Posiadam kolumny Atus 110, gdn na piankowym zawieszeniu itp. Membrana jest idealna caly głośnmik jest PRAWIE idealny. Ostatnio wlaczyłem sygnał 45 Hz na jakimś generatorze. Sprawdzam prawy kanał, ok dobry bas wszytsko pięknie, sprawdzam lewy - porażka, coś dziwnie trzepoce. Sprawdzam gdn niby nic, ale po dluższej obserwacji dostrzegłem, ze zawiesznie pieankowe się przerwało w miejscu gdzie łączy się z membraną. Jest to niewielki odcinek, gdzie pianka sie przerwała. Co robic? Oddać glośnik do regeneracji, czy da sie to jakoś naprawić?
Daję fotki glośnika:
Daję fotki glośnika: