Toledo II 1.9 TDi 110KM - NIETYPOWY Notlauf

Witam!

Pozwoliłem sobie założyć nowy temat gdyż problem, który u mnie występuje - notlauf - jest dość nietypowy. Wcześniej przy pomocy tego forum starałem się zlikwidować notlauf, niestety bez rezultatów.

Problem:
Na 5 biegu przy prędkości ok 180 km/h auto zaczyna co jakis czas łapać notlauf (zbytnio niewyczuwalny). Za to od predkości 190km/h (4000obr) notlauf już wystepuje nagminnie - co ok 0.5 sek auto zaczyna "szarpać". Auto na 5 biegu niejest w stanie przekroczyć 4000 obr/min. Co ciekawsze na biegach 3 i 4 bez problemu przekraczało 4000 obr/min. Wniosek: prze wiekszej predkości jest wieksze obciążenie dla auta i dlatego błąd jest reprodukowalny tylko na 5 biegu i obrotach jak wyżej.
Notlauf wydaje mnie się nietypowy gdyż jak rozeznałem na forum powinien występować głównie w okolicach prędkości 130-150km/h a u mnie na znacznie wyższej.

Kroki diagnostyczne/naprawcze:

- przeciściłem zawór N75 oraz sprawdziłem jego działąnie przy załączonym oraz wyłączonym napięciu zasilania - działa OK

- sprawdzilem czy kierownice turbiny są niezapieczone tzn przy przy pomocy strzykawki wytworzyłem podciśnienie wężyku prowadzącym do turbo - ciegno kierownic turbo wychylilo sie dosyć łatwo

- sprawdziłem, że przy zapalaniu silnika zaworek cięgna kierownic sprężarki jest odpowiednio wychylany

- przy włączonym silniku odłączyłem zasilanie od N75 - dźwignia kierownic turbo bardzo dynamicznie przechodziła do pozycji początkowej. Mój wniosek - kierownice niezapieczone

- przepływomierz sprawny - odłączyłem zasilanie od przepływomierza i sprawdziłęm zachowanie auta na drodze. Wtedy auto bylo zupełnym mułem na wszystkich obrotach. Mój wniosek - przepływka sprawna


Zastanawia mnie dlaczego przy predkości 180-190km/h zaczyna brać notlaufy. Gdyby kierownice sprężarki byly zapieczone do na znacznie mniejszych prędkościach by je łapal. Jedyny powód notlaufów przy tej prękości jaki mi przyszedł do głowy to kierownice, które pracują na niepełnym odcinku roboczym i dlatego ewentualnie notlauf pojawia się przy wyższej prędkości. A może się myle?

Przyszło mi jeszcze do głowy kilka powodów lub haseł o jakich wyczytałem na forum, które mogą być powodem notlaufów jak:
- EGR ? czy niesprawność EGRa objawiała by się w ten sposób?
- a może coś z IC
- lub czujnikiem ciśnienia G71?

Co Myślicie, od którego podzespołu mam zacząć szukać problemu?

ale Ty szybko jezdzisz
Ja zacząłbym od pompy wtryskowej

cardiag wrote:

ale Ty szybko jezdzisz
Ja zacząłbym od pompy wtryskowej

za dokładnie
a tak poważnie to podstawowe vagowanie, bloki 3,8,11 na pełnym obciążeniu 4 a później 5 bieg.Przeważnie loguje sie na 3 biegu, ale jak notlauf występuje przy takiej prędkości to bym spróbował jw.Chociaż jeśli są błędy to vag powinien coś wypluć.W każdym razie będzie można wykluczyć prszepływkę i turbo.Może rzeczywiście jest coś z łopatkami,albo wolniej jeździj

Właśnie zamówiłem sobie polskiego VAGa i po weekendzie, mam nadzieję, będe wiedział co popsute. Dzięki za podanie namiarów co obserwować w VAGu

Jeśli chodzi o prędkość to zazwyczaj tak szybko niejeżdze, ale na autostradzie trochę przycisłem i niespodobało mi sie zachowanie samochodu. Od tego momentu rozeznaje się w temacie i szukam wszelkich informacji na forach. Z reguły jeżdze samochodem bez obciążenia; przy obciążeniu pewnie notlauf wystapi przy mniejszej prędkości - a wtedy przy ewentualnym wyprzedzaniu ... o zgrozo.

a filtr paliwa wymieniłeś

Tak. Filtr paliwa wymieniałem jakieś 3 miechy temu.

