Elektroda.pl
Elektroda.pl
X
Please add exception to AdBlock for elektroda.pl.
If you watch the ads, you support portal and users.

Kia Carnival 2.9 TDI/2002r - check engine i utrata mocy.

konrad1 29 Aug 2007 22:13 107558 176
Automation24
  • #1
    konrad1
    Level 13  
    Witam wszystkich uczestników forum.

    Posiadam Kia Carnival z 2002r 2.9 TDI silnik 16V DOHC.

    Jechałem ostatnio dosyć dopakowany (7 osób+bagaże) na wycieczkę i po jakimś czasie na gorącym silniku zaczęła sie zapalać kontrolka "check" przy prędkości 80-100 km/h.
    Zaobserwowałem ,że tylko wtedy gdy silnik ma większe obciążenie np. pod górę lub gdy wcisnę na chwilę czas gaz do dechy.
    Jeżeli góra jest długa i nie odpuszczę gazu to kontrolka świeci się cały czas co po jakiejś minucie -dwóch skutkuje gaśnięciem silnika (brak reakcji na gaz podczas jazdy) na chwilkę po czym za moment odzyskuje moc aż do powtórzenia sytuacji.
    Pierwsze o czym pomyślałem to filtr paliwa ale nic to nie dało.
    Obawiam się ,że serwis też może nic nie zbadać gdyż przy wolnej jeździe i na postoju jest ok.Zaczynam odpinać po kolei czujniki mogące mieć coś wspólnego z pracą silnika i na razie nic.
    Jak jadę sam bez bez większych szaleństw nie ma problemu.

    Ma ktoś jakiś pomysł co to może być ???
    Będę wdzięczny za każdą radę.


    pozdrawiam

    Temat poprawiłem. [MS]
  • Automation24
  • #2
    hefid
    R.I.P. Meritorious for the elektroda.pl
    Post był raportowany.
    Przeniosłem z: Elektronika Przemysłowa i Energoelektronika
  • #3
    ManiekZ
    Level 12  
    Witam,
    a silnik masz już na common railu?

    pozdr
  • #4
    konrad1
    Level 13  
    Szczerze mówiąc aż tak się na tym nie znam a czy istnieje możliwość sprawdzenia tego naocznie lub namacalnie ?
    Według opisu tego modelu i rocznika jaki udało mi sie znaleźć to tak jest na common railu.
  • Helpful post
    #5
    ManiekZ
    Level 12  
    Miałem taki sam silnik w Hyundaiu.
    Wystąpiły podobne objawy jak u ciebie - a w pewnym momencie przestał odpalać zupełnie.
    Najprawdopodobniej masz tak jak ja uszkodzone wtryski:cry:
    Nadają sie do wymiany lub regeneracji (jeśli się uda).
    Niestety czeka cię spory wydatek...
    Nowe wtryski ok 1000 pln sztuka lub regeneracja (300-500 pln sztuka).

    To nasze paliwo...... :twisted:
    pozdrawiam
  • #6
    Michu10
    Level 32  
    Nie koniecznie wtryski , wtedy trochę bo auto mogło dymić , na moje to mamy do czynienia w takim przypadku ze zmniejszeniem ciśnienia doładowania, jest tam na pewno zawór przy turbinie sterowany elektroniką który upuszcza nadmiar spalin kierowanych do turbiny co powoduje ze spada moc. ja sprawdził bym zawór na turbinie jak również wężyki od podciśnień.
  • Automation24
  • #7
    konrad1
    Level 13  
    Witam wszystkich i dziękuje za zainteresowanie moim problemem.
    Na innym forum dostałem jeszcze taką podpowiedz:

    """Wydaje mi się że może to być uszkodzony przepływomierz powietrza. Ale żeby to sprawdzić trzeba się udać z autem na komputer"""

    Co o tym myślicie ???

    Na ogół jeżdżę spokojnie ale jeśli chodzi o (dymienie) to zauważyłem ,że jak my zredukuję bieg i docisnę gaz do dechy to rzeczywiście przydymi ale jak to samo zrobię jeszcze raz za kilka minut to już nie widać za mną dymów.

    Widzę jednak ,że chyba nie mam wyjścia i muszę podjechać na komputer żeby wiedzieć przynajmniej gdzie mam szukać.
    Ostatnio zauważyłem ,że coraz częściej się zaświeca ta kontrolka , już nawet po prostej drodze jak więcej dołożę gazu, a jak tylko odpuszczę to gaśnie.


    dziękuję i pozdrawiam
  • #8
    ManiekZ
    Level 12  
    Jedź na badanie komputerowe .
    Od razu bedziesz wiedział co....
    Ja nadal stawiam na wtryski (niestety:|)

    Napisz co było.

    pozdrawiam
  • #9
    konrad1
    Level 13  
    witam wszystkich


    Nie mogę sie wybrać na razie na ten komputer gdyż sezon urlopowy u mnie w pracy jeszcze trwa i nie mam za bardzo kiedy.
    Na razie nie jeżdżę dużo ale jak sie tylko wybiorę do serwisu to oczywiście poinformuje co mi wyszło.



