Witam. Zostałem oszukany i na własną rękę chcę znaleźć sprawce. Znam jego IP(które jest stałe), gdzie znajdę wyszukiwarkę która poda mi wszelkie dane osobowe z tego IP? Jak na razie mam tylko miasto...
Z tego co jest mi wiadome, nie istnieje taka możliwość jedyną możliwością jest instytucja abuse u danego operatora, jeżeli było to nadużycie w wykorzystaniu łącza internetowego.
Ale piszesz że to było oszustwo z jego strony, w tej sytuacji tylko sprawa cywilna w sądzie i zgłoszenie do operatora o udostępnienie danych klienta posługującego się komputerem z danego nr IP z określoną dokładną datą i godziną.
Nic to nie da.. Policja się tym zajmuje. Danych nikt ci nie da chyba że administartor tej sieci.. Jeśli to był nawet stały adres, to z publicznych baz whois (ripe.net), dowiesz się że to np. DSL w dawnym województwie x i tyle, reszte ma operator. Poza tym..z danego komputera może korzystać wiele osób.
Jedyna szansa na własną ręke, to że np delikwent ma tym IP własny serwer www, gdzie są podane na stronie np. dane kontaktowe. Albo podejście gościa z innej strony - jako nowy klient: Jestem jutro na mieście i chciałem odebrać towar osobiście, bo zalezy mi na czasie. Może zadzwonić np. kumpel(a) z innej komóry, umówić się itd.
Najlepiej jest z prywatnymi małymi sieciami, tam często firmy podają w bazie whois adres swojej siedziby, telefon. Można uderzyć do admina i jakoś sie to dowiedzieć, chociać on wcale nie musi tego podać, ale może się da dogadać Dobry znajomy w takiej firmie też się przyda. Jest więc parę możliwości, a Policja załatwi to bardzo szybko z musu bez kombinacji i pocągnie go do odpowiedzialności.
witam , jestem administratorem sieci bezprzewodowej (400 klientów) . najlepiej jest ci zgłosić to na policje , sprawdź dane ip : http//:ip.boo.pl ( daj tam dokładne sprawdzanie) , ewentualnie jeżeli jest to jakaś prywatna sieć to możesz kontaktować sie z jej adminem (wszystkie logi muszą być archiwizowane) jeżeli to legalan sieć . W jaki sposób zostałeś oszukany ??
No niestety ale jest to sieć należąca do TP wiec chyba nici z poszukiwań
A co do oszukania to nie dostałem towaru który zakupiłem 1 września...Ktoś zaraz powie że to wina poczty ale użytkownik nie podnosi telefonów i nie odpisuje na maile a wiem że codziennie loguje sie na allegro wiec ma dostęp do internetu...Co gorsza dane które podał na allegro są fałszywe dzwoniłem do telekomunikacji aby dostać nr domowy.Nawet takiej ulicy nie ma w tym mieście!
Chyba nasz użytkownik czyta elektrode bo właśnie sie ze mną skontaktował ale co gorsza twierdzi że nie dostał Pieniędzy!Jak moge mu udowodnić że jest inaczej?Przelew został robiony z konta inteligo i chyba ten człek podał zły nr konta i czy mam szanse wygrać sprawe?Prawda jest taka że wysłałem pieniądze na konto które mi podał i mam wszystkie maile od niego.Kwota jest mała 85zł ale nie o pieniądze tutaj mi chodzi tylko o sprawiedliwość.Od jakiej kwoty moge sprawe zgłosić na Policje?
Z tego co wiem (miałem tą nieprzyjemność być w podobnej sytuacji)
kwota powyżej której można wnieść sprawę to 250 zł.
A poza tym chyba twój bank ma coś takiego jak historia przelewów i na to się powołuj i na e-maile ze sprzedającym.
Ale Allegro pomaga w takich sprawach, tylko że odpowiedź na pytanie wysłane do nich czeka się od 24 - 48 godzin .
tak czy siak, zawiadomienie możesz zgłosić na Policje bo bez tego allegro nie odda ci pieniedzy( "odszkodowanie"). Jesli dane są fikcyjne możesz to zgłosić także zablokują mu konto do wyjasnienia sprawy.
