam,

tom83ek wrote:

Sa zwarte wszystkie n(u)ożki z sobą jak by nie przyłożyć miernik.......

Wiec na[spacja]pewno padł ten tranzystor.
Na zdjęciu, po prawej stronie tranzystora widać ślad po łuku elektrycznym na radiatorze. Więc chyba dostał przebicie.....

nie chcę Ciebie martwić, ale skoro tranzystor IGBT (i to na tak duży prąd drenu w taki małej przetwornicy) ma zwarte wszystkie elektrody, to na 100% jest "totalna demolka"...
Czyli układ sterujący bramką "poszedł z dymem", a również uzwojenie pierwotne transformatora nie mialo prawa wytrzymać takiego przetężenia, ponieważ owo zwarcie do radiatora musiało być przez uzwojenie pierwotne.
A przypomnę, iż za "radą" dyżurnego... wymieniłeś tylko bezpiecznik i co zobaczyłeś po załączniu? Podobno iskrę gdzieś ze środka, a więc na dodatek "skopałeś leżącego" ...

tom83ek wrote:

Kupiłem już nowy tranzystor kluczujący, ale jeszcze musze dostać rezystor 2W 1,2ohm bo on też chyba poleciał...(był blisko tranzystora) i po wylutowaniu powinien miec 1,2ohm a ma oporność nieskończona.....

Sprawdź dokładnie wszystkie elementy współpracujące z uzwojeniem pierwotnym transformatora i z tranzystorem IGBT, ale mimo tego nie gwarantuję Tobie, iż nie zniszczysz następnego tranzystora... to podpowiada mi wieloletnia praktyka i dziesiątki ogladanych tego typu zasilaczy po uszkodzeniu.

tom83ek wrote:

Czy istnieje duże ryzyko, że w moim zasilaczu poszło coś jeszcze oprócz tranzystora kluczującego bezpiecznika i rezystora? Tak na oko jak sie przyglądam to pozostałe elementy nie są upalone....

Patrz wyżej...


Pozdrawiam

aha....
Powiedz mi, czy trafo to ten element oznaczony na zdjęciu Hi-POT ?
Jesli tak, to cieżko mi sie połapać w tym uzwojeniu pierwotnym, bo tam wychodzą 4 "odnogi" Natomiast z drugiej strony tego Hi-POT wychodzą dwa druty (skrecone w dwie pary) i jedną pare wylutowałem, i sprawdziłem miernikiem z drugą parą i jest zwarcie....

Po twojej wypowiedzi, zastanawiam się czy jest sens jeszcze grzebać przy tym zasilaczu, czy nie lepiej kupić nowy zasilacz.....

Mam jeszcze jedno pytanie, czy ten uszkodzony zasilacz można zastąpić zasilaczem stabilizowanym na LM317T z dodatkowym tranzystorem, o prądzie 3A (Zestaw J-20 Jabel). Czy taki zasilacz nie wyrządzi szkody ładowarce i akumulatorką?
Dodam że zasilacz zasila ładowarkę mikroprocesorową IC8800

Nowa ładowarka (nowsza wersja BC700 kosztuje ponad 100zł) ((
Więc nie usmiecha mi się kupować drugą ładowarke+zasilacz....

No chyba że dostane gdzieś nowy zasilacz impulsowy 3V 4A, ale juz sie rozglądałem i narazie nic nie znalazlem takiego:(

Jedynie udało mi się znaleźć coś takiego jak:
http://sklep.avt.com.pl/go/_info/?id=46903
I jak bym ładował prądem maxymalnym 200mAh 4 aku, to zasilacz ten powinien wytrzymać.....

Ten tranzystor to nie jest żadne IGBT (kto by tam wkładał takie drogie elementy do zwykłego zasilacza).

Z oznaczeń wynika, że to zwykły N kanałowy MOSFET Fairchilda

SSS7N60

http://boss.iele.polsl.gliwice.pl/pdf/Fairchild/sss7n60b.pdf

600V, 4 A Rdson=1,2Ω i małym ładunku bramki

Ten błysk to mógł być przypadek, jak rozwaliło ten rezystor co to zwykle do pomiaru prądu służy, będąc włączonym w szereg ze źródłem tranzystora.

Te pomarańczowe przewody co z trafa wychodzą (Hi-POT) to uzwojenie wtórne transformatora.

Pomiędzy wtórnym i pierwotnym jest tylko transoptor (taki 4 nóżkowy, z prawej strony koło radiatora równoległego do dłuższej krawędzi płytki w obwodzie stabilizacji napięcia.

dziekuje za odpowiedzi...