    pozdrawiam
  • #10
    kangurek123
    Level 18  
    Witam

    No cóż , warto zacząć od komputera , ale to nie wszystko. Podejrzany jest jak to już kolega "Maniek z" powiedział układ wtryskowy i to kompletny . Oprócz komputera lub nawet bez niego trzeba koniecznie sprawdzić czy nie ma opiłków przy powrocie paliwa z pompy wtryskowej do filtra paliwa . Jeśli są to niestety cały układ wtryskowy do wymiany czyli wtryski, pompa wtryskowa , listwa itp oraz do czyszczenia zbiornik paliwa i przewody paliwowe ( czyli wszystko ,gdzie opiłki mogły sie roznieść ) .Jeśli nie ma opiłków to koniecznie trzeba sprawdzić tzw przelewy wtryskiwaczy i wymienić wtrysk(i) ,które zbyt mocno leją - doswiadczenie pokazuje ,że jak są do wymiany np 2 to trzeba od razu wymienić 4 bo i tak za chwilę te 2 nie wymienione zaczną przelewać . Uważam niestety a wręcz mam pewność z doświadczenia ,że cały układ jest do wymiany - jest to syndrom paliwa kiepskiej jakości oraz układu wtryskowego DELPHI . Może nie jest to tak częsty problem w Carnivalu ,ale jak ktoś poszpera na forum elektroda lub na przykład forum użytkowników forda Mondeo 130 PS TDCI to będzie wiedział ,że w Mondeo jest to nagminne i czasami awaria układu wtryskowego doprowadza nawet do zniszczenia silnika .
    P.S.
    absolutnie nie zalecam jazdy tym samochodem i nalegam na jak najszybsze udanie się na diagnostykę ( w tym przypadku sądzę ,że najlepiej do ASO KIA -bo koszt testu raczej normalny rzędu 200 zł a przynajmniej biorą pełną odpowiedzialnosć za wydaną diagnozę )
    Zyczę aby to był tylko jeden wtrysk lub jakaś drobna usterka np zsunięty przewód od turbo chociaż jak mówiłem "śmierdzi"mi tu układem wtryskowym

    pozdrawiam
  • #11
    konrad1
    Level 13  
    witam


    Właśnie wróciłem z serwisu KIA i potwierdziły sie wasze przewidywania.
    Komputer wykazał 3-y błędy w układzie paliwa:
    -PO 189 FUEL TEMP.SNSR
    -P1119 DIESEL FUEL CIRCUIT
    -P1120 IM METER OR FUEL CIRCUIT

    Dowiedziałem się ,że jest jakiś problem z ciśnieniem ale żeby to dokładnie zdiagnozować to muszę zostawić na dłużej samochód żeby zbadali wtryski pod względem przelewania. Zalecono mi również wymianę filtra paliwa na firmy BOSH mimo iż na swoim (podobno oryginalnym zakupionym w JC AUTO) przejechałem jakieś 300km.
    Stwierdzono ,że u mnie nie jest jeszcze tak źle gdyż nie ma jeszcze problemów z odpalaniem ani spadkami mocy.
    Ze środków doraźnych mam jeszcze spróbować dodawać do ropy oleju Mixol w celu nasmarowania i ew. dodatki czyszczące wtryskiwacze i trochę pojeździć (a nuż mu przejdzie). Dodatkowo trzeba jeszcze sprawdzić obecność tych opiłków o których pisał kolega kangurek123 gdyż ich obecność to już kompletna katastrofa finansowa. Pompa wtryski itp. to prawie połowa ceny samochodu (dramat).
    Zaobserwowałem jeszcze ,że nigdy nie zapala sie check przy zimnym silniku choćbym mu deptał do dechy, dopiero gdy osiągnie roboczą temperaturę, ale serwis twierdzi ,że to nie ma znaczenia.
    Najważniejsze dla mnie teraz byłoby sprawdzenie obecności tych opiłków, a w razie ich nieobecności myśleć o nowych lub regeneracji starych wtrysków.
    Jest możliwość sprawdzenia tych opiłków na własną rękę ???
    Co wy na to ???



    pozdrawiam
  • Helpful post
    #12
    kangurek123
    Level 18  
    konrad1 wrote:

    Ze środków doraźnych mam jeszcze spróbować dodawać do ropy oleju Mixol w celu nasmarowania i ew. dodatki czyszczące wtryskiwacze i trochę pojeździć (a nuż mu przejdzie)


    Niestety to nie pomoże a wręcz przyspieszy pogorszenie stanu układu wtryskowego -całkowicie to odradzam
    konrad1 wrote:

    Jest możliwość sprawdzenia tych opiłków na własną rękę ???



    Oczywiście ,że jest trzeba się tylko trochę pobrudzić . Musisz odpiąć przewód powrotny z pompy do filtra paliwa ( przed filtrem ) i zlać paliwo do jakiegoś plastikowego kubka .Jak zlejesz to weź sobie jakiś magnes i zacznij przesuwać po denku i jak choćby odrobina najmniejsze ziarno piasku pociągnie za magnesem to masz opiłki i remont układu wtryskowego.

    Co do błędów to ewidentnie wskazują na układ wtryskowy i jestem niestety pewien ,że znajdziesz opiłki.

    Wymiana filtra paliwa na oryginalny Boscha jest bezcelowa i nic nie da .

    P.S. Jak na razie zdiagnozowali Cię w ASO ok , ale to "zostawianie auta na dłużej " do pomiaru przelewów to trochę dziwne bo takie sprawdzenie trwa max 15 minut z podłączaniem i odłączaniem aparatury.

    Podsumowując nie życzę Ci tego ,ale wszystko wskazuje ,że czeka Cię kapitalny remont układu wtryskowego .

    pozdrawiam
  • #13
    konrad1
    Level 13  
    witam

    Dziękuję kangurek123 za super szybką odpowiedz (30min. chyba przez telefon byśmy tego szybciej nie załatwili).
    Od razu pobiegłem upuścić trochę tego paliwa z powrotu pompy (jakieś 0.5L nie wiem czy nie za mało?) przyłożyłem dosyć silny magnes i na szczęście nic nie zauważyłem.Z radości jeszcze nie skaczę gdyż wizja zapłacenia około 5000 zł za wtryski też nie jest dla mnie optymistyczna.
    Tym bardziej nurtuje mnie ta zależność do temperatury.Wiem powiecie ,że tonący brzytwy się chwyta ale dla mnie to jest dziwne i chcę wykluczyć wszystkie wątpliwości zanim wywalę tyle kasy.
    Po powrocie z ASO samochód stygnął jakieś dwie godziny czyli średnio ciepłym wyjechałem umówmy sie dosyć dynamicznie. Po ok. 5km. nic ,temp. silnika już w normie (większej nie łapie chyba że w korku) gaz do dechy i nic , po ok. 5km. tylko błysnęła raz ,nie odpuściłem gazu potem drugi raz ale tylko błysk. Dopiero po ujechaniu kolejnych 5-10km. zaczęła się zaświecać przy mniejszym gazie i na dłużej (gaśnie dopiero po kilku sekundach).
    W ASO powiedzieli mi ,że pewnie wtrysk jak sie nagrzewa to metal sie rozszerza i bardziej sie coś tam blokuje wirującego we wtrysku.
    Mi sie wydaje ,że wtrysk w silniku nagrzewa sie wyjątkowo szybko a problem zaczyna się dopiero po dłuższej jeździe.
    Jak tworzyłem to forum to w innych miejscach utworzyłem jeszcze dwa inne z tym samym tematem. Oto jakie odpowiedzi jeszcze dostałem:

