Witam, stary monitor jak w tytule.
Usterka polega na tym ze po podłączeniu zasilania zapala się pomerańczowa dioda, następnie zmienia kolor na zielony, mrugnie podświetlanie i od razu się wylaczy czyli dioda znowu pomerańczowa i td cyklicznie co parę sekund.
W momencie załączania jest prawdopodobnie obraz na matrycy ale nie mogę tego powiedzieć na 100% bo mignięcie jest zbyt szybkie.
Nie wymieniałem kondensatorów w zasilaczu bo wyrywkowo sprawdziałem kilka dobrym testerem kondensatorów i miały wszystkie prawie pełną pojemność. Inwerter przejrzałem pod kontem zimnych lutów i porównywałem oporności poszczególnych transformatorów.
Zaznaczam że monitor ma nieoryginalny zasilacz ale wydajność prądowa wydaje się wystarczająca.
Czy ktoś z szanownych kolegów miał taki problem?
Pozdrawiam,
Gienek.
Usterka polega na tym ze po podłączeniu zasilania zapala się pomerańczowa dioda, następnie zmienia kolor na zielony, mrugnie podświetlanie i od razu się wylaczy czyli dioda znowu pomerańczowa i td cyklicznie co parę sekund.
W momencie załączania jest prawdopodobnie obraz na matrycy ale nie mogę tego powiedzieć na 100% bo mignięcie jest zbyt szybkie.
Nie wymieniałem kondensatorów w zasilaczu bo wyrywkowo sprawdziałem kilka dobrym testerem kondensatorów i miały wszystkie prawie pełną pojemność. Inwerter przejrzałem pod kontem zimnych lutów i porównywałem oporności poszczególnych transformatorów.
Zaznaczam że monitor ma nieoryginalny zasilacz ale wydajność prądowa wydaje się wystarczająca.
Czy ktoś z szanownych kolegów miał taki problem?
Pozdrawiam,
Gienek.