Walczyłem z takim jednym , który cwaniakował że kwota jest za mała dla Policji itd. To jest prawda, ale zgłosić to trzeba celem odszkodowania które wypłacają od 50 chyba do 300zł. Taki jest warunek, by mieli pewność, że teoretycznie poszkodwany nie chce wyłudzić od nich kasy - jesli ktoś decyduje się to zgłosić na Policje raczej nie oszukuje.
Gość ryzykuje usunieciem konta, i wezwaniem czy wizytą Policji gdy to zgłosisz. Nawet gdy kwota jest za mała dla Policji zgłoszenie przyjąć muszą. O tym go także poinformuj to zmięknie. A zgłoszenie tego nic cię nie kosztuje, a kolesiowi usuną konto a ty dostaniesz odszkodowanie. Warunek trzeba mieć majl z numerem konta oraz dowód przelewu z banku. Jest wiele cwaniaków i wiele ludzi odpuszcza takie sprawy, a tacy ciule na to liczą. Tak daleko nie zaszedłem ale być może po zgłoszeniu Policja ustaliła by ci dane oszusta a wtedy już wiadomo komu zakładać sprawę cywilną w sądzie. Poinformuj gościa o tym to być może.. dziwnym trafem nagle szybko nabierze tempa i może pieniądze się nieoczekiwanie znajdą..
w tamtym roku gość próbował zrobić mnie na 100 pln , niby nie dużo ale powiedziałem sobie że nie daruje mu tego ( kupiłem amplituner radmora ) czekałem 2 tygodnie i cisza , pisałem i cisza znalazłem go pod innym kontem na allegro bo wystawiał przedmiot któremu zrobił zdjęcie na tym samym biurku co radmorowi zwykły przypadek , ale do rzeczy znalazłem równiez nr do domu jego błąd i zadzwoniłem , rozmowa była krótka czy mam zgłościc sprawe na policję czy firmie windykacyjnej powiedziałem mu że firma doliczy sobie koszty o jakich mu sie nie śniło , czy po prostu przelewa 100 na konto , powiedział że za 5 dni zrobi przelew , zrobił ale przelał 90 pln wkur.... sie więc zadzwonił mój kolega do niego i przedstawił sie jako ktoś z firmy windykacyjnej
powiedział że nasz klient czyli ja odsprzedałem dług w wysokości 100 który diametralnie urósł do 400 , gość tłumaczył się że przelał 90 , i że resztę przeleje zaraz, kolega dal mu czas do następnego dnia i gość zmiękł
póżniej zadzwonił do mnie że bardzo przeprasza że głupio wyszło i że wcale nie musiąłem odsprzedawać długu firmie hehheheheh
wracając do tematu , niewłocznie zgłoś sprawę na policję a gość nie trzęsie portkami
Sprawę można zgłosić na Policję bez względu na kwotę na jaką zostaliśmy oszukani. Może być to nawet 1zł ! Różnica jest tylko taka iż 250 zł to granica pomiędzy przestępstwem a wykroczeniem. W niektórych rodzajach przestępstw kwota jest wartością drugoplanową, jak np. w przypadku rozboju - tj. pobiją cię i zabiorą ci z kieszeni pudełko zapałek warte 50 gr, a i tak jest przestępstwo. Nie wiem dokładnie jak jest w przypadku oszustw. Ja jednak bym na własną rękę nie szukał, bo samemu można podpaść za uzyskanie czyichś danych osobowych i jeszcze ktoś kto nam takie dane udostępnił też przy okazji oberwie. Owszem można do gościa dzwonić czy pisać maile, ale niech szuka go Policja w końcu są od tego i mają większe możliwości w tym zakresie niż zwykły człowiek. Wielu cwaniaczków i "twardzieli" z allegro wymięka, kiedy dowiaduje się iż sprawą zajęła się Policja. Ostatnio znajomy zamiast wylicytowanej komórki dostał starą rozbitą komórkę. Kiedy zgłosił sprawę na Policję, to gość mu wrócił kasę i nawet wysłanej mu rozbitej komórki nie chciał spowrotem. Twierdził iż pomylił paczki przy wysyłce. Dużo jest cwaniaczków i "twardzieli" sprzedających na allegro liczących na to iż, ktoś nie upomni się o swoje, bo to mała kwota 100zł, itd., ale nie ma co im odpuszczać bo takich będzie wtedy coraz więcej.
a co zrobic z kolesiem ktory wykorzysta bez zgody nr telefonu i umieci go na sex czacie?