    1.Wg mnie,ten serwis coś tu kręci.Dlaczego wymienić filtr paliwa,skoro jest praktycznie nowy?Miałoby to sens,jakbyś tankował jakieś podejrzane paliwo,lub nie daj Boże lał olej opałowy.Coś mi się zdaje,że chcą cię naciągnąć na kasę.Co do opiłków - skąd niby w paliwie te opiłki?I z czego te opiłki?Pierwszy raz słyszę taką diagnozę.Błędy wskazują na usterkę czujnika temperatury paliwa.Sprawdź,czy wyłączają ci się świece po uruchomieniu silnika oraz czujnik temperatury silnika,który uruchamia system podgrzewania świec.
    2.A jak wygląda filtr powietrza i poziom cieczy chłodzącej podczas zaświecania sie tej kontrolki oraz jaka jest temperatura cieczy chłodzącej w tym momencie?
    3.Często się tak zdarza że opiłki metalu znajdują się w nastawniku pompy wtryskowej, w nastawniku jest pole magnetyczne i opiłki się przyklejają blokując częściowo nastawnik. Czasami wystarczy wyczyścić nastawnik z opiłków a czasami niestety jest konieczna wymiana
    4.Ciężko Ci będzie to samemu sprawdzić nie rozbierając pompy wtryskowej i wtryskiwaczy, jedyny sposób w jaki możesz to sprawdzić to trzeba spuścić paliwo z baku i dostać się do smoka, na sitku smoka powinny się zatrzymać opiłki, ewentualnie możesz rozebrać stary filtr paliwa czy w nim nic się nie znajduje.


    dziękuję za zainteresowanie i pozdrawiam
  • #14
    kangurek123
    Level 18  
    Witam
    Trochę tego dużo , ale postaram się dać odpowiedzi na wszystko

    konrad1 wrote:

    1.Wg mnie,ten serwis coś tu kręci.Dlaczego wymienić filtr paliwa,skoro jest praktycznie nowy?Miałoby to sens,jakbyś tankował jakieś podejrzane paliwo,lub nie daj Boże lał olej opałowy.Coś mi się zdaje,że chcą cię naciągnąć na kasę.Co do opiłków - skąd niby w paliwie te opiłki?I z czego te opiłki?Pierwszy raz słyszę taką diagnozę.Błędy wskazują na usterkę czujnika temperatury paliwa.Sprawdź,czy wyłączają ci się świece po uruchomieniu silnika oraz czujnik temperatury silnika,który uruchamia system podgrzewania świec.


    Muszę niestety storpedować tę wypowiedź bo jak ktoś nie wie skąd są opiłki i nie spotkał się nigdy z tym problemem nie może udzielić dobrej informacji . Opiłki biorą się w wyniku złuszczenia elementów współpracujących w pompie wtryskowej . Najczęściej biorą się one z przypadkowego zatankowania kiepskiego paliwa jednorazowo lub kilkukrotnego . Niech za przykład posłuży opinia Instytutu nafty w Krakowie ,gdzie jak wysłałem próbkę podejrzanego paliwa odpowiedź była taka cyt:" przesłane paliwo nie jest olejem opałowym zawiera jednak taką ilość środków kwasowych ,że w kontakcie z rdzeniem metalowym rdzeń koroduje w 1 godzinę od kontaktu " . W JEDNĄ GODZINĘ !!!!! . Pomyślcie co się dzieje jak takie paliwo jest we wtryskach i pompie ,a np tuż po zatankowaniu samochód sobie stoi spokojnie na parkingu przez noc ! , ( dlatego rzadziej zauważane są problemy z układem wtryskowym u klientów ,którzy jeżdżą dużo bo paliwo ciągle jest w ruchu.
    Podsumowując opiłki to właśnie ta korozja czy inaczej mówiąc złuszczanie wewnętrznych elementów metalowych najczęściej pompy wtryskowej.
    P.S.
    świece żarowe i reszta nie mają tu nic do rzeczy



    konrad1 wrote:

    2.A jak wygląda filtr powietrza i poziom cieczy chłodzącej podczas zaświecania sie tej kontrolki oraz jaka jest temperatura cieczy chłodzącej w tym momencie?.


    Powyższe nie ma tu nic do rzeczy i na pewno Potwierdzisz ,że wszystko jest OK !!

    konrad1 wrote:

    3.Często się tak zdarza że opiłki metalu znajdują się w nastawniku pompy wtryskowej, w nastawniku jest pole magnetyczne i opiłki się przyklejają blokując częściowo nastawnik. Czasami wystarczy wyczyścić nastawnik z opiłków a czasami niestety jest konieczna wymiana.



    Z powyższej odpowiedzi wnioskuję,że ktoś już się spotkał z problemem ,ale nie do końca chyba zrozumiał ,że mamy do czynienia z samochodem CARNIVAL ,gdzie układ wtryskowy jest układem Common Rail i pompa nie posiada tutaj cewki elektromagnetycznej tzw Governora na którym mogłyby odkładać się opiłki ( tak jest w pompach np w samochodzie KIA K2500 ).
    Podsumowując niczego w tej pompie , którą masz nie wyczyścisz-jeśli opiłki są to pompa do wymiany i reszta plus czyszczenie ,ale całego układu paliwowego


    konrad1 wrote:


    4.Ciężko Ci będzie to samemu sprawdzić nie rozbierając pompy wtryskowej i wtryskiwaczy, jedyny sposób w jaki możesz to sprawdzić to trzeba spuścić paliwo z baku i dostać się do smoka, na sitku smoka powinny się zatrzymać opiłki, ewentualnie możesz rozebrać stary filtr paliwa czy w nim nic się nie znajduje.