Witam popróbuj z czujnikiem cisnienia może wariować przy dużej ilości powietrza. Poz

Przy 4000 obr/min to nie jedziesz na pewno 190 km/h, lecz 180.Chyba, że przełożenia w toledo są inne niż w golfie 4. Prękość max Twego auta to około 193km/h. Przy takich prędkościach ciężko obserwować odczyty np: z VAG-coma, ale myślę że to nie notlauf, jeśli by wystąpił, to od momentu zgaszenia silnika mocy byś nie odzyskał.
Miałem przypadek, że przepływomierz "wachlował" i efekt był podobny.
Pozdr.

Tzn przy 190km/h (sprawdzane na autostradzie) występuje taki efekt, że auto przyspiesza i zwalnia. Jakby chwilowo dostawał mocy tak przez 0,5 sekundy a pożniej ją tracił. I tak wkoło. Zdarzyło mi się też, że przy przy prędkości 160km/h kilka razy zwalniał i przyspieszał (przy bucie na maksa) i po przejściu jakiś określonych obrotów bez problemu przyspieszał do tych 190km/h.

Wczoraj kupiłem VAGa i wykrywa mi następuje błąd 17656 P1248 Injection Start Control Deviation. Po jego skasowaniu i odpaleniu na nowo silnika znów jest rejestrowany ten sam błąd.

Czy ten błąd może dotyczyć opisywaną przezemnie sytuacji i jak należy go interpretować ?

remik_80 wrote:

Wczoraj kupiłem VAGa i wykrywa mi następuje błąd 17656 P1248 Injection Start Control Deviation. Po jego skasowaniu i odpaleniu na nowo silnika znów jest rejestrowany ten sam błąd.

Czy ten błąd może dotyczyć opisywaną przezemnie sytuacji i jak należy go interpretować ?

Regulacja początku wtrysku,różnica w regulacji
sprawdzić:zawór N108,czujnik G80,początek wtrysku,filtr paliwa i przewody.
Działaj:D

Filtr paliwa był niedawno wymieniany. Czytałem na forum, że objawem tego błędu (17656) jest m.in. problem z odpalaniem samochodu a u mnie ten problem niewystępuje.

Arto móglbyś opisać jak przy pomocy VAGa posprawdzać czy ustawinia które Wymieniłeś (m.in. początek wtrysku itd.) są prawidłowe czy nie?

początek wtrysku:wybierasz 01-08 i w bloku 00 na 2-gim miejscu powinno być ok.52.
g80:wprowadzasz na obr.2-2,5 tyś i stukasz w ten wtryskiwacz z kabelkiem,jak zacznie przerywać to do wymiany.silnik oczywiście nagrzany.

Zawór G80 sprawdzałem pukając w niego przy ok 2000obr/min i niezauważyłem jakiś zmian w pracy silnika.

Początek wtrysku: 01-008 w bloku 000 na 2-gim miejscu zamiast wartości ok. 52 mam 210.

Sprawdzałem jeszcze blok wartości mierzonych kanał 004. Pole 2 =1.3* (wymagany kat poczatku tloczenia w stopniach) znacznie różniło się od pola 3 = 14* (aktualny kat poczatku tloczenia w stopniach).

A więc co to oznacza? Zawór N108 padnięty czy G80 również?

musisz ustawić początek wtrysku 01-04 luzujesz pompę i ustwiasz tak jak ma być.zależy jakiego masz vag-a,w ang. jest taka zakładka tdi timing,wybierasz silnik i ustawiasz na niebieskiej lini.może się zdarzyć że zbraknie regulacji na pompie,wtedy trzeba przestawić na pasku i ponownie regulować pompą.a tak wogóle to sprawdz kółko na wale i ustawienie rozrządu.

W tym silniku najprawdopodobniej nie luzuje się pompy tylko 3 śruby koła napędowego pompy i delikatnie obraca osią pompy, po zegarmistrzowsku.

Sprawdź małe koło rozrządu czy się nie popuściło bo to wada tych silnikow.

Pół roku temu wymieniałem rozrząd. Niesądzicie, że to ich sprawka i błedy zwiazane z początkiem wtrysku niepowinny się pojawiać po wymianie paska?
Po wymianie paska wydawało mi się, że silnik minimalnie głośniej chodzi, ale mechanik zaprzeczył i powiedział, że tak musi być.
Czy mam podstawy aby wine za błąd (17656) obarczyć mechaników i niech mi teraz za free ustawią to jak się należy ?