Kupiłem dzisiaj w sklepie trochę mocniejszy tranzystor kluczujący bo oryginalnego nie było....P10NK60ZFP firmy ST
http://www.st.com/stonline/books/pdf/docs/8526.pdf
Czy będzie sie on nadał do tego zasilacza? Bo jeśli nie to pujde go oddać i może coś innego dostane...

Sprawdzałem te uzwojenie wtórne (wylutowałem jedną pare skręconych drutów) i miedzy jedną a drugą parą miernik "piszczy" - jest zwarcie...
Czy ten traf też sie uszkodził? Czy tak ma być w tym przypadku i jest to przez transoptor?

Witam,

tom83ek wrote:

dziekuje za odpowiedzi...

Kupiłem dzisiaj w sklepie trochę mocniejszy tranzystor kluczujący bo oryginalnego nie było....P10NK60ZFP firmy ST
http://www.st.com/stonline/books/pdf/docs/8526.pdf
Czy będzie sie on nadał do tego zasilacza? Bo jeśli nie to pujde go oddać i może coś innego dostane...

jak możesz to oddaj ten dziesięcioamperowy tranzystor i weź pieniądze... jak sprzedawca na takie coś przystanie.

tom83ek wrote:

Sprawdzałem te uzwojenie wtórne (wylutowałem jedną pare skręconych drutów) i miedzy jedną a drugą parą miernik "piszczy" - jest zwarcie...
Czy ten traf też sie uszkodził?

Przecież napisałem Tobie wcześniej, iż ten transformator (uzwojenie pierwotne) nie miał prawa "przeżyć", szczególnie zaś po eksperymencie z bezpiecznikiem.
Odłóż ten zasilacz na "półkę eksponatów" i zacznij rozglądać się za innym, jak nie chcesz powiększać sobie strat.
Tak duży bezpiecznik w zasilaczu o tak małej mocy nie przepala się bez wyraźnej i katastrofalnej przyczyny.

tom83ek wrote:

Czy tak ma być w tym przypadku i jest to przez transoptor?

Nie ma tak być i transoptor też miał prawo odejść do "krainy eksponatów".


Pozdrawiam

wczesniej kolega Stasiektoja napisał że za niewielkie pieniądze można zrobić samemu taki zasilacz impulsowy...
Zatem mam pytanie, jak zrobić taki zasilacz 3V 4A? jakis schemat moglbym prosic.....?Nie znam sie na projektowaniu zasilaczy, wiec sam bez pomocy napewno sobie nie poradze.....

No chyba ze lepiej utworzyć nowy post na ten temat?

hmm..a bedzie to zasilacz impulsowy?
Zasilacz ATX raczej nie wchodzi w gre, jak pojade gdzies i bede chcial zabrac ladowarke z sobą, to nie bede dzwigał zasilacza ATX chciałbym mieć coś małego na wzór tego co się upaliło

Napotkałem się na taki zasilacz: http://www.nikomp.com.pl/opisy/ZAM00/ZAMM325H.htm
Jak bym ładował 4 aku prądem 500mAh (4x500mAh) to zasilacz ten powinien wytrzymać, prawda? Co myślicie o tym egzemplarzu ? Bedzie sie dobrze spisywał z moją ładowarką?

co myslicie o tym zasilaczu:
http://www.nikomp.com.pl/opisy/ZAM00/ZAMM325H.htm ?

Dodano po 1 [godziny] 7 [minuty]:

chcialbym uzyskac porade czy taki zasilacz jaki przedstawilem nada się do ładowarki.... wychodzi 50zł, i jest napewno tansze rozwiązanie niż kupowanie nowej ładowarki z zasilaczem BC700....

witaj Stasiektoja
Zrobilem tak jak poradziłeś.
Uruchomiłem swojego starego codegena na sucho, na lini +3,3V mam 3,2V i podłączyłem przez multimetr swoją ladowarke IC8800.

Gdy wsadziłem swoje 4 aku, i ustawiłem prąd ładowania na 500mAh a następnie ładowarka zaczęła ładować tym prądem 4 aku, to multimetr wskazywał około 0,6A - wartośc ta nieznacznie sie zmieniała.
Sprawdziłem jeszcze jak wygląda sprawa za pomocą drugiego multimetra i znowu około 0,6A - nie rozumie tego:)
Na logikę miernik powinien wskazywać 2A wedlug mnie:)
Chyba że prąd będzie sie zwiększał w trakcie ładowania....
Co o tym myślisz?