    Z powyższym też nie całkowicie się zgadzam , a szczególnie z filtrem paliwa , bo tutaj mogą znaleźć się opiłki ,ale muszą one zawierać się w pewnej dopuszczalnej normie . Norma Kia mówi ,że opiłków może być po wylaniu paliwa z filtra i ich zebraniu do "kupy" 1 mm , a np norma forda 5 mm ( Kia jak widać jest znacznie bardziej rygorystyczna w tym temacie ).
    Co do spuszczania paliwa ze zbiornika to jest to niepotrzebna robota bo jak nie ma opiłków w pompie to i w zbiorniku i na odwrót jak są w zbiorniku to na pewno w pompie bo filtr ich nie wyłapuje.
    Co do pompy - to po spuszczeniu paliwa z pompy ( oczywiście podczas pracy silnika ) tutaj nie może być nawet mikroskopijnego kawalątka metalu


    konrad1 wrote:

    W ASO powiedzieli mi ,że pewnie wtrysk jak sie nagrzewa to metal sie rozszerza i bardziej sie coś tam blokuje wirującego we wtrysku.
    Mi sie wydaje ,że wtrysk w silniku nagrzewa sie wyjątkowo szybko a problem zaczyna się dopiero po dłuższej jeździe.


    Co do powyższego to się co nieco zgadza. Paliwo nagrzewa się podczas jazdy od elementów w których przepływa a te znów nagrzewają się od silnika. Aby zrozumieć mechanizm tego problemu a przyczyną tego nie są wtryski tylko pompa wtryskowa ( najczęściej ) trzeba zrozumieć i poznać dokładnie budowę pompy wirnikowej układu CR . Twój problem związany jest ze zużyciem pompy i jej elementów wewnętrznych im te elementy są bardziej gorące tym ciśnienie pompy coraz bardziej spada - kody P1119 i P1120 . Dlatego jak potrzebujesz dać gazu pompa nie jest w stanie wytworzyć właściwego ciśnienia i układ sygnalizuje awarię zapalając "check"- to co Ci mówili w serwisie ,że i tak nie jest źle bo silnik zapala itd to prawda im dłużej będziesz z tym jeździł tym szybciej dojdzie do sytuacji ,że np silnik zgaśnie podczas wyprzedzania - TEGO OCZYWIŚCIE NIE ŻYCZĘ ,ale może do tego dojść .
    Co do kodu P0189 to im bardziej pompa jest zużyta tym bardziej od przycierających się w niej elementów nagrzewa się paliwo i stąd elektronika alarmuje ,że temperatura paliwa jesty poza zakresem dopuszczalnym - ten czujnik temp. również znajduję się w pompie wtryskowej także jak widzisz wszystko zmierza do pompy i reszty.
    Pompa wtryskowa działa na zasadzie wirnika im wolniej jedziesz ( delikatniej) tym wirowanie jest mniejsze stąd mniejsze nagrzewanie paliwa i niższa jego temperatura i wtedy ciśnienia na pompie jest w dolnej granicy ,ale jeszcze w normie jak przyspieszasz to .... już wiesz co dalej .
    Warto jest jeszcze zmierzyć ciśnienie w pompie ( w ASO powinni mieć do tego specjalny czujnik ) ,ale jak mówiłem już wcześniej stawiam niestety na awarię kompletną układu wtryskowego.
    Zdziwił mnie brak opiłków ,ale może masz "szczęście" i tylko do wymiany będzie pompa lub pompa i wtrysk(i)

    Ufff !! się napociłem ,ale mam nadzieję,że wszystko już będzie jasne

    pozdrawiam
  • #15
    ManiekZ
    Level 12  
    kangurek123 wrote:
    konrad1 wrote:

    Ze środków doraźnych mam jeszcze spróbować dodawać do ropy oleju Mixol w celu nasmarowania i ew. dodatki czyszczące wtryskiwacze i trochę pojeździć (a nuż mu przejdzie)


    Niestety to nie pomoże a wręcz przyspieszy pogorszenie stanu układu wtryskowego -całkowicie to odradzam


    A dlaczego @Kangurek to odradzasz ? Możesz napisać konkretnie czym to grozi?
    Ten sposób mi zalecono po wymianie nieszczęsnych wtrysków w niezłym skądinąd serwisei zajmującym się CR.

    Widzę też że nieźle siedzisz w temacie CR, może poradzisz gdzie najlepiej tankować paliwo i jakich jeszcze ewentualnie zasad przestrzegać ?
    Szkoda mi auta (H. Terracan) ale jak dalej będą problemy z silnikiem to chyba je sprzedam (1 wymiana wtrysków po 112 tys!).