Mam jescze kilka wątpliwości. Czy błędne działanie G80 można zdiagnozować tylko przez pukanie go przy podwyższonych obrotach? A może G80 jest walnięty i pokazuje błędny kąt a w rzeczywistości jest OK. Poprostu nurtuje mnie to, że auto zapala dobrze, moc do predkości 180km/h jest tez odpowiednia dopiero powyżej tej prędkości pojawiają się szarpania. Czy to może byc efektem tego przestawienia kąta?
Sorry, że tak filozofuje prze dokonaniem czynności naprawczych, ale nie chce sie za to zabierać sam a mieć mechanika na oku i niech on mi to zrobi. A obawiam sie (czytając niektore fora), że mechanik poprzestawia auto będzie chodzić minimalnie lepiej a na drugi dzień będzie problem z odpaleniem.

remik_80 wrote:

Pół roku temu wymieniałem rozrząd. Niesądzicie, że to ich sprawka i błedy zwiazane z początkiem wtrysku niepowinny się pojawiać po wymianie paska?
Po wymianie paska wydawało mi się, że silnik minimalnie głośniej chodzi, ale mechanik zaprzeczył i powiedział, że tak musi być.
Czy mam podstawy aby wine za błąd (17656) obarczyć mechaników i niech mi teraz za free ustawią to jak się należy ?

Po takim czasie,chyba żartujesz.

Quote:

Mam jescze kilka wątpliwości. Czy błędne działanie G80 można zdiagnozować tylko przez pukanie go przy podwyższonych obrotach? A może G80 jest walnięty i pokazuje błędny kąt a w rzeczywistości jest OK. Poprostu nurtuje mnie to, że auto zapala dobrze, moc do predkości 180km/h jest tez odpowiednia dopiero powyżej tej prędkości pojawiają się szarpania. Czy to może byc efektem tego przestawienia kąta?
Sorry, że tak filozofuje prze dokonaniem czynności naprawczych, ale nie chce sie za to zabierać sam a mieć mechanika na oku i niech on mi to zrobi. A obawiam sie (czytając niektore fora), że mechanik poprzestawia auto będzie chodzić minimalnie lepiej a na drugi dzień będzie problem z odpaleniem.

Można zmerzyć oporność.Masz błąd to go usuń,a myślał będziesz jak to nic nie da.

Błędu się nie da usunąć tzn błąd jest usuwany ale zaraz po odpaleniu silnika pojawia się na nowo.

Moje pytanie było takie, że nigdzie na forum niespotkałem się (może źle szukałem) aby objawy takie jak u mnie występowały przy błędnym kącie początku wtrysku i dlatego zastanawiam się czy ustawienie kąta coś da. Wiem wiem wiem, powiecie pewnie abym najpierw ustawił a później szukał innych przyczyn:-) Główny objaw złego kąta wtrysku to głównie problemy z odpalaniem auta. A moje Toledo odpala gladziutko i do V180km/h kopa ma.

Byłem dziś w serwisie samochodowym z cert. Boscha. Na moje pytanie czy ustawią mi kąt wtrysku na pompie bo kupiłem niedawno VAGa i widze tam błąd. Oni najpierw myśleli co to takiego ten kąt wtrysku a później pytanie do mnie, że skoro mam VAGa to dlaczego to programowo nieustawie. No i tu mnie zagieli. To to mozna ustawić VAGiem w np. Basic Settings?

Można ustawić programowo o 1-2*,ale w twoim przypadku i tak trzeba ręcznie i zmień serwis bo widać że to tłuki.Oczywiście to sie robi w adaptacjach.

Pytam się juz któryś raz, czy błędny początek wtrysku jaki jest u mnie może powodować objawy jakie występują? Tzn. przy wyższym obciążeniu i obrotów, błędny początek wtrysku może powodować chwilowe szarpania jakby mu chwilowo brakowało paliwa a później znów przyspiesza i tak na zmiane. Generalnie jak zwolnie to auto ma kopa (czyli to niejest chyba notlauf).

W weekend zamierzam się zabrać SAM za ustawienie tego kąta, bo do jakiego mechanika dzwonie to oni niewiedza o czym mówie albo niezajmują się takim czymś bo niemaja VAGa

Pytanko, czytałem jak sie ustawia kąt przesuwając lekko pompe przy poluzowanych śrubach. Lecz jeden z powyższych postów mnie zmylił, że w moim silniku robi sie jakoś po zegarmistrzowsku i jest troche trudniej bo trzeba tego dokonywać też przy pracującym silniku. Moglibyście mi wytłumaczyć w skrócie jak to po zegarmostrzowsku ma wyglądać?

remik_80 wrote:

Pytam się juz któryś raz, czy błędny początek wtrysku jaki jest u mnie może powodować objawy jakie występują? Tzn. przy wyższym obciążeniu i obrotów, błędny początek wtrysku może powodować chwilowe szarpania jakby mu chwilowo brakowało paliwa a później znów przyspiesza i tak na zmiane. Generalnie jak zwolnie to auto ma kopa (czyli to niejest chyba notlauf).

a jak nie powoduje to nie będziesz ustawiał?