Znajoma miala taki przypadek a telefon zostal umieszczony na interii-czaterii i mozecie sobie wyobrazic hordy zbokow blokujace telefon , interwencja do administratora byla nieskuteczna bo w weekendy nie ma nikogo kto moze zablokowac nick.
Na pewno trzeba uwazac komu udostepnia sie nr telefonu...
a co zrobic z kolesiem ktory wykorzysta bez zgody nr telefonu i umieci go na sex czacie?
Nie jestem pewien czy nie podchodzi to pod art. 107 kodeksu wykroczeń - złośliwe niepokojenie. Tyle że gość telefon udostępnił, a sam pewnie nie dzwonił, ale też znacząco się do tego przyczynił. Trzeba by się dokładnie zorientować na Policji. W takim przypadku najlepiej zmienić nr telefonu, bo choć telefon zostanie usunięty z sex czatu, to na pewno będzie on jakiś czas jeszcze "popularny" i nieprzyzwoite telefony mogą się dalej zdarzać.
mozesz sprawdzic przynajmniej skąd jest dowcipnis stronka
ale jesli ma neo to zawsze wskaze Ci na warszawe
Ta stronka od gothye, ma i tak słaby namiar.
Np. pokazuje moje IP z host-89-228-xxx-xx.gorzow.mm.pl
mimo że od razu rzuca się w oczy City: Gorzow
to i tak wyświetla że jestem z Region: Bielsko (mapka pokazuje okolice koło krakowa) , jednym słowem ta stronka to zwykły "whois" (wspomniał o tym dex) + mapka Google + odnośniki do Wikipedii z wyświetlaniem informacji co to za region.
whois przydaje się, żeby ustalić, kto jest administratorem sieci, której używa oszust; warto w takich sprawach
dość szybko działać, i skontaktować się z administratorem, żeby nie skasował danych pozwalających ustalić,
kto używał tego adresu IP; ich uzyskanie zwykle wymaga zgłoszenia sprawy na policji.
Numer konta: czy miał je wpisane do swoich danych w serwisie Allegro? jeśli tak, i na takie wpłaciłeś,
to Allegro może ustalić, że wpłaciłeś prawidłowo (z banku można dostać wyciąg z danymi przelewu).
Odnośnie tego namierzania , wykorzystuje sie to także do reklam. Taka anegdota, koleś kiedyś wszedł na jakąś strone i weszły reklamy z fotkami, typu Hot girls in ixikowo. Mieszkamy w iksikowie strasznie był zszokowany że takie towary u nas są na wichurze! Kupił to i potem się ze mną zakładał i mi to pokazywał, bo mu nie wierzyłem ( tzn ja się spotkałem z tym już wcześniej i od razu skojarzyłem , że ładną podpierduche robią dla frajerków)
Jest to dośc czesto wykorzystywane, wyciagnięcie z bazy po IP lokalizacji i wstawienie jej do reklamy.
Ja też trafiłem na oszusta, podejrzewam że używa programu maskującego IP i klika z domu. Przez Inwigilatora nic nie znalazłem tzn. nie wyświetla się jego ip.
Mam nr konta, dane jakie podał przy wysyłce oraz IP które niby jest jego jak zapewniał (213.238.107.89) a które wyłudziłem wkręcając mu w odpowiedzi sposób (nie powiem teraz jak) strasznie się drań wykręcał kiedy o nie pytałem . Oczywiście nadal nie wie że mnie oszukał dlatego mogę prowadzić z nim rozmowę. Powiedzcie mi jak go przechytrzyć? mam też maile od niego a nagłówek wiadomości (w którym niby ma być adres ip ) wygląda tak:
Return-Path: "jego adres, na razie nie publikuje"
Received: by o2.pl (o2.pl mailsystem) with LMTP;
Tue, 17 Jun 2008 15:17:30 +0200
Received: from wf-out-1314.google.com [209.85.200.170]