    pozdrawiam
  • #16
    maxtroncar
    Level 2  
    Sugerował bym ,żeby sprawdzić czujnik temperatury cieczy chłodzącej,włączający grzanie świec.Być może on wariuje i włącza grzanie w jakiejś określonej temperaturze,w której nie powinien.
    Zasadą jest,że jak silnik kopci,to są do regulacji wtryski lub kąt wyprzedzenia zapłonu.Ale to zawsze sprawdzało się w dieslach z mechanicznym wtryskiem.W nowych silnikach,sterowanych elektronicznie to już nie jest reguła.Mógłbym też zasugerować regulację zaworów.Ale zastanawia mnie ta kontrolka i błędy dotyczące temperatury.Dlatego trzymam się tej teorii o czujniku temperatury,tym bardziej,że jeden z błędów dotyczy uszkodzenia obwodu tego czujnika.A to uszkodzenie pojawia się jak jest wyciągnięta wtyczka lub poluzowana.Jest też błąd samego czujnika.Posprawdzaj co jest grane z tym czujnikiem.Wyciągnij tą wtyczkę,posprawdzaj konektorki na wtyczce,czy nie są skorodowane,posprawdzaj też przewody przy tej wtyczce,czy nie jest któryś nadłamany.Rzuć też okiem na sam czujnik.
    Może oczywiście okazać się,że to faktycznie nawalają wtryski,jak sugerowali koledzy. Ale te wtryski zostawmy na sam koniec,ponieważ to najbardziej kosztowna naprawa,więc lepiej najpierw wyeliminować inne,drobniejsze elementy,które mogą być powodem tych problemów.
    Czy twój silnik ma w układzie wydechowym założoną sondę lambda?Ona też może być przyczyną.Tyle tylko,że nie we wszystkich dieslach ta sonda jest.
  • #17
    kangurek123
    Level 18  
    [quote="ManiekZ"]
    kangurek123 wrote:
    konrad1 wrote:

    Ze środków doraźnych mam jeszcze spróbować dodawać do ropy oleju Mixol w celu nasmarowania i ew. dodatki czyszczące wtryskiwacze i trochę pojeździć (a nuż mu przejdzie)


    Niestety to nie pomoże a wręcz przyspieszy pogorszenie stanu układu wtryskowego -całkowicie to odradzam


    ManiekZ wrote:
    A dlaczego @Kangurek to odradzasz ? Możesz napisać konkretnie czym to grozi?


    Ta sprawa może wywołac dyskusje i pewnie będzie wielu przeciwników i zwolenników. Ja stosuję się do zaleceń fabrycznych producentów ,które całkowicie odradzają tego typu zabiegi . Jest to związane z wieloma czynnikami . Chodzi o to ,że w układach CR pasowanie elementów mierzy się w micronach i każda inna ciecz( o innej gęstości , parametrach ) może mieć negatywny wpływ na pracę pompy wtryskowej oraz szczególnie wtryskiwaczy . Olej silnikowy to nie to samo co olej napędowy . Można tu dać porównanie ( mocno uogólniające) takie ,że olej opałowy ma podobną lepkość co olej silnikowy więc czy ktoś mając Common Raila zdecyduje się nalać do ON oleju OPAŁOWEGO ? Co do jazdy w CR-ach na oleju opałowym nie musze mówić jakie są tego konsekwencje. Podsumowując moim zdaniem stosowanie takich dodatków tylko pogarsza sprawę . Myślę ,że za stosowaniem Mixola przemawiają stare doświadczenia ze zwykłych Diesli i nikt ze starych doświadczonych skądinąd mechaników do końca nie zdaje sobie sprawy ,że ostatnie 10 lat to przepaść między Dieslem a Dieslem CR bodajże 4 generacji jaki jest w Carnivalu czy też Terracanie . Swoją drogą powiem ,że Bosch rok temu wspominał już o wprowadzeni CR VII generacji z ciśnieniem dochodzącym do 3000 bar !!!!???.

    ManiekZ wrote:

    gdzie najlepiej tankować paliwo i jakich jeszcze ewentualnie zasad przestrzegać ?


    Tego niestety nikt nie jest w stanie podać . Nawet markowe stacje ( a z jednej z nich miałem to paliwo o którym pisałem ) każda ma swojego odrębnego właściciela i na każdej można zatankować szajs . Jedyne co daje maleńką nadzieję to to ,że markowe stacje są częściej kontrolowane niż inne i dzięki temu może uda nam się zatankować czegoś dobrego . ale sami wiemy jak jest. Wystarczy przekroczyć granicę niemiecką i na ich paliwie auto przejeżdża o 100 200 a czasem nawet 300 kilometrów więcej niż w naszej Kochanej Ojczyźnie . Musimy mieć nadzieję ,że w związku z UE i u nas ten stan rzeczy się zmieni . A faktycznie się trochę zmienia bo lata 2000-2002 wspominam jako tragiczne odnośnie jakości zarówno Etyliny jak i ON , a teraz jest coraz lepiej.


    pozdrawiam
  • #18
    konrad1
    Level 13  
    witam

    Chciałem podziękować wszystkim a szczególnie kangurek123 za zaangażowanie.

    Szczerze mówiąc jestem podłamany.
    Samochód mam od 2-ch miesięcy a już musiałem rozkopać silnik gdyż olej dostawał mi się do wody. Zanim przeczyściłem cały układ to jeździłem trochę bez termostatu i było ok dlatego pewnie,że silnik sie nie dogrzewał.
    Założyłem termostat, zalałem płynem i znowu to.
    Nie wiem jeszcze co z tym zrobię, muszę trochę nabrać dystansu.
    Nie rozumiem tego jak można wypuszczać na rynek do seryjnej produkcji takie badziewie ,że pada mi pompa i wtryski po 145000km.
    Na co dzień diagnozuje 5 starych poczciwych DIESLI w rocznikach od 90-97 i przebiegach 300-400 tyś.km. i nie mam takich problemów.
    Czasem nie zapali za 1-ym razem albo go trochę poszarpie jak zimno ,że o tumanach dymu i apetycie na ropę nie wspomnę ale jeździ. To są prawdziwe objawy lania wtrysków zwłaszcza ,że przebieg 335tyś. w Peugeot Boxer i już rok nie mogę się zebrać do wymiany a jeździ co dziennie.
    Tym większe moje rozgoryczenie.
    Pasował by dobry mechanik żeby to porządnie sprawdził bo serwis to nie zostawi na mnie suchej nitki. Pewnie będą chcieli wymieniać wszystko a najlepiej kupić w salonie nowego Carnivala.
    Posprawdzam jeszcze te przewody i wtyki przy czujnikach o czym pisał kolega maxtroncar zwłaszcza ,że jedna z 3-ch wtyczek przy pompie wygląda na pękniętą i zaklejoną izolacją.
    Zastanawiam się jeszcze dlaczego cały czas mówimy o wtryskach a nie samych końcówkach wtryskiwaczy ??? -namierzyłem takie po 180zł\szt.


    pozdrawiam
  • #19
    ManiekZ
    Level 12  
    Tak to już jest z Common Railem......
    Nowsza technologia wcale nie świadczy o większej trwałości - rzekł bym że w naszych warunkach (hamówa na stacjach pal.) jest wręcz odwrotnie.