Quote:

W weekend zamierzam się zabrać SAM za ustawienie tego kąta, bo do jakiego mechanika dzwonie to oni niewiedza o czym mówie albo niezajmują się takim czymś bo niemaja VAGa

to gdzie ty właściwie mieszkasz?

Quote:

Pytanko, czytałem jak sie ustawia kąt przesuwając lekko pompe przy poluzowanych śrubach. Lecz jeden z powyższych postów mnie zmylił, że w moim silniku robi sie jakoś po zegarmistrzowsku i jest troche trudniej bo trzeba tego dokonywać też przy pracującym silniku. Moglibyście mi wytłumaczyć w skrócie jak to po zegarmostrzowsku ma wyglądać?

zdejmij osłonę i sam sie przekonaj,śruby chyba umiesz odkręcać?luzujesz pompę,palisz silnik,ustawiasz tak jak ma być,gasisz,dokręcasz pompę i jedziesz na próbę.wcześniej sprawdż zębatkę za wale.

Nie pisałem Ci, że masz ustawiać na pracującym silniku, bo to w AHF lub AVG i nie kręcisz całą pompą. Od początku nie podałeś typu silnika.

Jednak mój silnik to AVF i po zdjęciu osłony faktycznie wystarczy poluzować 3 śruby na kole i lekko je przestawić.
A zabieram się za to przeważnie w weekendy bo jade do domciu i mam dużo miejsca do majsterkowania w przeciwieństwie do osiedla we Wrocku.
Arto masz racje, najpierw musze ustawić jedno a jeśli to niepomoże szukać przyczyny dalej. Tylko jak się okaże, że to niepomoże to chciałbym mieć w na uwadze jeszcze kilka inny ewentualności, aby zaraz jak sie brudze zrobić to za jednym razem

jeśli to nie pomoze,trzeba szukac w blokach,może przepływka,może turbo,czasami to nie jest takie proste żeby zrobić za jednym razem,ale myślę że ustawienie pompy powinno pomóc.

A więc w weekend mając trochę czasu ustawiłem kąt wtrysku na 57 - wiem ze powinno być koło 53, ale bliżej tej wartości sądze, że by mi się nieudało. I moje autko ożyło. Bez problemu wkręca się na wyższe obroty a ponieważ mam to autko od niecałego roku to myślałem, że to normalne. Niesprawdzałem jeszcze jak sie zachowuje na autostradzie przy 190km/h, ale jak tylko się dowiem dam znać.

Dziękuje wszystkim za pomoc!

Oczywiście przy ustawianiu kąta odczytywałem dane z "Basic Settings". A teraz pytanko. Jeśli chodzi o "Basic Settings" na stronkach gdzieś wyczytałem, że samo wrowadzenię przypadkowego numeru kanału i naciśnięcie przycisku "go" (lub enter) może doprowadzić nawet do uszkodzenia auta i należy w manualu się zapoznać ze szczegółami. To czym się różni "Basic settings" od np. "Meas Blocks"? Bo ja na poczatku myślałem, że niemają żadnej różnicy. Możecie podesłać jakieś linki opisujące za co odpowiedzialne są ustawienia "Basic settings" i czym się różnią od "Meas Blocks"?

w MB mozesz tylko podejrzeć wartości ,a BS możesz ustawiać. www.ross-tech.com i miłej lektury.

Testowałem autko na autostradzie. Przyspieszenie ma dużo lepsze, ale problem częściowo pozostał - przy 190km/h autko zaczyna lekko podkskiwać (przyspiesza i zwalnia co 0.5sek). Musze poprostu podpiać VAGa i sprawdzić ciśnienie turbo i przepływke.

Nasunęła mi się myśl, że to może jakieś ograniczenie prędkości. Jak się takie ograniczenie objawia? Może właśnie wtedy paliwo jest ograniczane i dlatego taki efekt skakania auta?

a obrotomierz wchodzi na czerwone?jezeli tak to to jest odcinka.