by mx7.go2.pl with ESMTP id ddnXxG;
Tue, 17 Jun 2008 15:17:30 +0200
Received: by wf-out-1314.google.com with SMTP id 23so5883125wfg.25
for <mój adres, też nie opublikuje>; Tue, 17 Jun 2008 06:17:29 -0700 (PDT)
DKIM-Signature: v=1; a=rsa-sha256; c=relaxed/relaxed;
d=gmail.com; s=gamma;
h=domainkey-signature:received:received:message-id:date:from:to
:subject:in-reply-to:mime-version:content-type:references;
bh=Mp7cgs6DaSUx5ZbLRCqYNuazD+Eb8YbAE+qlhO1kVs8=;
b=I9HD7OByvDExoGzzgLqlAce9WZyyaYq2ucz7M0M7YU8xOeLhB0++riJ7LSU16QpPPb
fuWjtWbZ8Pqj+0pk5A/7Ygnj6HMXJCe1lF3Dnu3saKqA/HM1/hxLt/xt1tEb5+OWm3Hm
imGcVYTHIQ+NfZLpsQXivfn5JeY6hx5O9qgyY=
DomainKey-Signature: a=rsa-sha1; c=nofws;
d=gmail.com; s=gamma;
h=message-id:date:from:to:subject:in-reply-to:mime-version
:content-type:references;
b=FtXFggGDPFGOrKXDJS0T6mRAZKZ8P7gMM+P9yj4LX6SNszUtuMmHiJssDFYZRs2rql
YxNK7UOmzZ6K/ES4qwAACBMZrE2PiIBLr/cOjqUnNm14NGtNAJKYgmShtviyYDTtvYOH
z8r6lDOHORNCht0vGpwQyoL9SPjc1TNSRhfvw=
Received: by 10.142.239.11 with SMTP id m11mr2898090wfh.283.1213708649535;
Tue, 17 Jun 2008 06:17:29 -0700 (PDT)
Received: by 10.142.135.12 with HTTP; Tue, 17 Jun 2008 06:17:29 -0700 (PDT)
Message-ID: <237cc8810806170617x65afa9f4od30dbdf505a574d6@mail.gmail.com>
Date: Tue, 17 Jun 2008 15:17:29 +0200
From: "imie i nazwisko" <znów jego adres >
To: mój adres Subject: =?ISO-8859-2?Q?Re:_ZAM=D3WIENIE?=
In-Reply-To: <f8eac3e.1eb5a562.48578c41.de7c@o2.pl>
MIME-Version: 1.0
Content-Type: multipart/alternative;
boundary="----=_Part_28901_3598434.1213708649498"
References: <237cc8810803121639l3090fd96td971657475ac423c@mail.gmail.com>
<237cc8810805140619w3901acq4d291d3ecf023674@mail.gmail.com>
<57966814.40e72d2d.482c2c59.b8da@o2.pl>
<237cc8810806170013o68d3f217n16abfbdb161ccf3@mail.gmail.com>
<f8eac3e.1eb5a562.48578c41.de7c@o2.pl>
X-O2-Trust: 3, 88
Gdzie tu jest jego IP?
Pomóżcie proszę bo nie chce tak szybko odpuścić a pomysłów już nie mam.
Próbowałem: Iwigilatora, wyszukiwania danych na podstawie ip jakie mi podał (RIPE.NET), IP-catchera (też nie pomógł, próbowałem z tą wiadomością z linkiem ale nawet u mnie to nie działa i jest napisane że jak używa proxy to nie zadziała)
Proszę podajcie mi jakieś inne sposoby. Sadzę że nadal niczego nie podejrzewa dlatego staram się wyciągnąć od niego informacje, chociaż nie odezwał się dzisiaj a mówił że będzie na gg. Ale jeśli jest jeszcze jakiś sposób oprócz policji to podzielcie się nim. Może jeszcze jakieś programy do namierzania lub włamywania się na maila lub gg? sam nie wiem a nie odpuszczę s...lowi
Po pierwsze, on wysyła przez Google, i tam jest adres IP serwera e-mail Google.
Po drugie, może coś jest w tych napisach po bh= i b= - wygląda na kodowanie base64.
Zauważ linię: Received: by 10.142.135.12 with HTTP; - to oznacza, że użył
serwera WWW, który daje możliwość wysyłania poczty przy użyciu przeglądarki.
Jeżeli ten serwer nie zapisał gdzieś jego IP, to tej informacji po prostu nie ma.
Sądząc po strefie czasowej, te serwer WWW jest gdzieś w USA nad Pacyfikiem
- najprawdopodobniej właścicielem jest Google. Czy Kalifornia ma czas PDT?
"mając czyjś mail" - czy masz maila, którego ta osoba przesłała, czy adres e-mail?