    Ja wiem jedno - w życiu nie kupił bym nowego auta z CR jako jedynego i podstawowego w rodzinie. Dużo wyższa cena zakupu i ew. napraw (bo gwrancja nie obejmuje z reguły uszkodzeń układu zasilania) nie zamortyzuje się w codziennym uzytkowaniu.

    Już teraz pewnie wiesz dlaczego ludzie pozbywają się aut z CR po minięciu 100 tys przebiegu.... Żeby cię pocieszyć napiszę ci że Terracana kupiłem (import z Francyji) jak miał 106 tys. Po 3 tys w Polsce padły wtryski (objawy jak u ciebie, z tym że zaczął najpierw szarpać a po jakimś czasie nie mogłem go wogóle uruchomić, a w dodatku to automat). Wymiana na nowe (cudem wtedy wyrwane nówki po 1 tys pln poza ASO) i .....po 3 tys problem z rozruchem. Badanie paliwa - i syf,syf , syf. Na szczescie nieco ruszyło się w kwesti regeneracji tego typu wtrysków. Po zrobieniu reg. zmiana stacji i ..... czekam co dalej.
    Gdyby nie to że auto traktuję hobbystycznie (wyjazdy w lekki teren, ryby) chyba bym osiwiał :-)) Ale lubię gada....

    O końcowkach wtryskiwaczy do CR nie słyszałem. Coś tam Delphi zapowiadało że wprowadzi zestawy naprawcze ale do fachmanów jakoś jeszcze nie dotarły.

    A tak BTW nie łam się, naprawisz autko i będzie cacy. ceny wtrysków spadają, niedawno widziałem ofetę za 800/szt. Poza tym zawsze cię ktoś życzliwy (a o to w tych chrych czasach tak ciężko) oświeci i poradzi jak np. kolega @Kangurek :spoko:

    pozdrawiam
  • #20
    kangurek123
    Level 18  
    Witam

    Co do końcówek to fakt moje przeoczenie ,ale związane z tym co mówi kolega ManiekZ , że ceny wtrysków spadają lub można je kupić na Allegro i regeneracja chociaz możliwa od jakiegoś czasu nie jest przynajmniej w mojej okolicy popularna .

    Sprawdź koniecznie te kostki przy pompie , ale nadal mnie to nie przekonuje chociaz oby to było to .

    Co do "badziewia" to niestety sami sobie jesteśmy winni bo chcemy ,aby samochody diesla były coraz mocniejsze, coraz cichsze coraz mniej paliły itd. co zmusiło konstruktorów do wprowadzenia układów Common Rail , a te układy ze względu na złożoność konstrukcji wymagają ogromnej czystości paliw do prawidłowej pracy .
    Problemy z tym ma właściwie każdy producent począwszy od najmniejszych do największych - był ( i chyba jest nadal) taki czas ,że np. Mazda postanowiła nie wprowadzać na Polski oraz wschodni rynek pojazdów z silnikami Diesla słysząc od innych co się na tych rynkach dzieje- bali się ciągłych awarii.
    Ostatnio czytałem artykuł ,że np profesjonaliści wybierają na rajdy w terenie Land Rovera Defendera bo chociaż Discovery jest nowocześniejszy to jednak bardziej wrażliwy na jakośc oraz liczbę cetanową paliwa .
    Także nie przekreślajmy z góry CR-a bo to kawał fantastycznego silnika , który chodzi jak rakieta ,ale wymaga dobrego paliwa i częstej wymiany filtra paliwa ( znacznie częstszej niż mówi o tym zalecenie producenta ).


    pozdrawiam

    P.S. z jednego z postów pod tym adresem :
    https://www.elektroda.pl/rtvforum/topic116724.html
    wywnioskowałem ,że kolega "eltron" jest pracownikiem ASO KIA - może zaproś go do dyskusji w tym temacie
  • #21
    konrad1
    Level 13  
    witam


    Ja samochodem osobowym jeżdżę naprawdę niewiele w przeciwieństwie do opisywanych busów czy średnich kontenerów.
    ManiekZ ja również kupiłem to autko z myślą o wypadach na ryby czy rowery
    i naprawdę super sie do tego nadaje.Może spotkamy się jeszcze na forum wędkarskim z trochę mniejszymi problemami.
    Jeżeli chodzi o nowoczesną technologię to problem w tym ,że ja np. wolałbym żeby to autko miało zwykły układ wtryskowy mniej elektroniki i mniej mocy silnika i najlepiej wszystko na linkach jak za dawnych lat.
    Problem w tym ,że nie da sie kupić auta kilku letniego lub nawet nowego bez nowinek technologicznych.
    Co do regeneracji to chcąc ograniczyć koszty naprawy wolał bym dać wtryski a przede wszystkim pompę gdyż nowa to chyba majątek a używkę mogę trafić w gorszym stanie od tej co mam.
    Dla przykładu widziałem pompę na allegro (podobno sprzedawca gwarantuje stan ok.) super okazja , prawie nówka po przebiegu 140tyś:D
    Moja ma aktualnie 145


    pozdrawiam

    Dodano po 3 [godziny] 15 [minuty]:

