Odkurzacz zelmer meteor (iskrzenie silnika)

Witam chciałbym się dowiedzieć co może być spowodowane iskrzeniem sinika w ww. odkurzaczu. Prz remoncie odkurzacz sie troszke zgrzał i stopiła mu się tylna pokrywa oraz część osłony silnika ... Wszystko wziąłem rozkręciłem poczyściłem, pokrywa wymieniona i problem. Odkurzacz włączając na najniższej mocy (regulacja mocy wbudowana) pracuje wolno i nie ma ciągu, na średniej mocy odkurzacz pracuje ale wydaje dziwny dzwięk (jakby coś latało w nim) po zdjęciu osłony filtra widzę na wirniku sporo iskier, z kolei na mocy najwyższej odkarzacz już prawie nie iskrzy (minimalnie przy szcotkaCH) ALE SIE GRZEJE.
proszę o rady co robić wcześniej czegoś takiego nie było a nie mam zamiaru kupować znowu pokrywe za 30zł.
pozdrawiam i czekam na odpowiedzi.

To tak wygląda, że wirnik ma zwarcia między uzwojeniami - stąd to iskrzenie i grzanie się. Wirników chyba nikt dziś nie przewija, więc pozostaje tylko wymiana na nowy.

Iskrzenie pochodzi z wirnika czy komutatora?
Jeżeli z tego drugiego to najprawdopodobniej będą szczotki do wymiany.

_OBCY_ wrote:

Iskrzenie pochodzi z wirnika czy komutatora?
Jeżeli z tego drugiego to najprawdopodobniej będą szczotki do wymiany.

Przecież komutator jest integralną częścią wirnika Moim zdaniem wirnik do wymiany ale wcześniej sprawdź czy nie blokują się łożyska? OK?.Pozdrawiam.

Dokładnie tak jest. Najczęściej spotykałem się z iskrzeniem na komutatorze (szczotki).

Szczotki wymienione bo były popękane i wrnik też dokładnie obejrzałem (od strony komutatora), ale nadal to samo. Na małych obrotach jest słaby i iskrzy na dużych głośny i prawie (już po wymianie sczotek) nie iskrzy. Jak pochodzi tak na dużych z trzy minuty to jest dość ciepły, ale na małych obrotach nie idzie go dotknąć. Czyżby wirnik już padł ? przed odkręceniem to sie nie działo tylko strasznie kurzył

Dodano po 47 [sekundy]:

Aha na łożyskach kręci się lużno tylko trochę tak jakby były one suche.

Można jeszcze przetoczyć komutator wirnika bo być może od przegrzania się jest nie centryczny,nieraz to pomaga ale nadal upieram się że należy kupić nowy OK?Pozdrawiam.

Nie moge zrozumieć dlaczego ten wirnik jest uszkodzony... Przecież gdy tak jest to iskrzy na małych i dużych obrotach.. a może nie ??? Jeżeli tak to odkurzacz do śmieci bo pewnie wysiądzie po jednym dłuższym odkurzaniu
pozdrawiam

A czy szczotki są odpowiednie, tzn. twardość?

A jak można to sprawdzić? byłem w hurtowni kazałem sobie dać typ 300 1400 ! niebawem dołącze zdjęcie pracującego odkurzacza może z wirnika uda sie coś odczytać.

po mojemu jak już powiedział to staszekf trzeba przetoczyć komutator. Po remoncie mógł się dostać jakiś "kamyk" między szczotki i uszkodzić komutator. Sam miałem kiedyś taki silnik. Oczywiście koszt toczenia jeśli nie "po znajomości" równa się koszt nowego wirnika
Pozdrawiam

Udało mi się rozwiązać problem !!! po wyjęciu szczotek zobaczyłem że są obłupane (chociaż nowe) wziąłem kręciłem wirnikiem i trzymałem palec na komutatorze. znalazłem dwie nierówności.) Okazało się że między lamelkami komutatora były bardzo drobne kamyczki, dlatego odkurzacz iskrzył. Przeczyściłem dokładnie te rowki i iskrzył już prawie dobrze, więc wziąłem przyrząd własne roboty (kijek z kodszulką i kamyczkiem na końcu i przy włączonym silniku szlifowałem komutator. Po jakiś dziesięciu minatach silnik był bardzi gorący ale nie iskrzył. Teraz efekt jest super, chociaż odkurzacz chodzi głośniej niż zwykle.. (słychać takie dziwne buczenie) zobaczę co będzie po generalnym sprzątaniu. Dziękuję za odpowiedzi i pozdrawiam.