W pierwszym przypadku trzeba poczytać w nagłówkach (ale pełnych - do tego zwykle trzeba
włączyć pokazywanie pełnych agłówków) linie Received, i tam po słowie 'from' jest adres IP;
osobna sprawa, z której z tych linii go wziąć - kolejne dopisują się na początku, więc pierwszy
adres powinien być w ostatniej - ale ktoś mógł wysłać maila z taką linią, żeby wprowadzić w błąd.
W drugim - można najwyżej ustalić, na jakim serwerze (jego IP) ta osoba może czytać swoją pocztę.
witam mam wazna sprawe:
prowadze wlasna strone internetowa ze zdjeciami www.photoblog.pl i ktos sie nie loguje i pisze mi wulgarne komentarze wobec mojej osoby czy istnieje mozliwość abym się dowiedziaa prznajmniej ime i nazwisko tej osoby bo wiem tylko tyle z jakiej sieci ma zalozony internet ale to nie wystarczy.
Bardzo prosze o pomoc.
podaj swoje gadu-gadu jesli ktos wie jak to zrobic bardzo prosze o kontakt ze mna : 21264315
- zarejestrować adres IP i czas, oraz odpowiedź serwisu AUTH z tego IP (bądź fakt braku odpowiedzi);
- mając IP przy użyciu serwisu WHOIS ustalić, kto jest administratorem sieci, z której było połączenie;
- skontaktować się z tym administratorem, podając mu zarejestrowane dane; być może do uzyskania
odpowiedzi będzie potrzebne zgłoszenie na policję (ze względu na ochronę danych osobowych).
Serwis AUTH jest używany na komputerach, na których może pracować wielu użytkowników jednocześnie
i służy do tego, by ustalić, który z tych użytkowników połączył się przez sieć; jego odpowiedź w nowszych
wersjach jest zakodowana, ale administrator komputera może na jej podstawie zidentyfikować użytkownika;
jeśli ktoś używa systemu Windows, to jest to system jedno-użytkownikowy, i to sprawdzenie jest zbędne.
Serwis WHOIS służy do uzyskania informacji o sieci na podstawie adresu IP; podaje zakres adresów sieci,
kto jest właścicielem - łącznie z danymi kontaktowymi, a często również kontaktem do osoby, która ma
się zajmować "ściganiem" użytkowników, którzy w jakiś sposób rozrabiają (np. wysyłają spam), adres tej
osoby może być podany np. jako "abuse-mailbox:" (zwykle to jest adres e-mail).
Mam pewnien problem, jestem nowym użytkownikiem tego serwisu i nie wiem czy robie to poprawnie..
Ale opiszę całą sytuację :
miałem kolege, który naciągnął mnie na olbrzymie pieniądze, nie zapłacił nie wywiązał się z płatności, zwinął firmę w cigu praktycznie 2 dni i zniknął.
Sprawa poszłaq do sądu, jest w tej sprawie wyrok wydany przez sąd, klauzula wykonalności itd... Ale co z tego kiedy koleś skutecznie zamazał za sobą wszystkie ślady...
Posiadam jedynie stary numer telefonu, który został chyba wyłaczony, oraz adresy mailowe, z których korzystał, oraz jest jeszcze strona jego firmy (www..............)i otwiera się.
Mam prośbę, czy jest ktoś mi w stanie pomóc "namierzyć" tego osobnika,
prawdopodobnie zwiał za granicę, mam od niego napisanego meila z 1.09.2010, potem wszelkie ślady zostyały zamazywane itd...
powiedzcie co miałbym i jak zrobić, czy ew.są jakies szanse na "namierzenie", ja nie znam się kompletnie na tym
Na policję idź, niech oni się męczą. Albo zapłać prywatnej firmie detektywistycznej, by go znalazła. Ta druga opcja bardzo kosztowna, więc jeśli straciłeś mniej niż 25 tysięcy, to sobie nawet tyłka nie zawracaj...
Jak wyślesz maila z domu a potem pójdziesz na grzyby, to skąd mamy wiedzieć w jakim lesie jesteś?
Skoro gościu nawiał za granicę, to raczej ciężko będzie go znaleźć.
BTW: skoro sprawa jest w sądzie, przekazujesz odpowiednim organom wszystko co się da, a oni mogą więcej niż Ty(stary numer telefonu -> ostatnie logowanie do nadajnika, dane osobowe właściciela, to samo z mailem, a skoro miał stronę to pewnie i płacił za serwer -> dane z przelewu itd)