    witam


    Zabrałem sie za te wtyczki ale jest tego cała masa i połowa nie wiem od czego.Dodatkowo jakiś przewód wchodzi pod osłony plastikowe i nie widać do czego idzie,musiałbym zdemontować intercoolera.Wypięcie połowy z nich nie robi wrażenia za pracy silnika.
    -jedna wtyczka przy termostacie (pewnie temp. silnika na wskaźnik)
    -odstojnik pod filtrem paliwa (brak reakcji)
    -czujnik przy puszcze umieszczonej na przewodzie paliwowym za pompką ręczną a przed filtrem paliwa (b.r.)
    -przy pompie paliwowej są aż trzy wtyki, dwie na samej pompie + kabel wychodzący z pompy:
    -odpięcie tego kabla (b.r.)
    -brązowa wtyczka na pompie (chyba zmiana konta czy coś -wyższe obroty silnika i inny bardziej metaliczny odgłos-check świeci)
    -zielona ta podejrzana i posklejana (b.r.)
    -czujnik na pokrywie chłodnicy oleju (pojedyncza wsuwka wygląda jakby czujnik odkręcany z 10 razy i pokazuje praktycznie zwarcie do masy b.r.)
    -z przodu silnika coś grubości wtrysku,napis DELPHI wtyczka 3-y przewody- check świeci-auto nie zapali
    -z prawej strony jakaś przykrywka przykręcana do głowicy,z niej kabel i szeroka wtyczka -check świeci -nie zapali
    Coś wam sie wydaje podejrzane ??? lub może wiecie jak zmierzyć żeby sprawdzić poprawność działania ???


    pozdrawiam
  • #22
    eltron
    Level 25  
    kangurek123 wrote:
    P.S. z jednego z postów pod tym adresem :
    https://www.elektroda.pl/rtvforum/topic116724.html
    wywnioskowałem ,że kolega "eltron" jest pracownikiem ASO KIA - może zaproś go do dyskusji w tym temacie


    Rzeczywiście, jestem elektromechanikiem w ASO KIA. Ale prawdę mówiąc - napisałeś już wszystko co można stwierdzić nie widząc auta i objawów na "żywo" i nie diagnozując danych jakimś TECH'em ( chodzi o dane chwilowe - min. dane dotyczące wtrysków - można to robić jadąc i czekając aż zapali się check ). Co do tego mixolu do CR..... ja tego nie zalecam ale że nie spotkałem się nigdy z czymś takim i nie wiem czy poskutkowałoby negatywnie lub pozytywnie to nie wypowiem się na ten temat. być może niewielka ilość rzeczywiście mogłaby pomóc... jednak to CR a wtryski są dosyć drogie więc na własne ryzyko.....

    Właściwie nie mam nic do dodania ( kolega kangurek123 wszystko wyjaśnił) oprócz tego, że nie naciągając się na koszty wymiany tego albo tego trzeba zrobić dokładną diagnostykę parametrów jakie ma samochód na postoju oraz podczas pracy na różnych obrotach ( podczas jazdy też można spróbować ale to nie w każdym serwisie da się zrobić - zależy od zaplecza jakie tam mają ) i po zczytaniu tych parametrów i porównaniu je z katalogiem będzie wiadomo co ewentualnie wymienić\wyregulować\naprawić.

    pzdr
  • #23
    konrad1
    Level 13  
    Witam wszystkich serdecznie.


    Ostatnio temat trochę jakby ucichł, a może nie ma już nic do dodania.
    Nawet mojej walki z czujnikami nikt nie skomentował.
    Rozglądam sie za częściami i sensownym serwisem który mi to dokładnie zdiagnozuje żeby nie wymieniać wszystkiego po kolei.
    A wie ktoś może jak oszukać komputer aby nie zapalał tej kontrolki (oczywiście na moją odpowiedzialność) żebym mógł jeszcze trochę pojeździć za częściami i mechanikiem bez niepotrzebnego stresu ,że mi zgasi silnik.
    Zwłaszcza ,że nie ma żadnych problemów z mocą czy zapalaniem.
    Mógł bym to uzyskać przez wyjęcie termostatu ale nie chciał bym bo idzie zima.


    pozdrawiam
  • #24
    kangurek123
    Level 18  
    konrad1 wrote:

    Ostatnio temat trochę jakby ucichł, a może nie ma już nic do dodania.


    To fakt przynajmniej dla mnie . Chyba powiedziałem wszystko... . Walka z czujnikami no cóż dla mnie nie wniosła nic nowego i potwierdza tylko moje podejrzenia

    konrad1 wrote:


    A wie ktoś może jak oszukać komputer aby nie zapalał tej kontrolki .



    A po Ci to ?? oszukiwanie kontrolki nic nie da. technicznie ona nic nie robi i nie wpływa na pracę silnika auta , jest to tylko kontrolka informacyjna . Przy tej usterce to lepiej jak świeci bo wtedy wiesz ,żeby nie przeciągać auta i go nie "zarżnąć"

    konrad1 wrote:

    Mógł bym to uzyskać przez wyjęcie termostatu ale nie chciał bym bo idzie zima.



    Tego zupełnie nie rozumiem , co to ma wspólnego z Twoją usterką? Bez termostatu silnik i tak się nagrzeje i usterka wystąpi , a jedyne co osiągniesz to większe zużycie paliwa i zimno w kabinie .


    Co do "kogoś" do diagnozowania ,żeby wszystkiego nie wymieniać to już Ci mówiłem wykonać test przelewów ( najlepiej ASO ,dlaczego to już mówiłem ) i zmierzyć ciśnienie na pompie wtryskowej ( ASO ) i tyle będziesz miał jasność ,który element zawodzi

    pozdrawiam
  • #25
    ManiekZ
    Level 12  
    konrad1 wrote:
    Witam wszystkich serdecznie.


