witam, pytanie może nie na odpowiednim miejscu ale tu są sami fachowcy także zaryzykuje i zapytam:
mam taki problem, gdy mój hydrofor spadnie do odpowiedniego ciśnienia to on oczywiście załącza pompą , pompa pompuje przez jakiś czas wodę i przestaje (zapowietrza sie). wtedy wyłączam hydrofor , odkręcam kurek przy pompie ,dolewam wody , zakręcam, włączam wtedy hydrofor dalej się uruchamia , woda leci, dobija do swego ustawionego max ciśnienia i wyłącza . I tak w kółko. jak zużywa znowu wodę to sie włącza ale prawie za każdym razem pompa zapowietrza się. sprawdziłem kosz jest dobry. mam nieszczelne rury?? nie ma innego rozwiązania tylko rury??
dostałem poprzednio odpowiedz że to może być zawór zwrotny uszkodzony tylko ja nie wiem który to jest :
mam taki problem, gdy mój hydrofor spadnie do odpowiedniego ciśnienia to on oczywiście załącza pompą , pompa pompuje przez jakiś czas wodę i przestaje (zapowietrza sie). wtedy wyłączam hydrofor , odkręcam kurek przy pompie ,dolewam wody , zakręcam, włączam wtedy hydrofor dalej się uruchamia , woda leci, dobija do swego ustawionego max ciśnienia i wyłącza . I tak w kółko. jak zużywa znowu wodę to sie włącza ale prawie za każdym razem pompa zapowietrza się. sprawdziłem kosz jest dobry. mam nieszczelne rury?? nie ma innego rozwiązania tylko rury??
dostałem poprzednio odpowiedz że to może być zawór zwrotny uszkodzony tylko ja nie wiem który to jest :