    Ostatnio temat trochę jakby ucichł...

    pozdrawiam


    Konrad - to nie tak że wszyscy olali.....Trochę praca, a trochę czekamy ;-)
    myślałem że pojedziesz do konkretnego mechaniora i zaczniesz myśleć o naprawie.
    Oszukanie kontrolki nic nie da - problem sukcesywnie się będzie pogłębiał. U mnie wyglądało to tak : najpierw przy około 80km/h zapalał się check (ale tylko na gorącym silniku). Zero dymu, spadku mocy itp.
    Aaaa ... sobie myślę , pewnie paliwo kaszana, jeżdże tydzień do kolejnych tankowań. Ale nerw cholera już jest.......
    Zmiana stacji, nowy filtr paliwa, super hamerykański środek do czyszczenia cr-a (trochę zacyna dymić w międzyczasie) i...... po tygodniu zaczyna "rzucać" silnikiem na wolnych obrotach. W którymś dniu, po odstawieniu do garażu - dupa - nie zapali (przypominam że auto automat :-))) No i co, tylko holowanko zostaje...(no ale mieszkam na wsi 30 km od Wrocławia).
    Znalazłem litościwą duszę co przyjechała do mnie z Hi scanem Hyundaia. Diagnoza, szczytanie błędów - kody 1119, 1120.........
    Poradził ; wymontuj wtryski i do sprawdzenia na przelewanie itp. Trudno, po tygodniu szperania w necie mam serwisówkę Hyu. , wymontowałem wtryski (spoko jak się ma imbus z przedłużką:-), zawiozłem do zakładu. Za 15 pln od sztuki, diagnoza - wszystkie złom - zawieszone lub przdczesnie sie otwierają......
    Resztę znasz, zakup nowych , ponowna padaka (paliwo k***a znowu..., ale doszłem gdzie kantują i korzystam narazie z innej).

    Mimo wszystko nadal stawiam na wtryski (nie pompa), zadzwoń do Goleszowa (to chyba niezbyt daleko od ciebie, okolice B-Białej), w trakcie moich rozpaczliwych poszukiwań tzw."innych rozwiązań" niż nowe wtryski, ten adres podawano jako nienajgorszych fachmanów od regeneracji common raila na południu. Namiar do nich: 0338527442 (kom. 602125199). Osobiście nie miałem z nimi kontaktu, ale może dla ciebie to będzie jakaś deska ratunku....lub choć wsparcia duchowego...:-))

    Napisz co i jak.
    pozdrawiam
    Mariusz
  • #26
    konrad1
    Level 13  
    witam



    Dziękuję koledzy za wsparcie i porady.
    Tym samochodem jeżdżę bardzo mało dlatego aż tak mi sie nie spieszy.
    Też podolewałem do paliwa takie super środki do czyszczenia wtrysków z nadzieją ,że coś pomoże ale nawet jeszcze nie zdążyłem tego przepalić.
    Dzięki ManiekZ za kontakt z tą B.B. spróbuję trochę podzwonić.
    A tak w ogóle to tez niezłego miałeś pecha z tymi wtryskami (załamka).
    Mój plan jest taki: porozglądam się za częściami ( czy nowe czy regeneracja itp.) międzyczasie trochę pojeżdżę dopalając te środki które już kupiłem i jeśli się nie polepszy a zacznie się pogarszać co groziłoby ew. holowaniem (też automat) to odstawiam do ASO na dokładną diagnozę.
    Oczywiście poinformuję o dalszym przebiegu naprawy.
    Nawet okazało się ,że można wyszukać części nowe w przyzwoitych pieniądzach :D tak ,że nie ma sie co łamać i nawet humor mi wrócił :D



    pozdrawiam i życzę powodzenia
  • #27
    gumiś_rzesz
    Level 25  
    Dożuce swoje 3 grosze jeżdziłem polo 1,4 TDI Zawsze tankowałem do pełna zawsze na eclercu i zawsze lałem 100ml mixoli.
    Zrobiłem nim 200 nigdy ale to nigdy żadnego problemu sprzedawałem palił na dotyk
  • #28
    998zbyszek
    Level 11  
    Witam , miałem ten sam problem z gaśnięciem samochodu jak Ty tyle , ze nie paliła mi sie żadna kontrolka reszta objawów jak u Ciebie.W stacji diagnostycznej komputer wykrył jeden błąd tj. uszkodzony czujnik ciśnienia paliwa na pompie wtryskowej wiec go wykręciłem i faktycznie był uszkodzony taki mały simering to go wymieniłem i na razie jest ok .Mam nadzieje że jak wyskoczę w trasę to nic się już nic się nie będzie działo.Jeśli nadal masz kijanke to utrzymajmy kontakt , zawsze się można wymienić jakimś doświadczeniem w razie problemu tftftf mam nadzieje że poważniejszych nie będzie .
    POZDRAWIAM
  • #29
    konrad1
    Level 13  
    witam


    Do 998zbyszek, tak mam jeszcze tego kija ,mimo wszystko postanowiłem się jej nie pozbywać.
    Nie mam także nic przeciwko temu aby to forum przerobić na bardziej ogólne związane z Kia Carnival ,zawsze można sie czegoś ciekawego dowiedzieć, czego unikać i jak z tym walczyć.
    Napisz coś więcej: jaki masz rocznik, model,silnik, itp.
    A przy okazji gdzie znajduje się ten czujnik na pompie i jeśli też masz carnivala 2-kę czy wiesz do czego są te 3-y wtyczki przy pompie zwłaszcza ,że na odpięcie 2-ch z nich silnik w ogóle nie reaguje (opis powyżej).



    pozdrawiam
  • #30
    998zbyszek
    Level 11  
    Witam
    A więc moja KIA to rocznik 2003 silnik oczywiście 2900 crdi skrzynia w automacie.
    Odnośnie wtyczek to ja też nic o nich nie wiem .
    Szukałem książki takiej w rodzaju naprawiam sam ,ale niestety nie wyszła z wydawnictwa a szkoda bo wcześniej byłem posiadaczem AUDI i właśnie taka książkę miałem i bardzo sobie ją chwale.
    Czujnik o który pytasz to po prostu musisz zajrzeć na pompę od spodu , jest tam czujnik prawdopodobnie temperatury wykręca się go zwykłym kluczem płaskim wiec go na pewno nie pomylisz a jest jeszcze jeden na trzy śruby z łepkiem na gwiazdkę i też chyba czujnik ciśnienia i właśnie w nim miałem lekko uszkodzony oring.
    A czy masz może po Polsku może obsługę klimatronika.
    Pozdrawiam